Recenzje Chaos Reborn

ta gra jest zlem sama w sobie. Strata pieniedzy. Polega glownie na rzucie moneta. im dalej tym gorzej. Plus limit czasowy.... po uplywie ktorego nic sie nie otzrymuje... totalnie nic. wracam do heroes 3 wake of god.

Bardzo ciekawa gra dla osób lubiących turowe startegie i świat fantazy, polecam.

Nie czuję się uprawniony do pełnej recenzji, bo grałem zaledwie 8h. Napiszę tylko wstępne wrażenia: Ta gra jest swego rodzaju perełką. Wydałem na nią 30zł na promocji i mam wrażenie, że to była świetna okazja. W grze jest kampania singlowa, ale też multi player. W kampanii przeszedłem do tej pory tutorial i jedną "misję". Póki co fabularnie nie jest to nic nowatorskiego, ale sam klimat i kreacja świata są świetne. W multi dostajemy duże taktyczne wyzwanie, mamy możliwość "rozwoju" bohatera, poprzez zdobywanie talizmanów, lasek czy zbroi. Gra ma dwa tryby: Law i Chaos. Tryb Chaos opiera się na prawdopodobieństwie- jest go wszędzie dużo. Mamy szanse, że zaklęcie się uda (jeśli rzucamy duża zaklęć danego typu, to szansa rośnie z każdą próbą), ataki i obrona jednostek oparte są o cechy. Czyli X ma szansę trafić Y w oparciu o atak X i obronę Y. Jak trafi to jednostka ginie, zawsze, 1 strzałem. W teorii smok może zginąć od uderzenia szczura, ale szanse na to, że sczur trafi są minimalne. Generalnie, tryb jest trochę losowy, ale nie przez szansy trafienia (chociaż te najdroższe kreatury mogłyby mieć kilka pkt życia), a głównie przez to, że rzucanie zaklęcia może po prostu się nie udać, co na początku pojedynku oznacza stratę tury, mimo teoretycznie dużych szans rzucenia zaklęcia. Drugi tryb to Law- tutaj jeśli mamy manę, to zawsze rzucimy zaklęcie, a rzucanie zaklęć danego typu zmniejsza koszt podobnych zakleć. Każda jednostka również ma statystyki, ale nie wpływają one na szanse trafienia/ uniku/ parowania, a na ilość punktów życia i zadawanych obrażeń. Gra przez to jest mniej "losowa", ale moim zdaniem to po prostu mniej oparta na prawdopodobieństwie, a przez to mniej "realistyczna". Chociaż wolę grać na tym właśnie trybie. Wierzcie lub nie, te dwa tryby to praktycznie dwie oddzielne gry. Niby robimy to samo, tymi samymi kreaturami, ale uczucia płynące z gry są zupełnie inne. Z wad wymieniłbym: Mało efektów graficznych- gra jest ładna itd. ale wiele zaklęć ma podobne, lub nawet takie same animacje/ efekty- dotyczy to głównie zaklęć zadających obrażenia. Mała różnorodność zaklęć- mam wrażenie, że po 8h gry większość zaklęć już widziałem. Trochę mnie to smuci, ale dzięki temu gra jest łatwiejsza do zbalansowania. Mam nadzieję, że w przyszłości zaklęć będzie więcej. Komy gra powinna przypaść do gustu? Fanom strategii, gier planszowych, Xcoma, Battle of Wesnoth, gier podobnych do Herosów. Ogólnie POLECAM SPRAWDZIĆ. Zwłaszcza, że w zalewie kolejnych części CoDa to jest coś świeżego. ;)

Pozycja obowiązkowa dla graczy lubiących strategie turowe. Gram w nią od ponad pół roku i mogę powiedzieć tyle- jest wspaniała. Ostatnimi czasy gram wyłącznie w gry multiplayer a najbardziej podchodzą mi strategie w systemie turowym. Szukając takiej gry wpadłem na Chaos Reborn i nie żałuję „+” -wspaniała grafika -wspaniała muzyka -doskonały klimat w grze multiplayer- trzeba się wysilić żeby pokonać przeciwnika -aktywna społeczność - dwa tryby gry multiplayer- rozgrywka na żywo z ograniczeniem czasowym na ruch, oraz gra asynchroniczna- wykonujesz ruch i czekasz az przeciwnik w wolnej chwili wykona swój (dla tych którzy nie mają czasu siedzieć długo przed komputerem a wskakują np. kilka razy dziennie na pare minut) „-” ja żadnych nie widzę ale... Dla niektórych przeszkodą może być tzw. RNG- Random Number Generator(Losowy Generator Liczb). Niektórzy gracze twierdzą, że w tej grze najważniejsze jest szczęście (rzucanie czarów oparte jest na systemie procentowym) ale po blisko 430 godzinach grania powiem, że najważniejsze są umiejętności. 70% umiejętności a 30% tzw. szczęścia. Trzeba po prostu umieć ocenić ryzyko i podjąć odpowiednie decyzje, no i przede wszystkim korzystać z dobrej taktyki. Umiejętności są naprawdę ważne ale RNG sprawia, że nawet początkujący gracz ma szanse. Tu nie liczy się kto szybciej klika... Ostatnią rzeczą jaką dodam to fakt, że twórcą jest Julian Gollop- to on stworzył stare dobre UFO: Enemy Unknown i Xcom Terror From the Deep- doskonałe gry strategiczne z lat 90-tych. Polecam wszystkim lubiącym zmagania z żywym graczem. P.S. W grze jest także opcja singleplayer- dość rozbudowana ale na jej temat nie mogę nic powiedzieć bo... nie interesuje mnie gra z maszyną. jak dla mnie sam tryb multi stanowi pełnowartościową grę.