Recenzje Darkness Within 1: In Pursuit of Loath Nolder

Na początku myslałem że to horror a to jakaś gra w detektywa lecz jeszcze nie pszeszłem do końca więc może sie to jeszcze zmienić

Bardzo dobra historia z dreszczykiem, aczkolwiek raczej łatwa i dość krótka. Mimo wszystkie kawał pożądnej przygodówki point and click.

Bardzo złożona, dopracowana gra, pełna przeróżnych logistycznych zagadek, posiadająca nacisk na wątek detektywistyczny oraz zawierająca też w sobie elementy horroru. Naprawdę warta ogrania, tak samo jak i jej kontynuacja...

Ciekawy klimat, oraz proste w obsludze sterowanie wystarczą żeby nazwać tą grą dobrą, a muzyka i zagadki tylko to potwiedzają. Polecam, jak najbardziej.

Polecam, bardzo fajna gierka P&C w klimacie szaleństwa godnego Lovecrafta. Dużo zagadek, po prawdzie niezbyt trudnych, ale całość ratuje klimat, narracja historii, mroczne lokacje i audio (nie jest wybitne, ale klimatyczne a i owszem). Motyw z zakreślaniem własnoręcznie fragmentów tekstów fenomenalny, może miejscami niedopracowany, ale rozwiązanie fantastyczne. Polecam, polecam!

Ta gra to jeden totalny chaos. Napisy znikaja tak szybko , ze nie da sie przeczytac na spokojnie nawet jednego wyrazu. W naszym ekwipunku jest podobnie... idealnym przykladem sa zdjecia z biura , które po nacisnieciu strzalki w bok , obracaja sie z predkoscia swiatla. Nie ma co dalej oceniac , jest gorzej niz tragicznie...

PLUSY: + klimat i atmosfera grozy, niepokoju + fabuła, scenariusz i wszelkie inne teksty + muzyka + zagadki ANI PLUS ANI MINUS * grafika. Niby jest jak na tamte lata ładna, ale przesadzono z czernią, przez co kilka rzeczy można łatwo przeoczyć. * głosy drugoplanowych postaci (PL) MINUS - drobne błędy przy podkreślaniu tekstów - niektóre rozwiązania w postaci łączenia myśli. O ile łączenie przedmiotów rozumiem, tak te myśli były dla mnie nietrafionym pomysłem - liniowa. Nie zabierzemy przedmiotu wcześniej, jeśli uprzednio nie zrobimy czegoś innego. Powinna być możliwość zebrania ważnych przedmiotów bez względu na postęp rozgrywki. - bardzo słaby dubbing głównego bohatera w wersji PL.

Z początku myślałam, że dostanę zawału przed trzydziestką, ale potem wszystko się rozlazło i zrobiło powtarzalne. Jednak pomimo tego, iż horror przestał być horrorem, ścieżka dźwiękowa i rozgrywka logiczna niebywale przypadły mi do gustu. Czuć, że gra szanuje gracza.

Po prostu szaleństwo, mrok i koszmar. Nigdy więcej już nie ruszę tej gry! Produkcja sama w sobie genialna nie jest i gameplayem to raczej chwalić się nie może, ale za to poziomem strachu i budowania klimatu już tak! Gra jest nietypowym horrorem, ponieważ wszystko polega na przeszukiwaniu otoczenia i odnajdywaniu dowodów "zbrodni"! Gameplay jest nudny i monotonny, gdyby gra nie posiadała tak dobrego klimatu to zapewne nikt by tej produkcji nie ruszał. Darkness Within nie jest ani proste ani trudne, czasem irytuje kiedy nie wiemy co dokładnie zrobić, ale myśle, że pomocy w YT każdy umie szukać ( ;) ). O rozgrywce nie ma sensu się rozwodzić, lepiej przejść od tego co najlepsze czyli do straszenia! Produkcja stara się przerazić gracza poprzez stopniowe budowanie klimatu przez CAŁĄ gre dzięki czemu straszy ona cały czas i ciągle czujemy niepokój powiązany z mroczną atmosferą. Klimatyczne dialogi, notatki i dziwne zjawiska również budują napięcie i sprawiają, że zaczyna "zbierać" się w nas cała masa tego strachu który tylko czeka by się ulotnić przy czymś przełomowym. Nooo, momenty przełomowe też są i udało mi się przy nich nawet krzyknąć z przerażenia ( niezły przypał jak dla gracza horrorów). Jeśli chodzi o straszenie i MROCZNY Lovecraftowski klimat to Darkness Within zdaje egzamin na bardzo dobrą ocenę,...czuć w tym tego Lovecrafta! ( w przeciwieństwie do Call of Cthulhu! ) Pod względem całości gra leży, bo gameplay ssie dość mocno przez co nie moge dać więcej niż 2/10... Jednak jeśli chodzi o straszenie to gra broni się i dostaje mocne 6/10! To genialny i wręcz niewiarygodny wynik jak na taką grę. Świetna mroczna, gęsta i przerażająca atmosfera która potrafi mocno wystraszyć i przybić gracza klimatem! Całościowo nie polecam, ale jeśli ktoś lubi mroczne fantazje H.P Lovecrafta to jest to najlepszy i najmroczniejszy wybór! Tylko brać i się bać!

+ klimat osiągania powolnego szaleństwa. Widok z pierwszej osoby. + przygodówka pełną gębą czyli elementy zrecznościowe nie istnieją. Typ sterowania znajdż, namierz i wciśnij; + włączenie szarych komórek do pracy (poziom ostatni, bez wskazówek i zapisków. Uwaga daty pisane są w angielskiej kolejności ); 5-tego dnia w grze praktycznie nie można przejść samemu. Polecam zacząć drugą próbę z oglądaniem instrukcji krok po kroku z you tube aż do tego dnia. Sam tego nie zrobiłem i 2 razy utknąłem myśląc że to bug. - jak złapią głównego bohatera to od razu pisze 'game over'. Szkoda niewiadomo co go spotkało za nieszczęście.