Recenzje Ironcast

+

gra bardo dobra.

Ironcast to gra prosta, ale fajna

Spoko grywalność, grafika i punkowy klimat mechów.

Zaskakująco dobra gra. Nie podejrzewałem że gra która w teorii polega tylko na łączeniu 3 gem-ów może być tak wciągająca.

Po 22h w tej grze i pomimo licznych naprawdę pozytywnych komentarzy - ja tej gry wam nie polecam - już tłumaczę: - po pierwsze ta gra to jedno wielkie RNG (czyli losowość) samo w sobie założenie brzmi super ale w rzeczywistości gra bardzo flustruje i nie szanuje Twojego czasu. Dla przykładu możesz do bossa nie dropnąć ANI jednej broni do przebijania tarcz (wiadomo zależy jaką misję weźmiesz ale nawet biorąc te właściwe, gra może Ci nie dać takiej możliwości gdyż to wszystko to jedna wielka losowość). Tak więc po 1h grania sesja w plecy. - druga sprawa to brak SKLEPU z możliwością doboru sprzętu itp. gdyby było coś takiego to gra bylaby super (mieli byśmy możliwość tworzenia własnych buildów , kupowania czego potrzebujemy itd.) bez tego znowu liczymy na szczęście (a tego w tej grze ciągle bd wam brakować) - losowość misji ,które nie dość ,że trzeba dokładnie czytać w opisie małym druczkiem (bo nie mogli napisać z iloma przeciwnikami mamy się mierzyć w głównym opisie to jeszcze schemat jest taki sam w przypadku misji "trade" - tzn. jest jakiś % ,że możecie dać coś innego w dialogu i to wejdzie ale ogólnie w 99% musicie kliknąć w zależności od opisu misji "trade" taką samą odpowiedź/schemat i on zadziała , inne nie - słabe rozwiązanie - Poziom misji i ich nagrody - tak jak jest w poradniku na steamie , walka z x2 przeciwnikami lub misje trudne (na czerwono) dają minimalnie większe nagrody kompletnie nieadekwatne do ilości strat jakie możecie dostać - słabe rozwiązanie ogólnie bo się namęczycie i nic z tego nie macie - wręcz odwrotnie większe starty $$ w naprawie więc jaki jest tego sens? - Augmenty - znowu totalna losowość ,jak macie "farta" to przejdziecie pierwszego bosa byle kim i jakim mechem. Liczy się po prostu szczęście i lekka znajomość gry (+ gdyby można było augmenty ulepszać ,a nie dostawać ich tonę bo nie ma co z nimi robić to byloby to ciekawe rozwiązanie - nawet gdyby ulepszenie dawało przykładowo 1-2% więcej), to samo dotyczy "rare" blueprintów naprawdę możecie do pierwszego bosa nic nie dropnąć albo nawet 3 (co wciąż nie znaczy ,ze bd super dobre lub takie które potrzebujecie) - "ulepszania globalne" dają bardzo niewiele (tzn. te za lvl up ogólny jak skończycie grę/przegracie) - tu akurat jest to zrozumiałe w końcu taki urok gry ale nie powalają i realnie trzeba by było naprawdę dużą liczbę godzin spędzić aby realnie odczuć ten bonus. Reasumując gra to czyste RNG - brzmi super i na papierze wydaje się świetna ale zwyczajnie gra nie szanuje waszego czasu, flustruje bo "nie siadł" wam ten augument lub brak ulepszeń które potrzebujcie. I żeby była jasność gra wciąga ale moim zdaniem limit rng jest za duży aby mieć z tego świetną zabawę ale podkreślam to moje zdanie, może wam się spodoba.

Jak na rogalika gra jest łaskawa. Co prawda śmierć jest pernamentna ale każda kolejna rozgrywka jest ułatwiana po przez dodawnie pernamentnych umiejętności ( np +15 do startowego zdrowia naszego Mecha).

Gierka naprawde godna polecenia. Kupiłem dawno temu i wracam od czasu do czasu. Mało zajmuje, więc nigdy nie musiałem jej usuwać. Świetnie wykreowany świat i całkiem dobrze opowiedziana fabuła, która wręcz zmusza do powrotu i próby pokonania bosa. Dodatkowo każdorazowe ukończenie gry skutkuje podwyższanie poziomu gracza, co daje nam określone bonusy.

At first this seemed like a great idea for a game, but unfortunately the execution is just bad. I mean it plays well, has no bugs and is visually pleasing, but that's about it. It's just RNGcast not Ironcast. Good things: + graphics are nice, game is well optimised, music is tolerable, no bugs Bad things: - This game is an unfair, painful grind with silly rewards for hard labor. - Enemies are much more powerful than You plus game has some serious balance issues - sometimes medium difficulty battles are impossible to win, which You don't expect after winning hard battles (and when You die, its game over)... - awful RNG - I got very bad rolls most of the time. You hit for very little, enemies hit like Conan the Barbarian - the rewards are low and most of the time, You are lucky if You can fix Your rig, upgrading is rare. - story is kinda missing because this is a "die and start again" kind or random generated bulls***. I found it very difficult to feel any immersion here. The fact that battles are repetative as hell and quickly start being boring doesn't help