Recenzje Thunder Tier One

Ech zostanę trochę adwokatem diabła, bo uznałem że trzeba to napisać widząc tyle negatywnych recenzji. Wszyscy mówią że gra została opuszczona. Tutaj to chyba nie do końca prawda. Owszem nie ma nowej zawartości i łatek też nie będzie, ale błędy w grze załatali i trochę nowych rzeczy w ostatniej łatce też dali... ale od początku. TTO to mała gra taktyczna/akcji z rzutem izometrycznym. Gramy tutaj operatorem, którego sami tworzymy i dozbrajamy. Możemy grać w COOP lub Solo lub Solo + AI. AI towarzyszy jest na tym samym poziomie co AI wroga więc nie spodziewajcie się że wam rozwalą 3/4 wrogów bo wy nie dajecie rady. Ta gra lśni z innymi ludźmi. Minusem tu może być planowane wyłączenie serwerów więc aby znaleźć kogoś do grania musicie szukać wtedy kogoś na forach / discordach lub znajomych. Sieciowo zagracie tylko na prywatnych serwerach za parę miesięcy. Ogólnie grało mi się w to przyjemnie, ale twórcy od początku mówili że są studiem niezależnym stworzą grę skończoną i małą. Nie planowali usługi LIVE SERVICE GAME na którą wszyscy psioczą przy grach AAA. Wychodzi jednak na to, że gracze to trochę hipokryci (sam pewnie też jestem) bo psioczą na gry usługi ale jak niezależne studio wypuszcza mały projekt z kilkoma misjami i narzędziami dla moderów, łatają grę i gdy są zadowoleni z efektu mówią że kończą dalsze wsparcie lecą słowa pogardy i leje się hejt że to SCAM i złodzieje. gra nie ma budżetu AAA, kosztuje mniej niż gra AAA pozwala pograć ze znajomymi jakieś 7-9h zależnie jak gracie. 10pln za godzinę + multiplayer PvP w który niestety obecnie musicie już organizować znajomych (samo PvP było bardzo dobre). PS w chwili gdy to pisałem gra kosztuje 72 PLN bez promocji. Osobiście błędów w grze nie uświadczyłem, przyjemna kampania i personalizacja broni oraz postaci. Realistyczny sprzęt i broń, ładne efekty graficzne, dynamiczne oświetlenie, duży poziom trudności który nagradza ciche i wolne podejście. Jako fan taktycznych gier - Arma, full spectrum, stare ghost recon i R6 mogę polecić tą grę. Czy uważacie że 10pln za godzinę gry to adekwatny pieniądz kwestia dyskusyjna i indywidualna ja nadal bym ich wsparł wiedząc to co wiem teraz, że skończyli wsparcie. Szkoda mi tego że ludzie przestali grać i moderzy nie ruszyli mocno do pracy (może ich gra nie zainteresowała ciężko stwierdzić) na pewno wpływ miało późne wydanie narzędzi bo 3-4 miechy po premierze (acz w arma3 to nie przeszkadzało nikomu). Pozostawiam wam ten tekst oraz rozważania czy warto, a sam pozdrawiam. Jesion z Jesionki

Gra nie warta spędzenia nawet 2h. Z bólem serca stwierdzam, że posiadam ją faktycznie w bibliotece. Tryb single leży i płacze, nie warto nawet odpalać samemu, sterowanie botami to porażka, strzelanie jako tako ujdzie, dodatkowe mechaniki jak np. używanie wytrychów czy kamery pod drzwi jest tylko martwym dodatkiem, nie wpływającym na gre. Bez 3-4 graczy w tryb PvE nie ma co grać, zbyt dużo przeciwników, tak jakby poziom był niezeskalowany. Jednocześnie przeciwnicy są tępi i wychodzą pod nogi gracza jak tylko usłyszą jakiś hałas. Najgorszym rozczarowaniem był praktycznie martwy tryb online. Jeżeli ktoś gra to są to prywatne, zamknięte party. Prawdopodobnie takie jak nasza paczka, która po chwili rozczarowania zwróciła produkt. Nie kupujcie, nie warto nawet za 5$.

No cóż, gra jest naprawdę dobra. Trzeba się ogarniać bo lecimy w czasie rzeczywistym. Fizyka spoko, strzelamy przez przeszkody, graficznie też fajnie. Trzeba się nauczyć sterowania, warto przejść samouczek. Mam wrażenie że poziom trudności został zrobiony poprzez zwiększenie ilości przeciwników, wolałbym jednak mieć możliwość wyboru, idę i naparzam albo skradam i zdejmuję po kolei. W coop może to zadziała, natomiast w single trzeba brać poprawkę na naszych sojuszników. Jeśli ktoś lubi takie rodzaj rozgrywki to naprawdę polecam, gram na zmianę WW3, kiedy mi się przeje, wtedy zasiadam dla relaksu do TTO.

Bardzo dobra dobra gierka +++++ grafika +++++ rozgrywka +++++ mioodność W końcu po tylu latach doczekałem się gry przypominającej Cannon Fodder na Amigę, w wersji wypasionej z piękną grafiką i miooodną rozgrywką /gameplayem pve/pvp siedzę na pve/pvp i bawię się super ;)

Gra świetna, ma ogromny potencjał, mało graczy, mało map, interfejs w porządku ale wymaga kilku poprawek, jak np. szybsze wydawanie komend drużynie, lepsze AI, komunikaty odblokowania przedmiotów itp. Gra wciąga! mod z zombie świetny!

Idealna gierka na coopa :) nie grajcie w to solo bo nie ma kompletne sensu... Oprawa graficzna jak i gameplay na wysokim poziomie. Gierka z tych trudniejszych także przyda się dobry kumpel do gry i taktyka :) Taki nowy Cannon Fodder :) Polecam!

Bardzo fajna gierka, choć przyznaję że tempo prac nad nią nieco ślamazarne. Widać co chwilę jakieś pomniejsze patche i hotfixy, jednak corem takiej rozgrywki muszą być zróżnicowane mapy, a niestety tego mamy tu jak kot napłakał. Nie zmienia to nijak faktu, że gra jest dość unikatowa i myślę, że jeszcze w przyszłości namiesza. Sugeruję granie w coopie bądź multi, w singlu szybko się nudzi.

🎮 Thunder Tier One to taktyczna strzelanka top-down, której akcja toczy się w realistycznym środowisku. Gra skupia się na dynamicznej rozgrywce, zarówno w trybie jednoosobowym, jak i multiplayer, oferując różnorodne misje oraz szeroki wachlarz uzbrojenia i sprzętu. Mimo że gra nie zdobyła ogromnej popularności, jest solidnym wyborem dla fanów taktycznych strzelanek. 📖 Fabuła Fabuła w Thunder Tier One jest raczej symboliczna. Jako członek elitarnej jednostki wojskowej, wykonujemy różne misje związane z eliminacją zagrożeń terrorystycznych. Gra kładzie nacisk na akcję, a nie na narrację. Fabuła, choć obecna, pełni jedynie funkcję pretekstu do rozgrywki i nie wciąga. Dla fanów gier, gdzie akcja jest priorytetem, brak skomplikowanej historii może być zaletą, ale jeśli ktoś szuka jakiekolwiek narracji, może poczuć się zawiedziony. 🕹️ Gameplay i Rozgrywka Sterowanie w grze jest precyzyjne i intuicyjne, co jest kluczowe w dynamicznych strzelankach top-down. Rozgrywka opiera się na taktycznej eliminacji przeciwników, wykorzystując różnorodne uzbrojenie, od karabinów szturmowych po granaty i snajperki. Każda broń ma swoje unikalne właściwości, co pozwala na eksperymentowanie z różnymi stylami gry. Miałem okazję pograć w trybie multiplayer gdzie gra błyszczy najjaśniej – kooperacja z innymi graczami oraz wymóg taktycznego podejścia do każdej misji zapewniają emocje i satysfakcję. Mimo że rozgrywka solo również dostarcza zabawy, to multiplayer sprawia, że Thunder Tier One wyróżnia się na tle innych strzelanek top-down. Poziom trudności jest dobrze zbalansowany, choć momentami gra może być wymagająca, zwłaszcza przy grze na wyższych poziomach trudności. Drużynowe mecze były czymś naprawdę świetnym. 🖼️ Grafika i oprawa wizualna Jak na strzelankę top-down, Thunder Tier One prezentuje się bardzo dobrze. Detale postaci, uzbrojenia oraz środowiska są dopracowane, co pozytywnie wpływa na immersję. Gra oferuje realistyczne otoczenie, które jest zgodne z militarnym klimatem, a efekty wizualne – takie jak eksplozje czy strzały – są odpowiednio zrealizowane. Choć nie jest to gra o oszałamiającej grafice, jaką oferują tytuły AAA, jak na swój gatunek wygląda bardzo solidnie i nowocześnie. 🎵 Audio i muzyka Odgłosy broni, eksplozji i kroków przeciwników są dobrze odwzorowane i pomagają w strategii gry. Muzyka, choć nie dominująca, dobrze wpasowuje się w tło akcji, wzmacniając poczucie napięcia podczas misji. Efekty dźwiękowe są poprawne, choć nie wyróżniają się szczególnie na tle innych produkcji, jednak w kontekście strzelanki top-down nie jest to dla mnie element kluczowy. ⚙️ Optymalizacja i technikalia Optymalizacja jest na dobrym poziomie – nie napotkałem poważnych bugów ani problemów z płynnością, co w przypadku gier multiplayerowych ma ogromne znaczenie. Krótkie czasy ładowania i stabilna liczba klatek na sekundę sprawiają, że techniczne aspekty nie odciągają uwagi od dynamicznej rozgrywki. Na Decku pograłem tylko solo - obecnie serwery są raczej puste. 🎮🤝 Tryby gry i dodatkowa zawartość Gra oferuje zarówno tryb singleplayer, jak i multiplayer, przy czym ten drugi jest zdecydowanie bardziej satysfakcjonujący. Kooperacja z innymi graczami oraz taktyczne podejście do zadań sprawiają, że multiplayer dostarcza wiele godzin emocjonującej zabawy. Kampania solo, choć dostarcza rozrywki, jest zdecydowanie krótsza i mniej angażująca. Gra nie oferuje obecnie DLC, ale wspiera modyfikacje tworzone przez graczy, co zwiększa jej regrywalność. Jest kilka ciekawych modyfikacji jak chciażby mapa "zombie". 🔄 Regrywalność Regrywalność w Thunder Tier One zależy głównie od trybu multiplayer i modyfikacji stworzonych przez społeczność. Dzięki różnorodności zadań i uzbrojenia gra może dostarczać satysfakcji przez dłuższy czas, szczególnie w grze zespołowej. Dla fanów taktycznych strzelanek, Thunder Tier One miał potencjał, by stać się tytułem, do którego wraca się regularnie, zwłaszcza ze względu na rozgrywki online. Niestety tak się nie stało, gra spotkała los jak w podobnej grze Helldivers 1 której to 2 odsłona święciła niedawno tryumfy. 📝 "Thunder Tier One" to solidna strzelanka top-down, która, mimo swoich ograniczeń fabularnych, dostarcza wielu godzin satysfakcji, szczególnie w trybie multiplayer. Grafika i dźwięk są na dobrym poziomie, a gameplay wciąga dzięki precyzyjnemu sterowaniu i taktycznej rozgrywce. Brak głębokiej fabuły może rozczarować niektórych graczy, ale dla fanów gatunku to prawdziwa gratka. 🌟 Ogólna ocena (★★★☆☆☆) Bardzo Dobra: Świetna gra z niewielkimi wadami, bardzo przyjemna rozgrywka. Zapada w pamięci. Niestety nie mogę jej polecić z czystym sercem - największa jej zaleta czyli tryb multiplayer jest po prostu martwy. Za to zostawiam ocenę "bardzo dobra" ale odejmuję 2 gwiazdki. Tylko dla fanów. Platfora na której grałem: Steam Deck

Bardzo fajne wykonanie, w sumie już trochę starego pomysłu czyli Cannon Fodder 2 :) Ta gra to trochę jej nowa wersja, brakuje tylko góry z krzyżami poległych oraz odznaczeń (są levele). Graficznie i dźwiękowo jest bardzo dobrze, może voice acting jest trochę sięrmiężny ale to mały detal. Gra się świetnie i miodek płynie słodkim strumieniem, polecam poziom "symulacji" bo na arcade gramy jak z God mode'm, W coopie jest jeszcze miodniej ale to było do przewidzenia, także współpraca daje +50 do zajebistości rozrywki. Cena jest ok i biorąc pod uwagę, że produkcja jest świeża to naprawdę wygląda to bardzo dobrze i nie ma się specjalnie do czego przyczepić. Jestem bardzo ciekawy jak rozwinie się ta gra z kolejnymi uaktualnieniami bo potencjał jest ogromny (dodajcie tylko górę krzyży i wojskowe rangi! :D) No i jest workshop czyli mody. Polecam, jest naprawdę dobrze :)

Czasami żałuję, że na steam nie ma możliwości dania recenzji neutralnej, ale daję pozytyw bo nie jest to zła gra. Miałem okazję grać w betę tej gry ale jedyna różnica byłą w sprzęcie jaki mieliśmy dostępny, mechanicznie nic się nie zmieniło. No dobrze ale od początku, w grze mamy trening który uczy nas podstaw i jak korzystać z każdego dostępnego sprzętu w grze, np kamery, apteczki jedyne czego nie uczy to jak ciąć druty ale to nie jest jakoś skomplikowane xD trening uczy nas też jak wydawać komendy naszym sojusznikom, kampania - mamy 9 misji i każda kolejna uczy nas wykorzystać w praktyce nasz sprzęt, ogólnie samo zbudowanie map i misje jakie musimy wykonać jest bardzo dobre, sama gra ma dobrą grafikę, muzykę, odgłosy wystrzałów, głosów postaci jest mało ale to szczegół, samą kampanię możemy przechodzić na głośno lub na cicho nie ma to większego znaczenia, nasze pomyłki także jedyne co się zmienia gdy robimy misję na głośno to to że możemy spodziewać się posiłków wroga lub ucieczki celu który mamy schwytać ale to dosłownie niczego nie zmienia bo sami możemy wybić wszystkie boty, jednym i największym problemem są właśnie one, bo są głupie i nie ważne czy mówimy o wrogu czy o naszych ludziach AI w tej grze jest okropnie głupie, boty biegają byle jak i byle gdzie, nasi pomimo perfekcyjnych rozkazów wykonają je po swojemu i np jak każemy mu pójść w krzak przed nim to on uzna, że jak przejdzie koło 10 wrogów żeby potem się cofnąć tam gdzie kazaliśmy mu iść to dobry pomysł, a kiedy robimy zasadzkę na patrol wroga to nasi wybierają ten sam cel albo mają opóźnienie w strzelaniu więc my strzelimy ale zanim strzelą nasi to pozostali wrogowie schowają się za kamieniem lub za inną przeszkodą i zaalarmują wszystkich dookoła ale zdarzają się też sytuację że zabijemy bota obok drugiego i ten drugi będzie miał całkowicie w poważaniu to że kilku jego kolegów leży zabitych pod jego nogami, nasi sojusznicy nie ogarniają full auto więc jak marzymy o bocie z CKMem to możemy dalej pomarzyć bo on full auto nigdy nie odpali tylko z CKMem z 200 pocisków w magazynku będzie strzelał pojedyńczo xD do tego nasze boty czasami mają karabiny we wrogach ale nie mogą trafić albo w ogóle nie strzelają przez co sami musimy uważać na swoje plecy bo im nie można zaufać, do tego poziom trudności Arcade i Realism różnica pomiędzy tymi dwoma poziomami "trudności" jest taka że w arcade gra pokazuje nam znacznik nad wrogami i jest ich mniej, a w realizmie nie ma znaczników i jest ich po prostu więcej, boty mają jedną mechanikę wspólną ale o tym później bo sama mechanika tyczy się też PVP a co do PVE to mamy jeszcze mod Dominacji gdzie idziemy od pkt A do B i zajmujemy strefy lub rozbrajamy ładunki wybuchowe, sam tryb jest ok takie chodzenie i strzelanie do botów na luzie jedyny problem to powtarzalność bo robimy dokładnie to samo na 4 mapach... Kustomizacja - z lvlem odblokowujemy nowy ubiór i kamuflaże, są nawet polskie spodnie wz93 i polskie kamuflaże wz89 "puma" i pustynna wersja wz93, same kamuflaże są dobrze odwzorowane i jest ich naprawdę sporo, możemy też odblokować takie kolory jak niebieski, żółty czy różowy albo kapelusze kowbojskie więc sami decydujemy czy chcemy stworzyć prawdziwego specjalsa czy klauna, sam kamuflaż nie ma też wielkiego wpływu na rozgrywkę gdy wróg pojawi się w naszym zasięgu to go zobaczymy tak czy siak niezależnie od tego co ma na sobie ale bardziej jaskrawe kolory bardziej rzucają się w oczy, pogoda także wiele zmienia bo gdy jest wieczór i sztorm to trudniej zauważyć kogoś kto siedzi w miejscu z dopasowanym kolorem ale w zwykły dzień nie ma to znaczenia znaczenie za to ma co ubieramy na siebie, każde ubranie daje nam mobility, dexterity, ochrona głowy/ciała i waga, im więcej mobilności tym szybciej biegamy i poruszamy się, zręczność to jak szybko przeładujemy, zmienimy broń i przeskoczymy przeszkodę, ochrona to wiadomo i waga jak dużo hałasu nasza postać generuje przy poruszaniu się gra oferuje nam także dość sporo broni 24 sztuki i mamy tu shotguny, snajperki, pmy i karabinki jest także mosin i kar98, oczywiście możemy dodawać mody do broni tak jak tłumik, laser czy celownik i tu trzeba zaznaczyć że celowniki x4 i snajperskie zwiększają nasz zasięg widzenia w kierunku którym patrzymy ale zmniejszają w okół nas, do niektórych broni możemy załadować pociski AP które są lepsze na opancerzone cele ale słabsze na lekko opancerzone każda z mechanik które opisałem można znaleźć i przeczytać w grze ale jest jeszcze jedna mechanika na której bazuje cała gra, a mianowicie losowość wszystko na tym działa i boty i my z tą różnicą, że boty mają autoaima i po prostu mają okropne losowania dlatego potrafią strzelić 100 razy i nas nie trafić ani razu, a czasem wystarczy im jeden strzał z pistoletu żeby nas położyć, możemy dosłownie olać każdą z powyższych mechanik bo co z tego że dzięki dexterity lepiej celujemy jak gość na 0 staminy po prostu szybciej odda do nas strzał i polosuje mu głowę, mamy 24 bronie ale większość z nich można wyrzucić i używać kałacha, car15, as val i m14 bo te bronie są automatyczne mają dobry zasięg i dobrą szybkostrzelność, a do m14 można jeszcze celownik snajperski zamontować i po prostu zabić strzelaniem full auto każdego kto spróbuje wyjść ze swojego punktu bo mapy w tej grze są dość zamknięte więc co z tego, że łatwiej snajpera oflankować skoro mapy nie dają nam takiej możliwości, do tego możemy hostować serwer więc nasz komputer jest swerwerem i teraz ping innych graczy zależy nie tylko od ich pingu ale też od naszego bo w końcu serwer musi wysyłać informację więc ping 40/60 to rzadkość, a skoki między 80 do 180 to normalna rzecz, są też oficjalne serwery ale działają okropnie i nie mamy dokładnej informacji o ich lokalizacji i potrafią mieć skoki do 300 pingu dla wszystkich ale gdy trafi się dobry i stabilniejszy serwer to można się naprawdę świetnie bawić w pvp ale wykorzystywanie osłon czy twoje zdolności nie są tu aż tak ważne bo ostatecznie to rzut kością decyduje czy ty zabijesz jego czy on ciebie... Dlatego właśnie ciężko mi było wybrać pomiędzy pozytywem czy negatywem bo pomimo tylu mechanik i tylu broni to ostatecznie one nie mają znaczenia, bronie też nie są zbyt zbalansowane bo co z tego że mamy mp5 która jest dobra na krótki dystans jak możemy wziąć kałacha który jest dobry na każdy dystans i potrafi zabić na 2 strzały, a dzięki losowaniom jest to dość proste, więc jedni biegają najlżejsi jak się tylko da i strzelają bez celowania poruszając się cały czas albo drudzy, takie chodzące czołgi no i są jeszcze jedni ci którzy myślą, że te mechaniki ostatecznie mają znaczenie i próbują balansować lodaut mógłbym się jeszcze rozpisywać o celowaniu na różne wysokości albo do budynku i z budynku al już i tak się rozpisałem, więc krótko jak ktoś jest nad tobą to musisz celować idealnie na niego, a jak ktoś jest w budynku to próbuj w okno bo jak wycelujesz na postać to będziesz strzelał w ścianę... Ale sama gra sprawiała i dalej sprawia mi frajdę bo pomijając już te losowości i celowanie to gra się naprawdę przyjemnie i mam nadzieję, że wkrótce devsi odblokują nam narzędzia warsztatu i baza graczy się powiększy dzięki czemu trafienie na stabilniejszy serwer będzie bardziej prawdopodobne i w ogóle będzie można na jakiś dołączyć... bo ostatnio jest mniej graczy i praktycznie w ogóle nie ma serwerów PVP, trzeba idealnie trafić w czasie