Recenzje Tokyo Dark
Legenda mówi o drzwiach znajdujących się głęboko pod tokijskimi kanałami. Każdy, kto tam wejdzie, przepada na zawsze. Partner detektywa Ito zaginął. Eksploruj Tokio i odkryj ciemność, która kryje się pod ulicami w tej grze Point & Kliknij - spotyka się z Visual Novel - narracyjna przygoda, która kwestionuje sam rdzeń zdrowia psychicznego Ito.
Identyfikator aplikacji | 687260 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | Cherrymochi |
Wydawcy | Square Enix |
Kategorie | Single-player, Osiągnięcia Steam, Karty kolekcjonerskie Steam |
Gatunki | Przygodowe |
Data premiery | 7 Wrz, 2017 |
Platformy | Windows |
Obsługiwane języki | English, Japanese |

146 Łączna liczba recenzji
132 Pozytywne recenzje
14 Negatywne recenzje
Bardzo pozytywna Ocena
Tokyo Dark otrzymał łącznie 146 recenzji, z czego 132 to recenzje pozytywne, a 14 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Bardzo pozytywna”.
Wykres recenzji
Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Tokyo Dark na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
430 minut
Tomboy detective goes insane
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
554 minut
Cute female detective on the mysterious, twisted case( included).
This is what I needed to fight my insomnia.
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
822 minut
Bardzo polecam tą grę ponieważ:
+Jest ciężki klimat
+zawiera elementy horroru psychologicznego
+Jest to po części visual novela
+Ma fajny Japoński klimat
a minusów nie będzie po wszystko mi się podoba w tej grze
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
636 minut
Muszę przyznać, że ta gra mnie zaintrygowała. Normalnie łączenie wątku detektywistycznym z fantastycznym kończy się na totalnym zagubieniu w przedstawianej historii, tutaj raczej prowadzi do stawiania poczytalności głównej bohaterki pod znakiem zapytania i drążenia dalej w nieznane. No i druga rzecz... Gra nie pozwala graczowi samemu zapisywać gry przy pierwszym podejściu do tytułu. Pomaga to w immersji, bo tym bardziej bałem się coś zepsuć. Albo w momencie, gdy czuć było, że coś zagraża naszemu życiu. Na szczęście jednak, po odblokowaniu pierwszego zakończenia, pojawia się opcja ng+ , która tworzy 6 slotów do zapisów po to, by móc już to ogarnąć w mniej immersywny sposób, bo większość dialogów się powtarza, a opcja skipnięcia dialogu występuje jak na lekarstwo, przez co trzeba maltretować myszkę. No i creditsów też nie można pominąć. Razem tworzy to trochę żmudne połączenie, w którym system zapisywania odbija się czkawką. Przejdźmy do wagi wyborów w grze. Czy gra karała mnie za pojedyncze błędy? Raczej nie. Była jedna rzecz, która uszła mi na sucho, a nie powinna. Jako system oceniania wyborów bohatera służą cztery paski, które mają wpływ na niektóre dialogi i zakończenia( -100 poczytalności to jest to!). No i są jeszcze npc z jednej z lokacji, którzy reagują na nasze działania. Soundtrack jest przyjemny, chociaż zdarzają się problemy z głośnością. Graficznie jest mocno mangowato, ale spokojnie, nie znajdziecie tu typowo japońskich głupotek. Gra jest całkowicie poważna w stosunku do odbiorcy. Czy jest straszna? Nope, chociaż jest kilka mocno niepokojących momentów. Jumpscary są praktycznie nieobecne. Ogólnie jest to dobra, która potrafi zwrócić na siebie uwagę ciekawą fabułą i pomimo kilko wad, jest w stanie zostawić ślad w pamięci gracza. Moim zdaniem warto.
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
854 minut
Świetna kreska. Śliczna bohaterka z możliwością skrajnych rozwojów osobowości. Mroczny klimat. Zagadka. Wiele alternatywnych zakończeń. Oby więcej takich gierek :3
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
803 minut
Tokyo Dark to gra przygodowa z elementami sim. Każdą czynność można wykonać na dwa sposoby z których każdy powoduje spadek lub wzrost jednego z czterech współczynników : Śledztwo , profesjonalizm, nerwica, poczytalność. Pomysł bardzo fajny tylko właściwie bez sensu bo przekroczenie jednego ze współczynników aktywuje przedwczesne zakończenie i tak naprawdę nie ma to zbytniego wpływu na fabułę. Zdecydowanie na plus wychodzi niepowtarzalna oprawa śliczne dzielnice Tokyo :Shinjuku, Akihabara i jakieś tam losowe ulice Kabukicho i Kamakura. Największe wrażenie robią przerywniki filmowe anime tych jest niewiele i trwają może z cztery sekunda każda ale za to kreska jest cudna poprostu rodem z anime lat 80-tych. Główna bohaterka Ito Ayami wyposażona jest jako jedyna w całej grze w śliczny model CGI i dodatkowo rysunkowy model 2d przeznaczony do rozmów z innymi postaciami które niestety narysowane są nieco mniej szczegółowo, Niektóre postacie 2d wyglądają jakby je ktoś z jakiegoś anime generatora wyjął. Momentami też wieje biedą bo jest np scenka gdzie jedna z postaci powinna chodzić za nami ale niestety dostajemy coś w stylu Mai joined the team i postać chodzi w podtekście za naszą bohaterką widoczna tylko w czasie rozmów. Jedna z ostatnich lokacji Las Samobójców jest jednym ekranem zapętlonym wiele razy przechodzonym od lewej do prawej. Niekiedy także statyka postaci jest zbyt mocno uwypuklona. Postacie to płaskie tła nie wykonują żadnych czynności nie mrugają nie machają rękami stoją jak płaskie kartony. Ale ogólnie wizualna oprawa to najmocniejsza strona tej gry. A teraz wady, czyli czemu w ogóle piszę tą recenzję. Fabuła może i jest dobra ale jest coś co strasznie przynudza w tej grze - dialogi . Swego czasu traktowałem tą grę jako zamiennik na dobry sen. Dużo przeszedłem gier po angielsku i gier typu VN ale dialogi są tak nieciekawe dla przykładu jeżeli chcesz książkę od sprzedawcy musisz wysłuchać historię jego życia wcześniej opowiadaną przez jego brata. Jeżeli chcesz informacji od dziewczyny która prowadzi jakąś tam kafejkę z kotami wcześniej musisz rozwiązać śledztwo w sprawie zatrucia kota .I najgorsza czyli Babcia w świątyni. Idziesz zapytać skąd babcia ma maskę w świątyni a musisz wysłuchać jakąś legendę japońską. Nie ma nic złego w opowiadaniu legend ale postacie nieraz wyrażają się tak enigmatycznie i często są bardzo rozgadane. Zero konkretów dużo tekstu. No i gwóźdź do trumny dla tej gry : Gra niby oferuje swobodę w kolejności wykonywanych działań w pewnym momencie ale wykonanie ich w złej kolejności skutkuje bugiem kończącym grę. Dodatkowo dodam że gra nie pozwala na save'y przy pierwszym podejściu czyli masz 50 % szans że będziesz zaczynać grę od nowa. Ja musiałem zacząć od nowa gdy miałem nabite już cztery godziny. Ale wyczytałem że na samym starcie można przedawkować leki dostać suicide ending także liczy się jako przejście gry i można zacząć NG+ z dozwolonym zapisem. Ja szczerze to się umęczyłem okropnie grając w Tokyo Dark . Polecam wszystkim którzy mają problemy ze snem bo jest to jedna z niewielu gier która naprawdę usypia po 5 minutach. Ja raz zasnąłem z włączoną grą. No i jeżeli już ktoś musi to kupić to lepiej na promocji za około 30 zł bo za 60 zł to można naprawdę dobrą VN kupić i sprawi to większą przyjemność niż ta gra!
👍 : 2 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
480 minut
Gra warta zagrania, ma świetną historie która do ostatniego momentu potrafiła mnie zaskoczyć,chociaż mam wrażenie że pewne wątki albo w grze zostały ominięte lub ja je ominąłem,mimo wszystko gdy zabiorę się do przejścia gry poraz drugi spróbuję to sprawdzić, bardzo wczułem się w postać naszej słodkiej detektyw Ito, poruszyła mnie hisoria Reiny i nawet wątki postaci pobocznych potrafiły mnie rozbawić,wzruszyć i zaciekawić co w większości gier tego typu się nie udaje, jeśli szuka ktoś lekkiego "horroru" z bardzo ciekawą historią na luźne sesje wieczorami to Tokyo Dark jest bardzo trafnym tytułem.
👍 : 8 |
😃 : 0
Pozytywna