BloodRayne 2: Terminal Cut
6

W grze

3 😀     2 😒
54,17%

Ocena

Porównaj BloodRayne 2: Terminal Cut z innymi grami
$14.99

Recenzje BloodRayne 2: Terminal Cut

Ulepszone i zaktualizowane dla nowoczesnych systemów, jest to ostateczne wydanie drugiej przygody Rayne: przesiąknięty krwią szał zemsty przeciwko Kultowi Kagana, grupie dowodzonej przez przyrodnie rodzeństwo Rayne, która stara się kontynuować dziedzictwo swojego ojca Kagana, tworząc nową erę wampirzej supremacji.
Identyfikator aplikacji1373550
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Ziggurat
Kategorie Single-player, Częściowe wsparcie kontrolera, Karty kolekcjonerskie Steam, Dostępne napisy
Gatunki Akcja, RPG, Przygodowe
Data premiery20 List, 2020
Platformy Windows
Obsługiwane języki French, Italian, German, Spanish - Spain, English, Russian
Treści z ograniczeniami wiekowymi
Ta zawartość jest przeznaczona wyłącznie dla dojrzałych odbiorców.

BloodRayne 2: Terminal Cut
5 Łączna liczba recenzji
3 Pozytywne recenzje
2 Negatywne recenzje
Mieszana Ocena

BloodRayne 2: Terminal Cut otrzymał łącznie 5 recenzji, z czego 3 to recenzje pozytywne, a 2 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Mieszana”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o BloodRayne 2: Terminal Cut na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 182 minut
Gra jest bardzo retro , ale ma swoj klimat
👍 : 5 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 135 minut
Jeżeli macie zamiar grać w tą grę na klawiaturze to odpuśćcie. Niestety w porównaniu z częścią pierwszą to męczarnia. Walka jest toporna i niedopracowana (przynajmniej na klawiaturze). Ostrza Rayne w tej grze to chyba raczej jakieś wykałaczki praktycznie nie zadają obrażeń. Kamera robi sobie co chce. Podsumowując w porównaniu do części pierwszej to totalne dno. P.S Jedna z niewielu gier których po prostu nie dałem rady ukończyć przez badziewne sterowanie
👍 : 0 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 83 minut
Podobnie jak w przypadku jedynki, wystarczyłoby wprowadzenie patcha, graficznie odrobinę lepiej ale to nadal wygląda strasznie plastikowo. Wywalanie do pulpitu pozostało, ale największą bolączką tego tytułu jest sterowanie które bardzo irytuje już po parunastu minutach gry. Jak odradzałem pierwotną wersję tak tu nie zmieniam zdania. W tej serii tylko pierwsza część się udała.
👍 : 2 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 1086 minut
Kurewsko trudna gra, DarkSoulsy to się przy tym chowają ale wspaniale trzyma klimat :)
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 936 minut
Nowe statystyki pokazują, że na Steam jest niewiele gier z polską lokalizacją. Na szczęście sytuacja ulega poprawie, bo w końcu gracze tego właśnie potrzebują. mimo szalonej popularności w naszym kraju, nie spolszczył I to akurat dobrze, choć z drugiej strony trochę kuriozalne, że gra nie posiada nawet napisów w naszym języku. I niestety dotyczy to wielu innych pozycji Gry po polsku na Steam Nowe badania pojawiły się na Gamesensor, gdzie badacze zajęli się sprawdzeniem, ile tytułów dostępnych na Steam oferuje polską wersję językową. Polscy odbiorcy są wyraźną, ale dość małą częścią społeczności platformy Valve – stanowią grupę około 1,35% (chodzi o osoby grające, komentujące i komunikujące się w języku polskim). Co ciekawe, to wyraźny spadek o 0,58% w stosunku do poprzedniego miesiąca (dane Valve). Mimo wszystko gier w naszym języku, jeżeli chodzi o całkowity katalog tytułów dostępnych na Steam, nie ma wcale wiele Powyższy wykres jednoznacznie pokazuje, że na ponad 14 tys. dostępnych na Steam płatnych gier, zaledwie 6-7% oferuje polską lokalizację. Ciężko się jednak temu dziwić. Największą część katalogu platformy stanowią gry niezależne, niskobudżetowe. Nic dziwnego że studia nie stać na lokalizację na inne języki niż angielski (albo nawet rodzimy język samego studia). Dlatego ciekawiej jest zapoznać się z wykresem przedstawiającym podobne statystyki, ale pod kątem wyłącznie gier sprzedanych w co najmniej 10 tys. egzemplarzy Tu jest już znacznie lepiej, choć nieco „wyboiście”. W ciągu lat liczba gier z polską lokalizacją wzrastała, ale „załamanie” nastąpiło Na szczęście sytuacja się poprawiła, aż do historycznie rekordowych 26.65%. Tendencja jest wzrostowa i bardzo to cieszy. Co ciekawe, obecnie na Steam jest około 951 gier po polsku. Pozostaje pytanie – to dużo czy raczej mało? nie będę kupował brak polskiego angielskie gier nie chcę wielka szkoda że brak polskiego firmy gier robiący wspaniałe kotlety olewa Polaków a ci i tak ich uwielbiają ta gra jest porażka szkoda że nie ma polskiego
👍 : 0 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 375 minut
9/10 Odświeżenie ,które poprawia rozdzielczość , umożliwia grę na nowsze systemy , trochę grafikę ,tak to bawi jak oryginał . Otrzymałem darmowo do swojej biblioteki . Polecam
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 977 minut
Sequel wydanej w 2002 roku gry BloodRayne ponownie wcielamy się w Rayne pół wampirzyce pół człowieka tym razem nie będziemy walczyli z Niemcami a z innymi wampirami oraz ich sługusami korzystając ponownie z ostrzy, oraz z nowych pistoletów na krew a cel Rayne jest dla niej sprawą osobistą. Fabuła i postacie. Akcja gry dzieje się 66 lat po wydarzeniach z pierwszej części Rayne od 6 dekad w ramach zemsty poluje oraz morduje swoje przyrodnie rodzeństwo za to, że jej ojciec wampir Kagan zgwałcił matkę Rayne a potem zabił ją i wymordował całą jej rodzinę. Rayne dalej pracuje dla stowarzyszenia Brimstone a jej chęć zemsty często łączy się z zadaniami od Brimstone tak jest i tym razem Rayne ma za zadanie zabić swojego przyrodniego brata, który należy do Kultu Kagana. Rayne z pomocą jej nowego informatora Severina wykonują zadanie a wkrótce dostają informacje że coraz więcej ludzi znika w tajemniczych okolicznościach a Brimstone uważa że jest za to odpowiedzialny Kult Kagana oraz że wampiry najprawdopodobniej planują coś co może zagrażać ludziom Rayne więc z wielką ochotą rozpoczyna śledztwo bo wie że dzięki temu odnajdzie i zabije więcej rodziny i sługów Kagana. Jeżeli chodzi o Rayne to nic się nie zmieniło to dalej badass pewna siebie, rzucająca one linerami, nieco sadystyczna i wykazująca się niezwykłymi umiejętnościami oraz sprytem seksowna pół wampirzyca. Severin to informator Rayne nieco tajemniczy oraz lubiący się z nią droczyć i przypominać jej, żeby na siebie uważała mimo tego, że wie, że dla Rayne praktycznie nic ani nikt nie stanowi zagrożenia i przeszkody. Oprócz tego mamy też Ferril przyrodnią siostrę Rayne, która jest arogancka i lubi się wywyższać, że jest najlepsza, Ephemere, czyli kolejną przyrodnią siostrę Rayne, która w przeciwieństwie do Ferril lubi wszystko planować, trzymać się z tyłu i w odpowiednim momencie atakować poza tym ma ona swój własny sekretny cel dotyczący wampirów. Jeśli chodzi o klimat gry to wolałem ten z BR1 II wojna światowa, Niemcy oraz ich eksperymenty jakoś bardziej do mnie trafiają, ale nie można powiedzieć, że klimat BR2 jest zły. Jeżeli chodzi o samą fabułę to jestem rozdarty niby też wolałem tą z pierwszej części ale w BR2 fabuła jest bardziej przedstawiona, jest więcej rozpisanych postaci plus więcej cutscenek więc ostatecznie fabuła jest moim zdaniem na tym samym poziomie co w pierwszej części. Gameplay. Podobnie jak w BR1 tutaj też mamy do walki ostrza a do leczenia konieczne jest wysysanie krwi z przeciwników na tym jednak większe podobieństwa się kończą bo system walki przeszedł dużo zmian. Przede wszystkim gra jest teraz nieco wolniejsza a walka jest bardziej taktyczna dostaliśmy blok, ataki Rayne już tak szybko nie rozczłonkowują przeciwników oraz generalnie zadają nieco mniej obrażeń, dodano też różnego rodzaju ataki i uniki, w których trzeba nacisnąć konkretną kombinację przycisków problem w tym, że jest ich bardzo dużo i nie ma szans, żeby wszystkie zapamiętać oraz niektóre kombinacje są tak zaprojektowane, że wymagają dosłownie trzeciej ręki. Większość umiejętności Rayne z BR1 tutaj powraca, ale mają one też swoje alternatywne wersje to jak działają podstawowe wersje opisałem w recenzji BR1 także tutaj opisze alternatywne tryb aury posiada możliwość wysłania ducha który wysysa krew z przeciwnika po czym wraca do Rayne przywracając jej zdrowie oraz ponownie możliwość wysyłania ducha, który przejmie kontrole nad jednym z przeciwników, po czym ten będzie walczył dla Rayne do momentu wyczerpania paska gniewu oprócz tego tryb aury pozwala też teraz odkrywać sekretne przejścia które prowadzą do jakieś sekretnej komnaty gdzie Rayne może dostać prysznic z krwi który przywraca jej od razu cały pasek życia oraz gniewu. Wyostrzona percepcja teraz poza standardowym spowolnieniem czasu oferuje tryb, w którym Rayne jest szybsza a czas w okół niej jest jeszcze wolniejszy oraz całkowite zatrzymanie czasu wokół Rayne umożliwia to np wysysanie krwi z innych wampirów, którzy normalnie nie daliby tego zrobić Rayne. Krwawy szał teraz posiada dwa kolejne tryby Krwawa Furia oraz Krwawa Burza ten pierwszy po prostu sprawia, że ostrza zadają jeszcze więcej obrażeń a Rayne zyskuje większa redukcje obrażeń kosztem jednak szybszego wyczerpywania się paska gniewu drugi tryb natomiast sprawia że Rayne w okół siebie wytwarza zabójczy huragan z krwi jednak żeby go aktywować ten tryb potrzeba mieć pełny pasek gniewu a sam tryb bardzo szybko go wyczerpuje. Mamy teraz także do dyspozycji nowe pistolety, które strzelają krwią one mają też różne tryby problem w tym że te pistolety są wręcz beznadziejne większość trybów nawet się specjalnie od siebie nie różni, zadają one małe obrażenia oraz trzeba je ładować krwią jedynie tryb miotacza krwi, czyli po prostu miotacza płomieni przydał się podczas jednego poziomu, oraz tryb krwawego młota, czyli po prostu wyrzutni rakiet przydał się na walkę z jednym bossem szkoda biorąc pod uwagę że w przeciwieństwie do BR1 tutaj broni palnej nigdy nie użyjemy. Powraca też harpun jednak teraz pełni inną role trzeba go używać żeby wrzucać przeciwników do konkretnych rzeczy np do wirników rozbitego helikoptera, śmieciarki, nabijać ich na pale itd. co spowoduje otwarcie się przejścia problem w tym, że kontrola tego, w którą stronę polecą przeciwnicy działa bardzo różnie co jest nieco denerwujące zwłaszcza jeżeli jakąś rzecz trzeba zrobić na czas. Walki z bossami są podobnie jak w BR1 bardzo fajne na różnych przeciwników trzeba wykorzystać różne strategie a to coś najpierw zniszczyć, a to użyć jakichś konkretnych broni, ataków albo trybu itd. jedynie balans nieco kuleje niektórzy bossowie są trudniejsi niż być powinni według opisu a czasami jest na odwrót np. jeden z bossów gdzieś tak w połowie gry oraz przed ostatni boss był trudniejszy niż ostatni boss, który według opisu powinien być najtrudniejszy ze wszystkich. Pojawiło się też więcej elementów platformowych Rayne teraz buja się, ślizga i skacze po różnego rodzaju siatek, rur, poręczy itd. Grafika i animacje. Mimo tego, że sequel wyszedł zaledwie 2 lata po części pierwszej to widać sporą poprawę grafiki i animacji dodatkowo grafikę można sobie poprawić bardziej samemu ściągając mody na lepsze tekstury dodatkowo BR2 ma też pre-renderowane cutscenki te CGI wyglądają bardzo fajnie te na silniku gry nieco słabiej ale jak na 2004 ok. Muzyka. Podobnie jak w pierwszej części jest dobra, chociaż szkoda, że pozbyto utworów opartych na chórze a została głównie muzyka elektroniczna poza tym w przeciwieństwie do pierwszej części tutaj nie ma problemu z czasami niesłyszalną muzyką. Optymalizacja i bugi. Na bugi nie natrafiłem a wersja Terminal Cut podobnie jak w przypadku pierwszej części to re-edycja przystosowana do nowych PC i systemów, ze wsparciem rozdzielczości panoramicznych, z upscalowanymi cutscenkami oraz bug fixami. Voice Acting. Cóż Laura Bailey powróciła jako Rayne i ponownie pozamiatała, Troy Baker wcielił się w Severina i też wypadł dobrze do reszty postaci też nie ma się co przyczepić. Podsumowanie. BloodRayne 2 to dobra gra widać, że twórcy chcieli iść naprzód i dodawać oraz usprawniać istniejąc już mechaniki niektóre rzeczy jak pistolety na krew czy harpun im nie wyszły inne zależą od preferencji jak np cały system walki który jest dobry ale jeżeli chodzi o mnie ja wolałem ten bardziej szybszy gameplay z poprzedniej części ale podobały mi się oba. Fabuła niby bardziej rozpisana, więcej dialogów i cutscenek, ale jednak ta z pierwszej części oraz klimat bardziej mi się podobał. Mimo wszystko polecam zagrać zarówno w pierwszą i drugą część to bardzo dobre gry nieco zapomniane niestety. PLUSY - Rayne. - System walki - Zróżnicowani przeciwnicy. - Laura Bailey jako Rayne. - Klimat. - Muzyka - Spore polepszenie grafiki w zaledwie 2 lata. MINUSY. - Pistolety na krew. - Brak możliwości używania broni palnej - Balans niektórych bossów. - Rzucanie przeciwników harpunem. - Ogromna ilość ataków i uników oraz kombinacje, które wymagają trzeciej ręki.
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 6 minut
Hit sprzed lat w odświeżonej odsłonie. Lubiłeś/aś gre Bloodrayne 2? To tą wersje polubisz jeszcze bardziej
👍 : 3 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 618 minut
BloodRayne 2:Terminal Cut jest wydaną w 2020r. odnowioną wersją gry BloodRayne 2 z 2004/2005r. Oryginału nigdy nie przeszedłem w całości, jednak do momentu w którym skończyłem, nic się nie zmieniło. Gra wygląda identycznie, co oryginał, z tym że ma lepsze wsparcie dla nowoczesnych systemów i wyższych rozdzielczości (oraz archievementy, dla których wbicie 100% nie jest trudne). Dla tych co nigdy nie grali - jest to fabularny sequel pierwszej BloodRayne, choć niebezpośredni - dzieje się kilkadziesiąt lat później. System walki doczekał się wielu innowacji i gra jest taktycznym slasherem, z klasyczną mechaniką namierzania przeciwników i robienia uników. Dlaczego taktycznym? Po pierwsze musimy odpowiednio zarządzać siłami życiowymi przeciwników, aby uzupełniać te zasoby których najbardziej potrzebujemy (wysysając z oponentów krew). Po drugie, wielokrotnie w trakcie gry trafiamy na "zagadki", polegające na wrzucaniu przeciwników np. do zgniatarki, żeby ją zniszczyć i tym samym utorować sobie przejście dalej. Te systemy nie są doskonałe, ale w ponad 90% przypadkach działają i sprawiają frajdę. Wprowadzone też zostały elementy platformowe, takie jak robienie fikołków na rurkach, czy wspinanie się, które również nie są doskonałe, ale raczej umilają przechodzenie poziomów jako odskocznia od ciągłej walki. Gra ma zauważalnie lepszą oprawę graficzną niż jedynka i choć do współczesnych produkcji jej daleko, to sprawia wrażenie znacznie bardziej realistycznej (a efekty rozcinania wrogów i tryskającej krwi są genialne). Na uznanie zasługuje też soundtrack, szczególnie utwory z różnych walk które bardzo mi się spodobały. Gra jednak sprawia miejscami wrażenie niedopracowanej i niedokończonej, w trakcie przechodzenia możemy natrafić na bardzo nieoczywisty i frustrujący design poziomów, o lepsze wykonanie również proszą się niektóre walki z bossami. Jedną z gorszych wad tej produkcji jest też to, że nie tłumaczy wielu rzeczy i to takich na prawdę kluczowych. System walki i elementy platformowe też mają pewne wady o których napisałem niżej. Ogólnie jednak gra tworzy bardzo dobry całokształt - w większości na prawdę miło mi się ją przechodziło i będą bardzo pozytywnie wspominał jej wszystkie zalety. Grę ukończyłem w około 10 godzin na jedynym dostępnym poziomie trudności (nie można wybierać), zdobywając przy tym wszystkie archievementy. Polecam fanom slasherów TPP oraz BloodRayne, którzy skończyli najpierw jedynkę (m.in. dlatego, że uważam dwójkę za trochę gorszą). Ostatecznie jednak można zacząć od tej części (nie odnosi się w żaden sposób do wydarzeń z poprzedniej). Natomiast ci którzy w przeszłości mieli już okazję przejść BR2... jeśli chcecie przejść ponownie dokładnie tą samą grę tylko ze steamowymi archievementami warto, jeśli jednak oryginał działa wam w pełni dobrze i nie zależy wam na osiągnięciach to odradzam. + Interesujący, nowy wątek fabularny + Rayne jest świetną protagonistką, w tej części jej design jest jeszcze lepszy niż w jedynce + Nowy, znacznie bardziej taktyczny i nastawiony na walkę wręcz ostrzami system walki, z parowaniem, unikami i skupianiem się na celach. Najważniejszą rzeczą w walce z nie-bossami jest odpowiednie "zarządzanie" ich energią życiową. Musimy wiedzieć czy lepiej jest odnowić nasze zdrowie, naładować pistolety, czy pociachać oponentów na kawałki, aby naładować nasz pasek mocy + Carnage kills, czyli możliwość wrzucania przeciwników za pomocą naszej linki z hakiem do różnych rzeczy, np. zgniatarki do śmieci, albo szybko obracającego się wirnika, aby dokonać dalszego postępu i odblokować sobie przejście do następnego obszaru. Jest to lepsze rozwiązanie niż monotonne szukanie itemów po levelach, choć w późniejszych etapach nie sprawia już aż takiej satysfakcji + Sporo nowych, bardzo przydatnych rozwinięć zdolności z jedynki (np. oprócz spowolnionego tempa, mamy też przyspieszenie naszej postaci oraz kompletne zatrzymanie czasu dla wszystkich oprócz protagonistki),a także możliwość wykonywania egzekucji na wrogach którymi aktualnie się "karmimy", które świetnie wyglądają + Świetny, momentami wręcz EPICKI soundtrack + Bardzo dobrze wyglądające, CGI cutscenki + Efekty rozcinania wrogów i bryzgającej krwi są jeszcze lepsze niż w poprzedniczce + Sporo różnorodnych przeciwników i ciekawy wizualnie projekt bossów - Niektóre walki z bossami są irytujące przez wymóg odnawiania naszych zasobów na zwyczajnych przeciwnikach w trakcie walki z bossem - Broń palna w tej grze z wyjątkiem niektórych bossów jest kompletnie bezużyteczna - Brak napisów w kinowych cutscenkach - System walki bywa bardzo "clunky", wyrzucony przeciwnik leci nie tam gdzie chcemy, w trakcie uników kamera szaleje i nie wiemy co się dzieje itp. - Miejscami bardzo nieintuicyjny czy też wręcz irytuący design poziomów (Klub disco :\) - Gra nie mówi nam wielu rzeczy, począwszy od bardzo nieoczywistego pokazywania nowo odblokowanych zdolności, czy też w ogóle nie tłumaczenia nam, że po unikach wykonujemy wyjątkowe ciosy w walce wręcz, skończywszy na zwiększaniu naszego maksymalnego zdrowia i paska mocy poprzez... robienie wspomnianych wyżej Carnage kills (np.wrzucanie przeciwników do obracającego się wirnika, nabijanie ich na ogromną włócznię trzymaną przez posągowego rycerza) - W czasie walki z ostatnim bossem ostre lagi
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 129 minut
Podobnie jak pierwszy BloodRayne, również BloodRayne 2 dostał swoją nową "odnowioną" wersję. Wersja "Terminal Cut" to nic innego jak wydanie starej dobrej gry ale w wersji działającej na dzisiejszych maszynach. Gra jest minimalnie poprawiona jeśli chodzi o grafikę ale główną "gwiazdą programu" jest nowy mini launcher, który pozwala nam odpalić grę w sensownej rozdzielczości i przy dobrodziejstwach dzisiejszej technologii. Do tego nieco lepsza obsługa kontrolerów itd. itp. Gra dla starych wyjadaczy, którym się nie chce szarpać ze starą edycją na nowych kompach albo dla tych, którzy zawsze chcieli spróbować ale nie mieli okazji. Tak poza tym, to ta sama stara dobra gra, po której widać zarówno że stara jak i dobra. Plusy: +bez kombinowania i czarowania działa na dzisiejszych komputerach +to dalej stary dobry BloodRayne 2 Minusy: -BloodRayne 2 zasługuje na porządny reboot albo remake - coś ala to co zaserwowano Spyro. Ta edycja to zapychacz, który jeśli się nie sprzeda, to raczej odwlecze w czasie opcję rebootową, bo na remake bym po tym już nie liczył. Na YTbie jeśli ktoś by potrzebował: https://youtu.be/v-pox5961dI
👍 : 8 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików