Recenzje CRYPTARK

Przypomina gry przeglądarkowe takie jak raze czy company of heroes

Świetna strzelanka roguelite z widokiem z boku, wymagająca planowania oraz wyuczenia się ataków przeciwników. W grze eksplorujemy proceduralnie generowane wraki statków kosmicznych pewnej zapomnianej cywilizacji. Jednak, mimo że stare, wraki te nadal posiadają aktywne systemy zabezpieczeń, a ich wnętrza strzeżone są przez przeróżne drony, wieżyczki czy miny. Naszym zadaniem jest zabezpieczenie wraku poprzez zniszczenie jego głównego rdzenia. Ale taki rdzeń jest chroniony przez niezniszczalną tarczę, której generator znajduje się z innej części statku - a więc musimy go zniszczyć wcześniej. Dodatkowo, główny rdzeń statku może być pod alarmem, co oznacza, że jego zaatakowanie ściągnie na nas hordę wrogów. Być może dobrze byłoby najpierw znaleźć i zniszczyć również system alarmowy statku? Ponadto, niektóre wraki posiadają wciąż sprawne fabryki dronów - być może warto je zniszczyć na samym początku, aby uniknąć niebezpiecznych strażników? Na statkach możemy znaleźć jeszcze wiele innych systemów - na przykład, system zarządzania drzwiami, system naprawiający inne systemy, system zarządzający zamkniętymi drzwiami, czy system przetasowujący inne systemy co pewien czas. Wszystkie te zależności pomiędzy poszczególnymi systemami sprawiają, że musimy się porządnie zastanowić, w jakiej kolejności będziemy je niszczyć. A być może w ogóle ich nie zniszczymy, tylko wykonamy ryzykowny atak od razu na rdzeń statku? To już zależy w zupełności od nas. Przed rozpoczęciem każdej misji możemy zobaczyć mapę całego wraku i, w zależności od tego, zaopatrzyć się w odpowiednie bronie i wyposażenie, a tych jest do wyboru kilkadziesiąt. Warto również zabrać ze sobą odpowiednią ilość amunicji, tak aby wystarczyło nam jej do wykonania całego naszego planu. Nowe bronie i wyposażenie odblokowujemy losowo, w miarę eksplorowania kolejnych statków. Co ciekawe, każdą broń możemy przetestować na strzelnicy przed rozpoczęciem misji. Warto zaznaczyć, że w każdym wraku gra oferuje nam pewne dodatkowe wyzwania - przykładowo, zneutralizowanie statku ze słabym wyposażeniem, bez korzystania z leczenia czy bez niszczenia pewnych konkretnych systemów. Każdy z przeciwników posiada inny wzorzec zachowań oraz ataków, które trzeba poznać aby skutecznie sobie z nim rzadzić. Są tu drony posiadające tarcze, które trzeba zajść z boku, są tu mocno opancerzone, powolne drony, jak również szybkie roje małych robotów czy drony leczące inne drony. Ponadto, same systemy też potrafią się bronić - niektóre z nich strzelają powolnymi laserami, inne strzelają promieniście pociskami, a jeszcze inne obracają się lub wymagają wyklikania odpowiedniej sekwencji przycisków. Efektywne niszczenie zarówno dronów, jak i systemów, wymaga znajomości ich słabych punktów i umiejętnego wykonywania uników (lub umiejętnego chowania się za ścianami). Podsumowując, jest to dosyć ciekawa, taktyczna strzelanka. Nie stawia tak bardzo na refleks jak wiele innych strzelanek z gatunku roguelite, ale bardziej na dobre planowanie, jako że podejście frontalnego ataku jest tu zazwyczaj nieskuteczne. Ważniejsze jest uderzenie z chirurgiczną precyzją w słabe miejsce wraku. A jako że wraki są generowane proceduralnie, każda misja wymaga innego podejścia, co oczywiście zapewnia sporą regrywalność.