Recenzje Dead by Daylight

bullshit gameplay, tunneling, campers, tryhards, highly not recommend that game

The definition of great idea and bad design. The sad truth is that there isn't any other game like this so although it sucks i'll spend another 200h here.

Istnie majestatyczna gra, częste eventy, wmiarę tanie skiny (porównując do innych gier) oraz możliwość zdobycia za darmo, jak i również niezliczonej ilości chorób psychicznych. Pozdrawiam z rodzinką 10/10

it might be good but not for me, this game makes me too mad, i have to admit that it might be my skill issue but i hate it anyway, for DBD you have to be smart and think pretty quick as a killer and a survivor wich im not

Świetna gra do pogrania ze znajomymi, naprawdę można spędzić w niej wiele godzin i się nie nudzi, dodatkowo na plus częste przeceny na nią więc za mały pieniądz można zgarnąć naprawdę porządną grę. Samemu, bez przynajmniej 2 kolegów nie polecam grać, ponieważ dużo ludzi nie ogarnia gameplay'u i nie ma żadnych środków komunikacji między sojusznikami bezpośrednio w grze. Na duży minus jest to, że dużo postaci jest do kupienia za prawdziwe pieniądze i są z nimi związane achievementy na steamie, więc bez wydawania pieniędzy na tę produkcję (W ogólnym rozrachunku na wszystkie postacie trochę nas to będzie kosztowało) nie jesteśmy w stanie odblokować wszystkich osiągnięć.

gra fajna, polegająca w dużym skrócie na skillu i współpracy (niektórzy gracze tego nie rozumieją). Mapy same w sobie są zbalansowane (nie dla każdego killera). Ale idzie się nauczyć gry + samouczek daje na start fajne bonusy w postaci punktów

Ta gra to jest ambrozja smaku, arcydzieło gier, każda twoja gra jaka zagrasz w tej grze będzie wygladała w nastepujacy sposob grajac survem: Dostajesz 3 ulungi do teamu ktore nic nie robia killer tunneluje ponieważ zrobiłeś mu chase 30 minutowego i sie splakał w tym czasie zadnych genow twoj team nie zrobil killer zaczyna cie "tbugowac" killer cie powiesil zdychasz i lecisz, dalej walisz na ta gre wszystkie oszczednosci zeby tylko miec perki bo oczywiscie ze postacie musza kosztowac, nie stać cie na jedzenie ale hej masz wszystkich survow w grze dbd. W skrócie symulator bydgoszczy!

postacie (i potwory) z różnorodnych horrorów napiedalają maczetą jak w krakowie a ludzie (też z horrorów i innych produkcji[gier]) naprawiają generator żeby spiedolić i tak w kółko ale przez ostatnie kilka lat gra zrobiła się pay to win z powodu dużej ilości płatnych postaci i perków (także płatnych)

Nienawidzę tego jebanego ścierwa jakim jest dead by daylight. W to gówno nie da się pograć normalnie, żeby wychillować, bo kończę grę jeszcze bardziej zestresowana i wkurwiona niż byłam. Namówił mnie chłopak mówiąc "dawaj będzie fajnie" jak ja kurwa tego żałuję. Jakbym mogła cofąć czas to bym w życiu PC nie kupiłą, żeby uchronić się przed zagraniem w to ścierwo. Bo najgorsze jest to, że ja to jebane gówno i tak odpale za godzinę jak przejdzie mi załamanie nerwowe z powodu teamu, który nie ogarnia na tyle, że prędzej bym małpy wzięła do drużyny i by więcej wniosły, albo z powodu zjebanych killerów tunnelarzy i camperów, nie wspominając o tym, że 3762547685 skilli killerów jest niegrywalnych, a zwłaszcza jak zaczynają dostawać pierdolca, bo zostały 2 geny. Tak bardzo brakuje mi kominikacji w tej grze, żebym mogła komuś ryknąć, bo moje marzenia, żeby wyjebać komuś nagle z monitora i go pierdolnąć w łeb są nie do spełnienia. Tak, mam kolejne załamanie nerwowe z powodu tego gówna. Zaraz mi przejdzie i znów to włączę więc jak chcecie zachować zdrowie psychiczne to nie kupujcie tego.

Przyjaciel karze mi to grać i znęca się nademną psychicznie (kazał mi dać pozytywną)