Recenzje Brotato

gameplay

ta gra z modami i bez jast super

Możliwości w pytę i wciąga jak pierun

Good enough, mindless fun.

Super gra, pokazuje grubszym jak dobre są ziemniaki przed przerobieniem na frytki

Świetnie się bawiłem przy tej grze. Wbicie 100% osiągnięć nie było zbyt trudne. Polecam wszystkim fanom gier tego gatunku.

Przyjemna gra do rozgrzewki do innych gierek i tez fajnie regeneruje psychike po przegranych w lolu czy valo. ESSA dla ludologow.

Fajna gierka na krótkie (a nawet i dłuższe) posiedzenia. Jest to swojego rodzaju survival typu tower defence ( chyba tak to można określić), w którym naszym jedynym celem jest przetrwać nadciągające fale kosmitów. Do dyspozycji mamy dziesiątki różnych bohaterów, z których każdy wyróżnia się unikatowymi zdolnościami dzięki czemu każdy znajdzie odpowiedniego do swojego stylu bohatera. W naszym arsenale są przeróżne bronie i przedmioty a każdy z nich ma również swoje unikatowe właściwości podobnie jak nasz bohater. Polecam również dokupić DLC, który wprowadza kolejnych bohaterów do naszej rozgrywki oraz sporą ilość nowych broni i przedmiotów. Plusy: +Prosta mechanika +Masowe wybijanie kosmitów :} +Bardzo duża różnorodność bohaterów i broni +Po prostu jest fajna i przyjemnie się w nią gra Minusy: hmmm... Chyba nie znalazłem żadnego xD

Jeśli chcesz poczuć się jak bohater w totalnym szaleństwie, to Brotato jest grą, której potrzebujesz. Wyobraź sobie, że wcielasz się w ziemniaka (tak, dobrze przeczytałeś), który staje do walki z falami wrogów w losowo generowanych arenach. Ale to nie jest zwykły ziemniak – to ziemniak, który może mieć do czterech broni na raz i wymachuje nimi w stylu, który bardziej przypomina strzelaninę niż cokolwiek, co widziałeś do tej pory. Gra jest prostą, ale uzależniającą mieszanką roguelike’a i twin-stick shootera. Każda runda to intensywna walka z hordami przeciwników, w której liczy się nie tylko szybkość, ale też strategia. Co chwilę wybierasz różne ulepszenia dla swojego ziemniaka, dostosowując go do różnych stylów walki – od broni dystansowych po broń w zwarciu. Do tego dostajesz mnóstwo zwariowanych modyfikatorów, które sprawiają, że każda rozgrywka jest zupełnie inna. Chociaż cała koncepcja gry jest absurdalna, to właśnie ten klimat i humor nadają jej charakteru. W każdej rundzie możesz czuć się jak prawdziwy mistrz strzelania, a przy tym świetnie bawić się, patrząc, jak twój ziemniak zamienia się w nieśmiertelnego niszczyciela. I choć gra jest dość prosta, to wyzwań nie brakuje – im dalej w grze, tym bardziej szalone stają się fale wrogów. Dodatkowo Brotato ma naprawdę sympatyczną, pixelową oprawę, która sprawia, że wszystko wygląda zabawnie i kolorowo. Zresztą, jak już zaczniesz grać, nie będziesz mógł się oderwać, bo każda runda trwa „tylko chwilę” – a potem od razu chcesz spróbować jeszcze raz, bo przecież teraz już wiesz, jak to zrobić lepiej!

Brotato to gra, która z początku przyciąga swoją pomysłowością i szalonym pomysłem na wcielenie się w uzbrojonego ziemniaka walczącego z hordami wrogów. Szybki, dynamiczny gameplay, ogromna ilość broni oraz różnorodnych umiejętności sprawiają, że każda rozgrywka jest inna. Na pierwszy rzut oka gra jest naprawdę wciągająca – możliwość wyboru postaci, zmieniające się kombinacje broni i przedmiotów to coś, co daje dużą satysfakcję. Często można poczuć, że rozgrywka jest zbyt powtarzalna. Mimo iż gra zmienia się dzięki różnym modyfikacjom, całość jest dość płaska. Nie oferuje wystarczająco dużo zróżnicowanych wyzwań, by długoterminowo utrzymać zaangażowanie gracza. Z kolei różnorodność wrogów nie jest zbyt imponująca, co powoduje, że walka szybko staje się monotonna. Choć początkowo gra może wydawać się ekscytująca, po kilku godzinach rutyna zaczyna doskwierać, a próba „rozkręcenia” postaci nie daje już takiej satysfakcji, jak na początku. Podsumowując, Brotato to tytuł, który jest świetny na krótkie sesje, jednak brakuje mu większej głębi i różnorodności, które mogłyby utrzymać gracza na dłużej. Dla osób szukających czegoś bardziej wymagającego lub z większą ilością treści, Brotato może okazać się zabawą na chwilę, ale nie na wiele godzin.