Monster Hunter Wilds Wykresy i Statystyki Steam

Game is great. Optimization sucks.

I think is the worst MH game in the series. Too much Devs focus on storyand less on gameplay. Still gameplay is good by using weapons but stats of Monsters are weak. Tempered Monsters are joke- they have very low hp to dmg that Player deal. Dont like the gems system. They split skil on gems for weapon and armour. Attack, Critical eye, Focus etc can only be on weapon and its a shame. You cant make full affinity, attack wtih critical boost build but really you dont need to make any specific build- anything you choose would do becasue of weak Monsters. Set also are not interested and as it is now there are patching them- they just dont work. Also no quest about 50 HR. on 100 HR you dont have any quest that was in previous MH. Devs focus on Story that lock you in a cage. I mean there are moments where you cant move freely. You must talk i must be locket in some places and it irritating. More i play the more i want to play previous MH. Thats my thought on MH Wilds.

In short: - Naturally saying, optimisation is utter garbage - Two antitamper software that skullfucks your CPU - Pointless open world, gather resources and that's it, No secrets, no easter eggs, no POI, none. - Very little of large monsters. - Game forces you to play online all the time. If connection drops, so do FPS (Prop antitamper garbage) - Insanely overpriced - Graphics look comparable to PS3 - Totally dumb-numbed all weapons, greatswords in particular. - Story is below average in case of integrity and being interesting - Insufferable NPC, especially one yapper - Little playable zones - "Towns" are intentionally overcrowded just to force lags - Benchmark straight up lies about suggested setting. Shamelessly baiting to buy. - Hunts limited to what you already killed. No off-story hunting, only reapeating already ones done. - No palico skills customisation, no traits, nothing - Movement controlls are just one joke, dodging on random directions, blocking is even worse, not to mention parrying - No cooking cats, like, really? - Whoever thought of fishing mechanics deserve a place in hell - Constant pointless updates, yet not one regarding performance

+Gameplay cudowny który na znajomość niesamowicie nagradza +Crossplay sprawia, że na długo po premierze zawsze znajdziesz ludzi do wspólnych polowań -Optymalizacja leży, bez framegen wyciągam 60fps bez względu na ustawienia graficzne w full HD -Poziom trudności w porównaniu do MHWorld zdecydowanie obniżony -aktualne częste błędy łączności do wspólnych polowań (raczej będzie to naprawianie łatkami) +/- skrócone czasy polowań Ryzen 7600x RTX 4070TI Super 32GB RAM

Do łatwych Gier bym nie uznał ale sama walka z bestiami i jaka satysfakcja jest po ubiciu bestii bezcenne :) Bardzo warto zagrać

Bardzo dobra gra Plus za język Polski Moim zdaniem nie najgorzej poprowadzona linia główna w której poznajemy większość dostępnych mechanik w grze. Fajne są takie rzeczy jak np. dużą ilość pokoi z której każdą walczy się zupełnie inaczej, to jest naprawdę mega Jak miałbym się do czegoś przyczepić to byłoby to niewidzialne ściany w miejscach w których nie powinnaś być i troche innych małych pierdół. Niemniej są to małe rzeczy które nie mają ogólnego wpływu na odbiór gry

a game where you can lobotomize a monster by shoving a glavie into its skull, and spin around on said glavie like a pole dancer, driving it deeper and deeper into the monster's cranium until its brain becomes a slushy, grapple onto the monster and slash it's body AOT style using Shaquille O'Neal sized knifes, show it the american way of freedom by shooting it point blank with an automatic rifle the size of a minigun, chainsaw into it wth a spinning axe that transforms into a sword and a shield, cut its tail off with a huge ass katana, and smash its limbs with a comicaly large hammer... And you would still need to kill the monster 3 more times because you got barely any materials from it, 10/10 would recommend, peak human fantasy, I love it

The game is way too laggy. Remove Denuvo, people are gonna pirate this game anyway in near future

Szczerze powiedziawszy nie mogę polecić tej gry. Minął dobry miesiąc od premiery, a stan techniczny woła o pomstę do nieba i powoli zaczynam powątpiewać w to, że cokolwiek się w tej kwestii zmieni. Dragons Dogma 2 po roku od premiery dalej boryka się z problemem optymalizacyjnym, a przecież to ten sam silnik graficzny. Roster potworów co najwyżej może być nazwany "OK" i tyle. Głównym moim zarzutem jest generyczność potworów, gdzie zresztą sama gra się z tym nie kryje i przedstawia nam te same wersje z dopiskiem "Strażnik" czy "Zahartowany", lekko podkręcając umiejętności podstawowych wersji tych przeciwników. Poziom trudności zależny głównie od broni z jaką się gra. Korzystanie z "okna niezniszczalności" w standardowym uniku graniczy z cudem, czego ogólnie nie jestem i nie byłem fanem w Monster Hunterach. Chociaż jest przykład takiego łuku, którego iframe uniku jest obrzydliwie ogromny jak na tą grę, ale tak jak wspomniałem: trudność zależna głównie od broni z jaką wybierzemy. Ogólnie do ogarnięcia przez każdego. Ja osobiście preferuję wzywania soulsowe, niż te monster hunterowe. Ogólnie mógłbym napisać jeszcze jak bardzo irytują mnie jakieś losowe odrzucenia mojej postaci i inne cudawianki jak np. maratony biegania za potworem, bo sobie gdzieś odleciał lub odskoczył, ale to klasyk tego gatunku. Na plus na pewno focus mode, którego brakowało mi w poprzednich częściach. Poprawia to kontrolę nad postacią i dynamiką walki, tak samo jak nowy system ran u potworów. 30-minutowe polowania zostały zbite dzięki temu do 15 - 10 minutowych wypadów, a z lepszą bronią można spokojnie ogarniać nawet w mniej niż 5. O fabułce to nawet nie wspominam, bo szkoda gadać - taka słabizna. Ogólnie myślałem, że co najmniej pobawię się 100, może nawet 150 godzin. Na obecną chwilę mam cały endgame ogarnięty, łącznie tym updatem kwietniowym, i chętka na gierkę na poziomie średnim, nawet zabawa z innymi broniami szybko mnie znudziła. Dlatego ciężko dać łapkę w górę na obecny moment.

The game is a blast! It removed some of the annoying mechanics that older games had and nostalgia-pilled individuals complain about it, but its fine. Combat remained great, new fights are great, gameplay loop is still the same at core and is great. People complaining about game being easy and empty had the same complains about World on release. Game is just at release and new content will come, as soon as next month. And about difficulty, I remember seeing official statements a long while back about lowering low rank difficulty for more casual players. High rank feels very comparable to for example world. Master rank is where the juice is, and it will come, as same as world, in DLC in about a year. Game has some serious optimization issues tho, my pc is a tiny little pieace below reccomended (mainly graphic having 6vram instead of 8), but it runs fine with 55-60 fps on a little modified medium settings (some things are higher, some lower than medium) without frame generation. Some friends told me about an app called "Loseless scaling" where you can optimize other apps manually, and if you know what you are doing, you can get wilds to run smoothly as they did, just as a note on a wait for patches.