Recenzje CHAOS;CHILD

bardzo dobra vn

podoba mi sie fajne no kurwa ale ending był dojebany

After playing this game, I think there's a little bit of Shrek in all of us.

Bardzo dobra gierka, muszę powiedzieć, że świetnie się przy niej bawiłem. Fabuła jest wciągająca, a zakończenia i to jak kończą w nich poszczególne postacie, ale i sam protagonista naprawdę wprawiają w osłupienie. Była to jedna z moich pierwszych novelek. Muszę powiedzieć, że jest zdecydowanie warta swojej ceny, jeśli lubisz motyw kryminalny i niespodziewane zwroty akcji.

Przyznaje, robi wrażenie. Podobało mi się definitywnie bardziej niż Chaos;Head, protagonista tutaj jest gigantycznie lepszy, tak samo z głównymi postaciami. Fajnie się czytało "common route", indywidualne ścieżki postaci nie zrobiły na mnie wrażenia z wyjątkiem końca "Hinae route" [spoiler] (wtf, okropne przypuszczenia można wysnuć z tej sceny po napisach, mimo że sama jest już straszna) [/spoiler], i "Kurusu route" było bardzo spoko. [spoiler] Jeśli chodzi o True End, definitywnie zaskoczyło mnie to czym tak naprawdę był Syndrom Chaos;Child, nie spodziewałem się, że będą wyglądać prawie jak trupy. True End to chyba jedyny moment w którym spodobała mi się postać Seriki i końcówka sama robi robotę, bardzo dobre zakończenie, może nie do końca przyjemne, ale cóż, nie wszystko musi być piękne. [/spoiler]. Polecam czekać na wyprzedaż i wziąć w pakiecie z Chaos;Head Noah, ostatnio wyszło tłumaczenie, mi osobiście Chaos;Head nie podpadło ale jednak komuś może się spodobać, jest to przecież tak jakby prequel do tej historii.

Słowem wstępu, ciężko mi odnieść się do tej gry bez wspomnienia tytułu Steins;gate. Chaos;child jest zupełnie o czym innym, natomiast wykonało go te same studio i umieściło w tym samym fikcyjnym uniwersum (Science Adventure). Gra ma swoje momenty, ale trudno mi pochwalić ją jako całokształt. Ekscentryczne morderstwa, zagadka kryminalna i poczucie niepokoju mieszają się tutaj z dłużyznami i erotyzowaniem postaci (zdecydowanie większym niż w np. S;G). Zwłaszcza ten ostatni czynnik mi przeszkadzał. Być może gra powinna mieć wyższą kategorię wiekową. W czasie kilkudziesięciu godzin gry doszedłem do dwóch z dostępnych zakończeń. Pierwsze było tak niemiłosiernie rozciągnięte w czasie, że bardziej mnie zirytowało, niż silnie zaangażowało emocjonalnie. Drugie, było trochę lepsze, ale też nie rzuciło na kolana.

Wspaniałe doświadczenie. Majstersztyk fabularnie i narracyjnie, z odpowiednią muzyką. Nic tylko kupować i grać.

Prawdopodobnie jedna z najlepiej napisanych fabularnie VN'ek z aktualnych na rynku, jest też idealna by zacząć przygodę z gatunkiem, ale też pasuje zobaczyć wszystkie zakończenia bo bez tego, no cóż dużo rzeczy pozostaje niewyjaśnionych