Recenzje Dying Light 2 Stay Human

Story gorsze od pierwszej częsci, ale gra nadal sprawia frajdę. Złapana na promocji, ta gra na pewno was nie zawiedzie.

Ciekawa fabuła / graficznie przyjemna dla oka ogólnie bardzo polecam gierkę jak poszukujesz gry na luźniejsze wieczory to szczerze polecam zakupić i zagłębić się w fabułkę :D

Coś to ciekawa gra. jak utniesz komuś łeb przewala się jak stary pijany. Techlandowcy to polaczki chleli pewnie jak grę robili. Łogień się pali że ch@ja można smażyć. Parkour po 2 piwach ale działa polecam jak nowe bimbry wujka z Podlasia

Dying light 2 to Sequel Pierwszej części i The following. Menu nie przepada na moje gusta, ale co do gameplay'u: Jest świetny. Można haratać zombie z dużą satysfakcją. Optymalizacja jest świetna. Wiele dobrych mechanik i uderzeń, broni. Ponownie jak z Dying light 1 daje to najlepszy fun mam na myśli walkę z zombie. Co do fabuły. Mam na nią głęboko wyje*ane, więc ciężko mi ją oceniać. Zadania są średnie. Bardzo średnie. Czasami nudne, czasami dobre. Mapa jest cudowna. Wiele gangów, wiele regionów, Wieżowce na które można wejść, stare miasto. Do wyboru do koloru. Jest na niej wiele do roboty. Wiele interiorów, Placówki gre, to tamo sramto. Dla gameplayu i funu? Idealna. Dla fabuły? Średnia. Ocena: 9/10

Ogólnie podoba mi się ale jest kilka pierdół, które potrafią porządnie wnerwić - paralotnia działa jak spadochron w San Andreas. Obrażenia anulują się tylko po zakończeniu animacji rozkładania. Trudno uwierzyć jak wiele śmierci to spowodowało - specjalny typ przemieńca atakuje nawet w bezpiecznej strefie, gdy nie można się przed nim obronić

I really like this game because I can walk around in it and punch brainless fuckers. Cheers!

Fabularnie zdecydowanie gorszy od jedynki, ale za to bardziej rozwinięty gameplay'owo. Bardzo mocne 7/10 🧟🔪☢️

Dying Light 2 to dynamiczne połączenie parkouru, walki i przetrwania w postapokaliptycznym świecie opanowanym przez zombie. klimatyczne miasto i rozbudowany system decyzji sprawiają, że gra wciąga na wiele godzin. Choć fabuła bywa nierówna, a AI przeciwników czasem zawodzi, to intensywna akcja i satysfakcjonujący gameplay wynagradzają te niedociągnięcia.

Po ponad 900 godzin w dying light 2 jak i 10k godzin w dying light 1 mogę rzec tylko jedno. Polecam niezmiernie. Gierka bardzo fajna polecam każdemu kto lubi chociaż trochę walki wręcz, zombie, wszelakie misje itp. niech spróbuje chociaż początku a nie pożałuje aby ciągnąć dalej swoją przygodę w tej serii gier. Niektórzy powiadają że po 30 godzinach kończą dying light 2 i szybciej niż jedynkę. Ale pozory mylą. Dwójka jest o wiele dłuższa niż dl1. Pozory potrafią mylić bo sama jedynka jest na dobre 40-50 godzin licząc the following. I mówię tu o wszystkich misjach bo gdyby się skupić na samej kampanii to można ją ukończyć w głównej grze nawet i w 15 lub 20 godzin. Dying light 2 jest naprawdę długa jeżeli nie pomijacie misji pobocznych. Kampania jest co prawda na około 30 godzin tak jak twierdzą poniektórzy że już przeszli ową grę i że te zapowiedziane 500 godzin w dying light 2 jest przekłamane. Lecz gdyby podliczyć wszystkie wiatraki, wszystkie miejsca do przejęcia, wszystkie misje poboczne, dodatki. To nie wiem czy dacie się wyrobić w 150 godzin. Gra jest naprawdę długa, tylko zależy od stylu gracza. Jeżeli chodzi o samą grę to: Gra naprawdę fajna. Jeżeli ktoś się zastanawia nad zakupem to zachęcam. Gra długa, jest co robić, Eventy co jakiś czas się zdarzają. Są pakiety ze skinami w grze, które dają strój i jakiś schemat na broń lecz i bez tego się obejdzie bo gra się nieziemsko i to bez żadnego dodatku. (Te pakiety to bardziej dla kolorystyki postaci i tyle bo dmg w broniach jest identyczny). Misje bywają nieraz dlugie bo nawet 30-40 minut. Parkour jak to parkour. Lecz w tej grze te rzecz należy pochwalić. Jak i w dying light 1. Podobny jest ten parkour tylko z paroma dodatkami. Poziom legendy tak samo. Podobne rzeczy do ulepszania a niektóre wręcz takie same. Lecz jeżeli chodzi o misje to są o wiele inne. Możemy jedynie spotkać na przykład tolge i fatine z dying light 1 i takie sporadyczne ciekawostki. Notatki, nagrania video itp. jak w dying light 1. Takie znajdźki do zbierania. Są nawet sejfy które dają benefity (do ktorych trzeba znać kod). A najlepsza w dying light 2 to: Podejmowanie decyzji. Daje to ogromną satysfakcję widząc że twoje decyzje mają ogromne znaczenie na fabułę. Tak i na zakończenie. Polecam niezmiernie bo nie chce spoilerować ale są rzeczy podobne z jedynki lecz mimo tego ta gra po prostu osiąga ogromny poziom pod względem gier według mnie. Powodzenia w grze jak i w następnej serii dl beast! PIsał: Gucix.