Recenzje The Last Remnant™

Serdecznie polecam!!!

Bardzo ciekawa gra.

Bardzo dobra gra taktyczna , wbijanie rang i bardzo dobry gameplay . Po raz kolejny SQUARE ENIX odwaliło kawał dobrej roboty

Świetna gra, trzyma klimat polecam scieżkę dzwiękową japońską.

No tak średnio polecam. Strasznie zawiła, skomplikowana i monotonna... Ale fabuła naprawdę świetna.

Dobry jrpg ze specyficznym systemem walki dodającym elemnty strategii. Ładna grafika i krajobrazy, przyjemna muzyka (choć mogłoby być więcej utworów bitewnych). Fabuła jest - momentami moze zainteresować choć brakuje jej sporo do takich tytułów jak z serii Final Fantasy. Polecam miłośnikom jrpg.

Ta gra mnie cały czas zaskakuje.Grałem w dużo gier ze stajni Square Enix,ale w każdej jest unikalny system walki.Klimat podobny do FFXII.Polecam jako fan tej grupy.

Mam już 26h z tą grą i nadal nie wiem o co w niej chodzi, ale gra się przyjemnie i grafika ładna.

Gra ukradła mi ponad 200 h i nawet nie wiem kiedy to nastąpiło. Na uwagę zasługuje system walki, który pomimo, że jest to walka turowa, to w połączeniu z sekwencjami QTE (dla ataku i obrony, które zresztą można wyłączyć jeśli się nie podoba) sprawia wrażenie bardzo dynamicznego. Ciekawe jest także rozwiązanie polegające na podzieleniu całej drużyny na mniejsze grupki. Dla każdej grupy określamy czynność, którą chcemy wykonać (atak, leczenie itp.) po czym po zatwierdzeniu tury kolejne postacie w grupie wykonują swój ruch niezależnie. Ważny przy tym jest zarówno wybrany leader grupy jak i pozostali członkowie - w zależności od obsady grupa może być nastawiona bardziej ofensywnie/defensywnie i/lub posiadać możliwość wyprowadzenia ataku specjalnego. Ogólnie system walki jest na tyle złożony, że przed rozpoczęciem zabawy zalecane jest dogłębne przestudiowanie poradnika dedykowanego tej grze (http://lastremnant.wikia.com). System rozwoju postaci jest także skomplikowany. Znaczenie ma to z kim walczymy i jaki jest stosunek sił na rozpoczęciu starcia (im mniej korzystny tym lepiej w ostatecznym rozrachunku, levelowanie na słabełszach może doprowadzić do przykrych konsekwencji na końcu rozgrywki...). Wrogowie nie są skalowani do poziomu waszej postaci za wyjątkiem ostatniego, który posiada kilka, coraz silniejszych wersji. Niestety możliwe jest, że możemy osiągnąć poziom, w którym będziemy walczyć z ostateczną wersją finalnego wroga jednak osiągając niewystarczające umiejętności aby go pokonać (albo nawet przetrwać pierwszą turę) :P Fabuła to nic szczególnego - przeciętna, ale nie przeszkadza w rozgrywce (mi się podobała). Grafika i udźwiękowienie miłe dla zmysłów. Cut-scenki to mistrzostwo świata. Sterowanie jest poprawne (klawiatura+mysz) jednak zalecam wykorzystanie pada (najlepiej z xboxa 360).

Naprawdę świetna gra, tak naprawdę zaczynam dopiero swoją "przygodę" z tą grą, jednak po kilku godzinach spędzonych przy niej wiem, że czeka mnie jeszcze wiele kolejnych. Mam wrażenie, że jest to gra dość mało popularna w Polsce (może się mylę), a jest to naprawdę świetny produkt SQUARE ENIX-a, który gwarantuję ciekawą rozgrywkę pod każdym względem (fabuła, ciekawe rozwiązania w systemie walk , tworzenia własnej drużyny ...), bardzo podoba mi się, że można zachować w rozgrywce oryginalny język czyli japoński a napisy są po angielsku, więc jest to gratka dla osób, które lubią typowe japońskie klimaty . The Last Remnant jest grą wymagającą, początkowo, może się wydawać nie co chaotyczna, ale takie wrażnie jest chwilowe dopóki sie nie opanuje podstaw. Moim zdaniem dla fanów gier RPG, jRPG jest to pozycja obowiązkowa.