Recenzje DARK SOULS™ III

No to już cytując klasyka " Nikt cię trafić nie zdoła, jak pie*dolniesz fikoła" - Major Kopyto

idealna gra na uspokojenie, relaks i odprężenie po ciężkim dniu. przyjemna, łatwa i terapeutyczna. czuję, jak moja dusza wchodzi w stan błogosławionego spokoju gdy tylko wracam do tej gry. to coś niesamowitego, czego jeszcze nie spotkałam w żadnej innej grze. dzięki tym odczuciom, czuję się tak świetnie, że po napływie tych pozytywnych wibracji klikam alt+f4 i mogę cieszyć się życiem przez następny tydzień zanim zatęsknię za tym świetnym stanem. wtedy znowu wchodzę do tej gry i znowu czuję się jak w raju. moje myśli samobójcze zniknęły i nie pamiętam definicji słowa pesymizm - za to jestem w świecie wiecznej tęczy i jednorożców! ^^ UwU OwO pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy pomocy

[h1]Dark Souls III — Świetne zwieńczenie trylogii[/h1] [b]Wstęp:[/b] Ponownie wcielamy się, w wykreowaną przez nas postać będziemy musieli stoczyć ponownie kilkanaście starć ze, Znakomicie zaprojektowanymi bossami w tym z Władcami pogorzelisk jednak w tej części zakończenia mają większe oraz głębsze znaczenie niż w poprzednich częściach serii Souls oprócz tego gra wydaję się najbardziej dopracowaną częścią z całej trylogii Dark Souls [h2]Aspekty pozytywne gry:[/h2] [b]Główny wątek fabularny:[/b] Historia ponownie jest przedstawiana w bardzo oszczędny w cutscenki oraz dialogi sposób, aby poznawać, fabułę będziemy mogli przeczytać pełno opisów Broni, Zbroi oraz innych przedmiotów wśród opisów, oraz itemów, które będziemy mogli zdobywać w czasie gry, będzie można znaleźć takie, które są bezpośrednimi nawiązaniami do poprzednich części w szczególności do pierwszej części Dark Souls oprócz tego gra ponownie pokazuje jak do przedstawienia fabuły nie potrzeba przerywników filmowych wystarczy zawiesić oko na otaczające nas lokacje każda z nich przedstawia jakąś historię [b]Mechanika Walki:[/b] Mamy tutaj do czynienia ponownie z rewelacyjnym oraz jednym z najbardziej satysfakcjonujących systemów walki w historii gamingu tym razem jest on delikatnie, usprawniony rolle zabierają mniej staminy, jest to spowodowane tym, że gra zaczerpnęła z bossfightów z poprzedniej gry FromSoftware "Bloodborne" gdzie walki były szybsze i bardziej dynamiczne i tak też jest tutaj bossowie stali się szybsi a unikanie ich ataków, wymaga teraz większego, skupienia niż to było w poprzednich, częściach Dark Souls [b]Najlepsze Bossfighty z całej trylogii:[/b] Projekty bossów III części stoją na najwyższym poziomie bardziej dynamiczne, szybsze movesety bossów przekładają się wyższy poziom trudności a satysfakcja, jaka płynie z pokonania bossa wciąż jest ogromna wygląd bossów też robi spore wrażenie walki stały się również bardziej teatralne a do dziś bossowie tacy jak Pontiff czy Nameless king są już wspominani jako kultowi [b]Wspaniałe projekty lokacji oraz świata:[/b] Świat w Dark Souls III jest jednym z najlepiej zaprojektowanych, oraz wyglądających światów piękne projekty gotyckich kościołów, klimat bijący od lokacji, które są różnorodne oraz design przeciwnicków, których tam spotykamy przykładowo opuszczenie katakumb i ujrzenie Irithyll w mroźnej dolinie zapada w pamięć i przykuwa wzrok oprócz tego napotkamy lokacje z poprzedniej części Dark Souls [b]Funkcje sieciowe:[/b] W grze wciąż znajdziemy funkcje sieciowe, dzięki którym będziemy mogli spotkać innych graczy, zawalczyć w kooperacji z bossami, zawalczyć PvP, przeczytać zostawione przez innych wiadomości lub samemu je zostawiać itd. [b]Udźwiękowienie:[/b] Gra posiada świetną ścieżkę dźwiękową, która pasuje idealnie do gry do tego, jest bardzo klimatyczna a soundtrack, posiada dużą ilość utworów, które zawierają chórki, co może się spodobać bądź też nie jest to kwestia czysto subiektywna oprócz tego dźwięki otoczenia, przeciwników, broni etc. stoją na bardzo wysokim poziomie [h2]Kwestie sporne:[/h2] [b]Liniowa progresja:[/b] Gra względem poprzednich części stała się bardzo liniowa ciężej jest się w niej zgubić niż w takim Dark Souls 1, który był metroidvanią pełną skrótów i zaskakujących połączeń w Dark Souls III nie znajdziemy tyle rozgałęzień, ile było w poprzednich, częściach może to być bardziej przystępne dla nowych graczy, ale dla wielu fanów poprzednich designów świata jest to bolączka dlatego jest to kwestia czysto subiektywna [h2]Kwestie negatywne:[/h2] [b]Pomniejsze mankamenty:[/b] Ciężko jest się doszukać jakiegoś większego problemu z grą poza aspektami, które są czysto subiektywne więc poza pomniejszymi Bugami i Glitchami można się jedynie przyczepić do słabego wygładzania krawędzi co jest dziwną cechą charakterystyczną dla gier od FromSoftware [b]Ocena: 9,5/10[/b] [h3]Podsumowanie:[/h3] Dark Souls III to Doskonałe zwieńczenie trylogii trochę urozmaiceń i kontynuacja starego formatu ciężko jest się tu doszukać większych wad, chociaż gra z pewnością takie posiada. [b]Zdecydowanie warto zagrać![/b]

Jak jest zrobiona zupka chińska? Zupka chińska to jedno z najpopularniejszych dań typu instant na świecie. Jej popularność wynika z szybkości przygotowania, niskiej ceny oraz różnorodności smaków. Jednak niewiele osób zastanawia się, jak dokładnie wygląda proces produkcji tego dania. W niniejszej rozprawce postaram się szczegółowo przeanalizować, w jaki sposób powstaje zupka chińska – od surowców po gotowy produkt trafiający na sklepowe półki. 1. Dobór i przygotowanie składników Podstawowym składnikiem każdej zupki chińskiej są makaron oraz przyprawy. Makaron instant produkowany jest głównie z mąki pszennej, wody, soli oraz dodatkowych składników, takich jak skrobia czy oleje roślinne. Przyprawy i dodatki mogą się różnić w zależności od producenta i rodzaju zupy, ale najczęściej w skład mieszanki przyprawowej wchodzą sól, glutaminian sodu, suszone warzywa, przyprawy korzenne i tłuszcze. 2. Produkcja makaronu Pierwszym etapem produkcji makaronu jest wymieszanie składników i uformowanie ciasta, które następnie jest wałkowane i cięte na cienkie nitki. Następnie makaron poddawany jest procesowi gotowania na parze, co pozwala uzyskać odpowiednią konsystencję. Po ugotowaniu przechodzi on przez etap suszenia lub smażenia na głębokim tłuszczu, dzięki czemu staje się długotrwały i gotowy do szybkiego przygotowania w domu. 3. Proces suszenia lub smażenia Istnieją dwie główne metody konserwacji makaronu instant: Smażenie w głębokim tłuszczu – najczęściej używane, ponieważ pozwala na szybkie wysuszenie makaronu i nadanie mu charakterystycznej chrupkości. Makaron smażony jest zazwyczaj w oleju palmowym lub innym oleju roślinnym. Suszenie gorącym powietrzem – alternatywna metoda, która pozwala uniknąć smażenia, dzięki czemu produkt jest mniej tłusty, ale jego przygotowanie może wymagać dłuższego czasu namaczania. 4. Produkcja przypraw i dodatków Podczas gdy makaron poddawany jest obróbce termicznej, przygotowywane są przyprawy i dodatki. Przyprawy najczęściej są mieszane w dużych zbiornikach, a następnie pakowane do małych saszetek. Suszone warzywa i mięso są przygotowywane w osobnym procesie – warzywa są krojone i liofilizowane, a mięso poddawane suszeniu lub konserwowaniu w inny sposób. 5. Pakowanie i dystrybucja Ostatnim etapem jest pakowanie wszystkich składników w odpowiednie opakowania. Makaron, przyprawy i dodatki są umieszczane w plastikowych lub foliowych torebkach, a następnie zamykane i poddawane kontroli jakości. Gotowe produkty trafiają na linie dystrybucyjne, skąd są rozprowadzane do sklepów na całym świecie. Podsumowanie Produkcja zupki chińskiej jest skomplikowanym procesem, który obejmuje kilka kluczowych etapów: przygotowanie składników, produkcję i konserwację makaronu, mieszanie przypraw oraz pakowanie. Dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest uzyskanie produktu o długim terminie przydatności do spożycia, który jednocześnie zachowuje smak i aromat. Choć często uznaje się je za niezbyt zdrowe, to nie można odmówić zupkom chińskim wygody i popularności wśród konsumentów na całym świecie.

najlepsza gra polecam calym sercem absolute cinema jesli chcesz oszczedzic chociaz kawalek swojej psychy to nie rob wszystkich osiagniec pozdro

### **Dark Souls III Review – Is This Game *Really* That Hard?** Ah, *Dark Souls III*, the legendary, infamous game, allegedly so difficult it surpasses even the patience of Buddhist monks. Naturally, I couldn't resist testing whether it was truly as nightmarishly challenging as its die-hard fans claim. #### **Graphics – Is This Dark Souls or a Michelin Guide?** Let's start with the visuals. Oh yes, *Dark Souls III* is a real feast for the eyes… if you enjoy gothic decay, grime, and ruins where even Gordon Ramsay wouldn't find a kitchen fit for cooking. But don't be fooled – the level of environmental detail is so precise that even the onion slices lying on the rotting floorboards look like they're just waiting to be tossed into an oven. And speaking of that, grab one large onion and slice it into thin strips—you'll need it for the next part of this review. #### **Story – Something About Fire, Souls, and Why Am I Dying Again?** Ah, the *Dark Souls III* story—something that requires a PhD in cryptic storytelling. You're some kind of Unkindled (whatever that means), you need to rekindle some fire, and along the way, you beat up ancient kings so someone finally acknowledges your existence. Sounds familiar? Yeah, it’s the same as the previous games, but who cares, when you can master the perfect balance between browning ingredients and outright burning them—just like when you're slowly sautéing that onion in butter over low heat. #### **Combat Mechanics – Fight or Throw the Frying Pan?** "Warning: This game is hard" – reminds me of the main menu, the Steam forums, and every random passerby on the internet. Well, *Dark Souls III* is certainly no *Minecraft creative mode*. Combat requires precision, patience, and a good understanding of enemy movements. And then you still die, because nothing is more satisfying than getting dropkicked into a bottomless pit. But here’s the secret: all you need is a bit of patience, strategy, and… marinating meat in garlic, salt, and pepper for about 15 minutes before frying—everything turns out better, whether it's your fight against Pontiff Sulyvahn or preparing a solid meal. #### **Difficulty – Casual Myths and Legends** Honestly, what’s all the fuss about? The game is supposedly hard, but once you learn a few tricks, you’re suddenly a PVP god. Besides, what’s the problem with dying to a boss for the twentieth time? Just have patience, determination, and a good knife for slicing your chicken into even pieces. And then? Well, just toss it into the pan with that beautifully caramelized onion from earlier, and you’ve got something far more complex to handle than Gael on NG+7. #### **Exploration – Strolling Through Lothric in Search of Lost Dignity** The *Dark Souls III* world is a masterpiece—interconnected areas, hidden pathways, shortcuts that feel more rewarding than a perfectly balanced cream and white wine sauce. Every corridor could lead to treasure, a bonfire, or your untimely death, much like when you accidentally add too much salt to your dish. #### **Bosses – Are They Really That Tough?** Seriously, Lorian and Lothric are *that* bad? Gael is supposedly OP? And Midir in the DLC is some sort of physics exam? Pfft, get a grip. Once you learn the attack patterns, everything becomes as repetitive as stirring a thick sauce after adding cream to your pan of chicken and onions. All it takes is patience and observation, and even the toughest boss turns into a simple step-by-step recipe. #### **Final Verdict – Tragedy or Culinary Delight?** In the end, *Dark Souls III* isn’t as hard as people say—it’s just a well-designed game that requires thinking and learning from mistakes. And if anyone still finds it "impossible to beat," maybe they should stick to cooking—because if you can cook chicken in a creamy sauce without burning it, then defeating the Nameless King is just a formality. Bon appétit! And remember: git gud or git cooked.

I've never played a souls-like series. I heard about the game dark souls and that it is very difficult. I was put off by it before, I guess I had to "grow up" because now, after purchasing the game, I have 122 hours in ds3 and I've already beaten Champion Ludryg. The beginning was hard, as for anyone starting out in Souls-like. The key is not to give up! The satisfaction of winning after long attempts is guaranteed! I recommend <3

jeżeli chodzi o grę jest bardzo fajna ale nie polecam dla osób które nie mają cierpliwości ale tak to polecam :)

Great game, I almost lost my sanity with Friede. Highly recommend.

Overall the game is good, but coop / multiplayer mode is incredibly frustrating. Kills all the joy of playing with friends :/