Recenzje Still Life 2

Sequele udanych gier, mają zazwyczaj bardzo trudne zadanie. Przede wszystkim muszą być równie dobre lub nawet lepsze od pierwszej części. Wiązać dobrze fabułę, wciągnąć gracza i zaprosić go do dalszej rozgrywki. To niestety nie stało się w przypadku Still Life 2. Jedynka była genialna, to był świetny kawał thrillera, do którego od czasu do czasu wracam z nostalgią. Polubiłam Victorię, jej dziadka Gustava (który jest głównym bohaterem innej powiązanej gry Post Mortem- bardzo stara gierka i graficznie słaba, ale fabularnie polecam) i chciałam zobaczyć po zagadkowym zakończeniu 1 części co będzie dalej. Kto był sprawcą? Czy ta osoba. którą podejrzewałam od początku? Do tego polski dubbing był tu naprawdę zacny. Casting świetnie dobrany, gra dobrze przetłumaczona. Graficznie była bardzo ładna, wyróżniała się na tle innych gier przygodowych. A dwójka? Od początku bije po oczach ohydna grafika, wszystko wygląda słabo i naprawdę do dziś zadaje sobie pytanie, czemu nie zrobili 2 w tym samym stylu co 1. Gra się zacina. Nie ma już polskiego dubbingu, bo podejrzewam, że się po prostu nie zapowiadało, żeby był. Mamy Victorię, ale mało w niej z poprzedniej zadziornej Vic. Jest jakaś dziennikarka, która denerwuje sztucznym dubbingiem (krzyki w tej grze to żart). Jest nowy sprawca, który nie przekonuje. Jest też wyjaśnienie 1 części i serio, wykonanie tego wyglądało jakby ktoś przy robieniu tej gry zorientował się, żeby dodać ten wątek i napisał go w minutę, niedbale i na odwal. Nie robi się tak. Gra jest słaba, nie dostaniecie tu klimatu 1. Jeśli chcecie pograć jako gra niezwiązana z poprzednią to spoko, ale i tak jest słaba. Chociaż ja ciągle mam nadzieję na 3 i zrobienie czegoś na miarę 1. Ogólna ocena: 2/10 Fabuła: 2/10 Muzyka i klimat: 2/10 Postacie: 2/10 Dubbing: 1/10 Wygląd i grafika: 1/10 Rozgrywka: 3/10

To jest zła gra. Bardzo zła. Okropna gra. Fabuła - wątek ze Still Life skończył się, w sumie, nieciekawie. Kto się nie domyślał o jego osobie na końcu pierwszej części będzie zawiedziony, ci co wiedzieli kto jest zabójcą i mieli nadzieję na jakiś ciekawszy plot twist - będą rozczarowani. Wątek z nowym zabójcą też jest nieciekawy, a co gorsza - nie jest poparty, w sumie, niczym. "Czemu zabijał? No skoro zabójca, to chyba musi zabijać." - tak w skrócie można przekazać uzasadnienie jego motywów. Grafika - zła. Ktoś może się pluć, że grafika 3D w przygodówkach zawsze jest zła, ale nie - mamy dobry przykład "Memento Mori", kiedy to kompletny trójwymiar w grze point'n'click wygląda nieźle i nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności. Może twórcom zabrakło środków, umiejętności? Też nie, bo w tym że roku wydali "Mozart", który był w swoje czasy wisienką wśród przygodówek i wyglądał rewelacyjnie. GameCO Studios po prostu mieli gdzieś tą grę, dla nich to była po prostu robota do zrobienia. Hipotezę tą popiera też następny punkt... Zagadki - Kiedy grałem w pierwszą część, narzekałem na wypiek ciastek i korzystanie z wytrychów. Naiwny - tutaj albo zagadki są zbyt łatwe, albo oparte na logice "a po co komu logiczna zagadka w tym miejscu, i tak wszyscy będą próbować wykorzystać tu wszystko, co jest w inwentarzu, dajmy tutaj te dwa przypadkowe przedmioty, jakoś przejdzie". Natomiast w miejscach, gdzie można było zrobić ciekawe albo przynajmniej urozmaicające łamigłówki... o ironio, nie zrobili żadnej. Bo po prostu im się tego nie chciało. Dźwięk - jedyne, co jest dobrze, to głos Hernandez. Ona swoją rolę odegrała. Natomiast głosy pozostałych bohaterów są jak muzyka - nikłe albo denerwujące. Nie ratuje też muzyka z poprzedniej części - wybrali najnudniejsze kawałki. To MOGŁA BYĆ dobra gra. Ale nie jest - wiele rzeczy zrobili źle. Nawet ekwipunek. Boże, jak można było w klasycznej przygodówce tak zgwałcić ekwipunek!? Ocena końcowa - ziemniak/10.

bardzo fajna giera, grafika na filmikach naprawde mega, w grze rowniez dobra :) sama gra bardzo fajnie zrobiona, poprawiono pare rzeczy, przypal troche z ekwipunkiem, bo niestety miejsca ograniczone, przez co bedziemy musieli pare razy pochowac rzeczy, zeby wiedziec ktore nam sie przydadza aktualnie, wydaje mi sie, ze tworcy posuneli sie na ten krok, zeby troche utrudnic gre i nie walic na pale po kolei kazdego itema z kazdym przedmiotem :)...

Gra jest całkiem dobra ale niestety Still Life 2 na Steam nie da się przejść poprzez błąd w piwnicy - nic nie widać i gra nie działa prawidłowo. Po złożeniu narzędzia narzędzia modelarskiego (w wytrych) nie da się tego użyć na żadnym zamku (nie wychodzi menu wyboru narzędzia). Wypróbowane w Windows 7, Windows 10 i Windows 11. Spowodowane jest to błędem, który opisuję poniżej. Za każdym razem po wejściu do piwnicy wywala błąd: _AttachAnimatedTextureToAnimation: fxx063.ifl, 204.000000, ? onframe Act2BaseScriptsOnFrame levelOnFrame levelScriptsStilllife2ProcessManagestate 0_levelScriptsStilllife2ProcessManagestate levelScriptsStilllife2ZoneStatesNodanim

Utknąłem, ciężko znaleźć wszystkie dowody bo słabo je widać i "lupa" nie zawsze się pojawia w sposób jaki powinna. Zacząłem od nowa próbując przejść sekwencję z poradnikiem, prawdopodobnie jakiś błąd, nie załącza się scenka przerywnikowa. Nie próbuję raz jeszcze, szkoda mi czasu.

Następca Sill Life (i pośrednio także Post Mortem) to nie do końca udany eksperyment. Po raz pierwszy w serii pokierujemy dwiema postaciami. Oprócz Vic McPherson, znanej protagonistki jedynki przyjdzie nam przejąć kontrolę także nad Palomą Hernandez, reporterką uwięzioną w domu zabójcy. To, co już na początku rzuca się w oczy to kiepska jakość oprawy graficznej, kilka chwil później problemy z pracą kamery, a na końcu okazjonalne glitche. Zabrakło również bardzo dobrego dubbingu, który towarzyszył nam w pierwowzorze. W zamian dostajemy wyjaśnienie zakończenia Still Life (poprzez retrospekcje), nowego zabójcę i brak gęstego klimatu z poprzedniej części. Fabuła jest zwyczajnie płytka podobnie jak kieszenie wspomnianej reporterki bo często przyjdzie nam chować przedmioty z inwentarza w różnych miejscach tylko po to, żeby zrobić miejsce dla nowych i po pewnym czasie wrócić już po te pozostawione. Przez większość czasu wykonujemy wiele powtarzalnych czynności, a że ukończenie gry może zająć nawet 12 godzin to prędzej rutyna sprawi, że odstawimy tytuł na czas nieokreślony, niż dotrwamy do końca. Still Life 2 to zmarnowany potencjał na coś znacznie lepszego, bo o ile wciągnięcie w fabułę dwóch postaci nie było złym posunięciem, tak zwyczajnie zabrakło pomysłu jak to wszystko połączyć w spójną, lepiej zgraną całość bez sztucznego wydłużania rozgrywki.

[h1] Still Life 2 [/h1] Kontynuacja pierwszej części jest dużo bardziej wymagająca od poprzedniczki, ponieważ doszło do znacznych zmian w zarządzaniu ekwipunkiem oraz często najmniejszy pominięty detal uniemożliwia dalsze pchnięcie fabuły. Teraz mamy ograniczone miejsce w ekwipunku i sami decydujemy, jakie przedmioty nosimy ze sobą. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że nie wszystkie przedmioty znalezione w świecie gry tak naprawdę się nam przydadzą, niektórych nigdy nie będziemy w stanie użyć. Mało tego teraz możemy ponieść śmierć przez nierozważne działania oraz kilkukrotnie będziemy musieli zmierzyć się z sytuacją, aby w ograniczonym czasie uniknąć opresji. Kontynuacja wątku fabularnego nadal jest interesująca, poznajemy kolejne szczegóły odnośnie poprzednich wydarzeń. Gra poszła dużo dalej pod względem zagadek i naprawdę nie łatwo jest przejść ten tytuł bez użycia poradnika. Dokonano także zmiany interfejsu lecz nadal jest on intuicyjny i prosty w użyciu. Jedyną wadą tego tutułu są 1-2 sekundowe freezy, które występują dość często lecz nie są rzeczą, która uniemożliwiłaby ukończenia gry. Polecam wyjadaczom przygodówek, ponieważ naprawdę trzeba się wysilić, aby samemu bez pomocy poradników ją ukończyć, co świadczy o tym, że posiada wszystko czym powinna się odznaczać gra tego gatunku. [h1] Plusy : [/h1] - Ciekawa kontynuacja wydarzeń z części poprzedniej - Zmiany mechanik rozgrywki, które czynią grę bardziej wymagającą - Wprowadzenie nowych mechanik i interakcji z otoczeniem [h1] Minusy : [/h1] - Freezy całej gry podczas gameplay'u [h1] Ogólna ocena 7/10 [/h1] Jeżeli spodobała Ci się moja recenzja zapraszam do zaobserwowania mojej strony kuratora : https://store.steampowered.com/curator/33270360-Gry-Warte-Uwagi