Recenzje Wanted: Dead

W pytke.

A little bit clunky but enjoyable. Give it a try.

Gdy wszystko działa jak należy, i nauczysz się sterowania to gra się wyśmienicie. Walka jest diablo dynamiczna i satysfakcjonująca. Fabuła jakaś jest, ale jest tak dziwna, chaotyczna i bezsensowna, że kompletnie miałem ją w nosie. Postacie że są dziwne, to mało powiedziane. Dialogi napisane chyba przez gimnazjalistę. Nic się nie trzyma kupy. Wracając do walki i ogólnej mechaniki. Mamy tu walkę bronią białą połączoną ze strzelaniem TPP. Kto oglądał Johna Wicka, ten zrozumie o czym piszę. Niestety animacje, grafika bywają bardzo nieczytelne, przez co wyczucie chwili, okienka, w którym należało by kliknąć parowanie lub unik jest diablo trudne. W większości przypadków udaje się to przypadkiem... Gra jest bardzo niedorobiona. Jakby tworzona przez amatorów, którzy mieli ambitny pomysł na grę. Nie polecam tej gry, przynajmniej w tej chwili. Może jeśli na jakiejś promocji zbliży się bardziej do ceny 100zł. Wtedy polecam fanom szybkiej i brutalnej rozgrywki. Edit. Walka i mechanika zostały w dużej mierze poprawione. Teraz jak najbardziej warto zagrać. Wciąż proponuję kupić na promocji ale polecam

Wanted: Dead to wspaniała laurka dla szóstej i siódmej generacji konsol. Każda sesja z grą to obietnica powrotu do czasów prostszych, kiedy plastikowe hack and slashe bez większej fabuły i sensu, zalewały cykle wydawnicze każdego z wydawców. I dzięki temu (a może mimo to), jest to szalenie stylowa produkcja z niepowtarzalnym pomysłem na siebie, wspaniałymi (tandetnymi) dialogami, bezsensownie przesadzonym poziomem trudności, wspaniałymi animacjami i dziwnym ciepłem jaki trudno znaleźć w obecnie wydawanych od cenzurki grach akcji AA. Jedna z najbardziej unikatowych gier 2023 roku.

Chciałbym powiedzieć żę gra jest super- ale nie jest. Gram na normalu i mam wrażenie że każdy mob jest bossem. Dlaczego tak jest na normalu? To pasuje bardziej do poziomu hard. Moby potrafią nawet unikać perfekcyjnie wystrzały z granatnikowca. Modyfikacje broni są przez to słabe, bo jaki jest sens 20% więcej obrażeń gdy i tak trzema wystrzelić pół magazynka by zabić. A amunicji jest mało Upgrady skill też mało dają. Dodajmy do tego glitche (miałem w pewnym momencie zapętlenie się w nieskończoność głosy komentarzy towarzyszy). Dobra ale na plus jest kiczowatość właściwie jej feel. Dziwnie jest to fajne jakbym oglądał film Tarrantina, tylko że ze słabym VA. Trudno mi powiedzieć o czym to jest ale jedzenie ramenu na punkty jest fajne. Dobrze żę kupiłem na promocji to aż tak mocno nie żałuje. NIe mogę jednak polecić wszystkim tej produkji.

Nie wiem o co ,,kaman" z tymi mieszanymi recenzjami, ale mam nadzieje że ten status się jeszcze zmieni, bo gra jest świetna! Fakt, nie każdy ją doceni, a cena na premierę jest dosyć spora, ale poza tym widać że w tą produkcję włożono dużo serca, mimo odczuwalnie niskiego budżetu. i tak, mamy charyzmatycznych i naprawdę barwnych bohaterów. Główna postać to już w ogóle bomba, i to nie tylko w przenośni, bo w czasie walki ma tyle widowiskowych animacji wykończeń przeciwników, że nie jeden slasher mógł by jej tego pozazdrościć. A jak jesteśmy już przy systemie walki, to gra łączy w sobie dwa style, mianowicie możemy ciachać wrogów przy pomocy katany, lub rozstrzelać oponenta czy osłabić go przy pomocy broni palnej. I te dwa style są naprawdę solidnie zrobione, bo giwer jest sporo, każdą się świetnie operuje, a katana i jej umiejętności bojowe robią robotę. Mógł bym się doczepić o dosyć małe drzewko rozwoju postaci, ale mam nadzieje że powstanie druga część, i to zostanie wtedy naprawione ;) Mamy jeszcze naprawdę dobrze napisaną historię, wymagającą rozgrywkę, z wymyślnymi bossami (którzy dadzą Wam popalić na wyższych poziomach trudności, w końcu jest w tej grze duch Ninja Gaiden) I to co doceniam najbardziej, czyli CUDOWNY SOUNDTRACK. Muzyka w grze jest epicka, nie dosyć że mamy tu covery znanych hitów z lat 80, to jeszcze w czasie walki usłyszymy dynamiczne i rockowe bity, z którymi nie raz będziemy płynąć w rytmie walki przez stosy przeciwników, a i to nie wszystkie smaczki tej świetnej produkcji, ale resztę musicie już odkryć sami ;)