Recenzje Zanki Zero: Last Beginning

Fabuła jest dosyć ciekawa, podobnie jak to, że każdy rozdział jest widziany z perspektywy innej postaci, więc faktycznie mamy tu nie tylko różne, nieco się przeplatające historie, ale też główną fabułę, odkrywaną nie tylko przez dialogi i przerywniki, ale też eksplorację i wskazówki ukryte na mapach. Jednak mimo to albo główna mechanika gry związana z walką jest zbyt siermiężna, albo jestem zbyt głupi, żeby zrozumieć jej niuanse. Dwa razy byłem bliski rzucenia jej albo przełączenia na najłatwiejszy poziom trudności, żeby mieć spokój i po prostu poznać historię. Raz przy zagadce, która wymagała wrócenia do poprzednich poziomów i farmienia potworów, żeby zdobyć wymagany przedmiot. Drugi przy ciężkim normalnym przeciwniku (nie bossie), który stosunkowo często był obecny na pewnym poziomie, a który dosłownie zabijał całą drużynę na dwa hity. Jest w tej grze sporo fajnych elementów, nawiązań do innych gier tego studia, ale przez mechanikę nie mogę z czystym sumieniem polecić tej gry.

A quite enjoyable dungeon crawler with an intriguing story if you are a fan of the type of writing in Danganronpa and Zero Escape series. Survival mechanics are very manageable, controls and combat are intuitive, there is plenty of difficulties to choose from so you can challenge yourself or just leisurely stroll for the story if you wish to. The port is really well made and there no major bugs, crashes or things alike. While there is some censorship, the censored scenes appear mostly in an optional content. The game is by no means family-friendly as it includes themes for mature audience only.