Dragon Age: Dreadwolf™
2 210

W grze

61 😀     32 😒
61,62%

Ocena

$59.99

Recenzje Dragon Age: Dreadwolf™

Witamy w Dragon Age: Dreadwolf™. Wejdź do świata Thedas, tętniącej życiem krainy surowej dziczy, zdradzieckich labiryntów i błyszczących miast - przesiąkniętej dziką walką i tajemną magią. Teraz los tego świata balansuje na krawędzi noża. Pełne ujawnienie latem 2024 roku.
Identyfikator aplikacji1845910
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Electronic Arts
Kategorie Single-player
Gatunki Strategie, Akcja, RPG, Przygodowe
Data premiery31 Paźd, 2024
Platformy Windows
Obsługiwane języki Portuguese - Brazil, Italian, Spanish - Spain, Simplified Chinese, Japanese, English, Korean, French, German, Polish

Dragon Age: Dreadwolf™
93 Łączna liczba recenzji
61 Pozytywne recenzje
32 Negatywne recenzje
Mieszana Ocena

Dragon Age: Dreadwolf™ otrzymał łącznie 93 recenzji, z czego 61 to recenzje pozytywne, a 32 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Mieszana”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Dragon Age: Dreadwolf™ na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 4847 minut
Szukałem słów do opisania tej, tego, tegoż , produktu ale to nie jest Dragon Age:. A opisywanie tego co bylo OK jest mniej nisz tego co złego..
👍 : 3 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 6785 minut
Chwilami fajne, przez większość czasu mocno średnio. Słabe romanse, beznadziejna muzyka w ogóle nie wpadająca w ucho. Nic a nic. Na plus że nie było błędów i nie trzeba było czekać na patche.
👍 : 5 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 3942 minut
Bałem się kupować tą grę po hejcie jaki na nią spływa... Gra jest zajebista! Grafika kosmos, optymalizacja bajka, nic nie przycina, nawet jak dużo się dzieje. Walki z bossami super. Może faktycznie jakieś pierdoły lgbt i postaci trochę za kolorowe, ale i tak grywalność jest świetna. Jak na razie dawno tak wciągającej i ładnie opowiedzianej fabuły nie widziałem.
👍 : 3 | 😃 : 1
Pozytywna
Czas gry: 5354 minut
Dla mnie fenomenalna gra :O nie rozumiem ataku na nia... mamy super RPG. genialne grafika z epicka animacja atakow, fajna watki bohaterow, wciagajaca fabula. 9/10
👍 : 1 | 😃 : 2
Pozytywna
Czas gry: 1939 minut
Całkiem solidna gra. Niej est to może poziom do którego przyzwyczaił BioWare, ale nie jestem też jakoś bardzo zawiedziony. Najbardziej wg mnie kuleją dialogi, ciężko się je słucha/czyta, czasem po rozmowie nie wiedziałem o co chodziło. Przez to nawet nie zagłębiałem się mocno w poboczne aktywności, szedłem głownie przez fabułę. Grafika jakościowo nie robi spektakularnego wrażenia, ale lokacje, budynki bardzo mi się podobały. Bloom uważam od razu do wyłączenia. Walka całkiem przyjemna, grałem człowiekiem z tarczą i mieczem, bardzo fajnie mi się grało, responsywnie, dynamicznie. Aktywna pauza też spełnia swoją rolę, atakowanie mocami bardzo widowiskowe. Liczbowo dla mnie 7,5/10
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1305 minut
Gameplay: 6/10 Plot: 1/10 Character creation: 4/10
👍 : 8 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 3339 minut
Jako gra ogólnie: 7/10 Jako cRPG: 6/10 Jako gra z serii Dragon Age: 5/10 DA: Veilguard za konsolową, nudną, pozbawioną strategicznej głębi walką i spłyconym systemem rozwoju postaci skrywa całkiem ciekawą historię i ciekawe postaci. Na plus sporo odpowiedzi z poprzednich odsłon gry (historia Solasa!) oraz finalna sekwencja. Na minus fatalnie napisane dialogi - szczególnie dla "dowcipnego" Rooka - oraz totalne wylanie do ścieków całej historii uniwersum Dragon Age, tworzonej pieczołowicie przez poprzednie gry. Nigdy nie zrozumiem decyzji by mając tak fantastyczne narzędzie jak Dragon Age Keep nie spróbować chociaż trochę bardziej postarać się nadać poprzednim częściom więcej istotności i wpływu - nawet jeżeli tylko kosmetycznego - na Veilguard. Gra tylko dla fanów serii i to takich, którzy po prostu chcą poznać dalsze rozdziały historii. Ostrzegam jednak, że jej poznawanie może być bolesne. I na pewno nie warte pełnej ceny - lepiej poczekać na solidną promocję.
👍 : 3 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 3197 minut
Ukończyłem ale nie zamierzam nigdy więcej wracać do tej gry. Spore rozczarowanie, czekałem ponad 10 lat na kontynuację Inkwizycji i dostałem Straż Zasłony. To nie jest tragiczna gra czy nawet zła tylko niesamowicie przeciętna. Nieciekawi towarzysze z wyjątkiem Szarego Strażnika i Profesora, qunari byłaby wkurzającą postacią nawet bez tej całej dramy wokół kwestii płci. Nudne dialogi, ogólnie dosyć przeciętne questy. Dosyć interesująca walka, świetnie wyglądający świat oraz co jest rzadkością w dzisiejszych czasach praktycznie bez bugów - zero problemów, dobrze zoptymalizowana. I za te kilka plusów i niesamowity sentyment z mojej strony do uniwersum dam ostrożnego plusa bo Steam nie dorobił się ciągle neutralnego komentarza.
👍 : 13 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 6263 minut
Dragon Age: Straż Zasłony to gra, która wzbudza wiele skrajnych emocji w internecie. Zakupiłem ją chcąc samemu przekonać się jak wypada w porównaniu do innych części. Ostatecznie stwierdzam, że nie można jej porównywać, gdyż jest jakby zupełnie inną grą, od mechanik zaczynając, na klimacie i tonie kończąc. Zdecydowanie wolę Dragon Age Origins czy Dragon Age II pod względem klimatu. Brakuje mi ich mroku i poczucia bezsilności. Patrząc jednak na grę jako odrębny twór to skłamałbym, jeśli uznałbym Dragon Age: Straż Zasłony jako stracony czas i pieniądze jak to twierdzą niektórzy komentujący w interencie. Gra ma swoje uroki i nie żałuję spędzonego w niej czasu. W plusach i minusach postaram się unikać porównywania i skupić się na samej przyjemności z gry. Plusy: - Towarzysze: moim zdaniem większość towarzyszy została dobrze napisania. Miałem ochotę regularnie odwiedzać ich w bazie i czułem rosnące więzi z nimi. W finałowym rozdziale faktycznie bałem się o członków drużyny, czego nie umiałbym powiedzieć o niektórych kompanach np. z Inkwizycji. - Dynamiczność walki: wolałbym bardziej taktyczne podejście, jednak walka była zabawna, zwłaszcza w starciach ze smokami. - Dobry start gry, bardzo dobra misja w Weisshaupt oraz mega końcówka gry, od misji na wyspie zaczynając. Możliwe, że to najlepszy finał serii, a przynajmniej depcze po piętach Origins. - Ciekawe i przyciągające wzrok lokacje. Jestem zdania, że odejście od otwartych, w dużej mierze pustych map z masą małych questów, było bardzo dobrym rozwiązaniem - Misje poboczne miały podłoże fabularne. - Emmrich - Manfred - Gryfy Neutralnie: - Lokacje: są co prawda dobrze przemyślane i bardzo ładne, jednak miałem wrażenie, że mogłyby być ciut mniej liniowe oraz chciałbym większą ich różnorodność. - Misje lojalnościowe: miałem wrażenie, że niektórym misjom lojalnościowym zabrakło dodatkowej pełnej misji by poczuć pełny impakt wydarzeń. - Ciekawa, acz zdecydowanie za krótka kampania główna. - Trochę mroczniejszy ogólny ton gry byłby mile widziany. Na duże emocje związane z finałem wpływało uczucie zguby. - Brak złych opcji wyborów. Gram zazwyczaj postaciami, które są neutralnie-dobre, także nie daję tego jako minusa, ale rozumiem osoby, które za takowy to uważają. - Konsekwencje wyborów są widziane głównie w finalnej części gry. Minusy: - Bardzo dziwne tempo narracji: czasem miałem wrażenie, że rzucane mi są prawdziwe perełki w misjach, które nastawiały mnie na ekscytujące wydarzenia, tylko po to by kontynuować wątki kilkuminutowymi rozmowami porozrzucanymi po całym świecie gry. - Bardzo porozrzucane i porozrywane misje ( było to czasami przytłaczające). - Dziwnie napisana postać Taash, gdzie był bardzo duży potencjał, jednak zbyt często w rozmowach dominującą "cechą" tej postaci była jej niebinarność. Trochę też padłem na rozmowie o tym, żeby nie narzucać orientacji gryfowi bo "nigdy nic nie wiadomo". Osoba odpowiedzialna za napisanie Doriana powinna zrobić kurs jak napisać postać, która ma coś przekazać, ale która sama nie jest tylko przesłaniem. - Często misje przechodziło się bez możliwości podjęcia znaczących decyzji w czasie ich trwania. Ogólnie rzecz biorąc grę uważam za przyjemną. Niepotrzebnie aż tak hejtowaną jako całość. Nie powaliła mnie na kolana oraz uważam, że mogła być o wiele lepsza, ale jest takim mocnym 6,75/10 i zagrałbym w nią raz jeszcze. Nie wiem czy liczyć na kolejną część, ale jeśli kiedykolwiek powstanie to nadal pozostaje fanem. Z nadzieją będę wyczekiwał na jeszcze lepszą grę, która na nowo przekona do siebie rozczarowanych graczy.
👍 : 3 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1253 minut
Cóż to była za gra...... ah, tragiczna. Generalnie nie polecam, nawet na promocji. Nie dajcie skusić się "Dragon Age" w nazwie, bo rozczarowanie i niesmak po ukończeniu gry będzie jeszcze większy. Zalety: -grafika, naprawdę gra jest przepiękna, Minusy: - Bzdurny rozwój postaci, który nie ma żadnej głębi, ot klikamy po prostu kolejne perki z drzewka umiejętności, które też większego sensu nie ma, - System itemizacji w grze został zaprojektowany przez osobę, której ewidentnie się nie chciało tego robić, co skutkuje tym, że po prostu wybieramy item z lepszymi statystykami, który w dodatku został oznaczony zielonym znaczkiem "^", tak abyśmy mieli pewność, że ten itemek jest lepszy, bo przecież gracze to debile i nie potrafią wykonywać tak zaawansowanych czynności jak porównywanie liczb. Owszem pojawiają się dodatkowe statystyki jak "% większe obrażenia X" ale to nie zachęca do budowania swojego Bohatera, - system walki jest znośny może przez pierwsze 10 h rozgrywki (ja potem zmniejszyłem poziom trudności na najniższy aby się nie męczyć), niestety nie oferuje on za wiele, przez co po jakimś czasie walka robi się monotonna i czujemy jakbyśmy walczyli za karę. Przeciwnicy również nie są zbyt ciekawi, z początku może tak, ale później po prostu mamy ten sam zestaw ataków z innym wyglądem, Nie będę wątku fabularnego zaliczał do minusów, bo w zależności od upodobań może się podobać, podobnie jest z towarzyszami w grze. Mi fabułka nie podeszła w ogóle, stara się być zbyt epicka od samego początku, przy tym często będąc infantylną, takie fantasy dla młodzieży. I tak samo jest z bohaterami, da się ich polubić jeżeli przymkniemy oko na parę rzeczy. Muszę jeszcze wspomnieć o DIALOGACH... w większości są one beznadziejne np. upewniają się, że gracz wszystko rozumie, że na pewno niczego nie pominął lub tak infantylno-cringowe, że trzeba ciarki zażenowania rozchodzić po pokoju. Przez tak słabo napisane dialogi relacje z Bohaterami tracą, traci również fabuła, która poniekąd przez dialogi jest opowiadana. Na koniec dodam, że twórcy zadbali o to, aby różnorodność przejawiała się tylko w seksualności bohaterów, oraz w ich zaimkach, a nie w samej rozgrywce, co jest po prostu smutne. PS. Współczuję każdemu kto grę tłumaczył na język polski (przez możliwość wyboru zaimków naszego bohatera - onu/jenu)
👍 : 15 | 😃 : 0
Negatywna
Przesyłanie plików