Recenzje A Golden Wake

Identyfikator aplikacji307570
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Grundislav Games
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Karty kolekcjonerskie Steam, Komentarz dostępny
Gatunki Rekreacyjne, Niezależne, Przygodowe
Data premiery9 Paźd, 2014
Platformy Windows, Mac, Linux
Obsługiwane języki English

A Golden Wake
2 Łączna liczba recenzji
2 Pozytywne recenzje
0 Negatywne recenzje
Negatywna Ocena

A Golden Wake otrzymał łącznie 2 recenzji, z czego 2 to recenzje pozytywne, a 0 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Negatywna”.

Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 433 minut
Całkiem ciekawa gierka, niezły klimat lat 20-30 zeszłego wieku, może nie tak fajny jak Jack Orlando, ale jest OK. Sama historia dość ciekawa, aczkolwiek prosta. Grę kupiłem za jakieś 6 czy 7 złociszy, i za taką kwotę warto nabyć. Jeśli ktoś lubi taki klimat w grach przygodowych (do tego grafikę rodem z lat 90), to myślę, że warto, ale nie należy spodziewać się cudów, ot prosta historyjka.
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 371 minut
Solidna, dobrze zaprojektowana i wykonana gra. Doceniam kunszt twórcy – jako fan innych tytułów, które wyszły spod jego ręki. Nie sposób jednak nie dostrzec, że A Golden Wake stanowiło swego rodzaju przyczółek przed Lamplight City, dopiero w którym udało się osiągnąć naprawdę wysoki poziom. Niniejsza gra stanowi swego rodzaju poligon doświadczalny. Zarówno w zakresie oprawy audiowizualnej, samej narracji, jak i stawianych przed graczem zagadek. W trakcie rozgrywki nierzadko odnosiłem wrażenie, jakby wiele z zastosowanych rozwiązań i mechanik nie było odpowiednio doszlifowanych. Pojawiały się zalążki czegoś interesującego, ale ostatecznie sprawiały wrażenie niewykończonych, może nawet nieco zaniedbanych i porzuconych, kosztem kolejnego projektu. Największą bolączką A Golden Wake pozostaje jednak moim zdaniem sama budowa fabuły. Przez całą rozgrywkę grającemu brakuje jakiejkolwiek motywacji do tego, aby podążać ścieżkami wyznaczanymi przez głównego bohatera. Wszystko zresztą jest kierowane liniowo, niemal bez żadnego wpływu, a nierzadko i zrozumienia, wobec tego co się dzieje. Pewne rzeczy na ekranie po prostu się wydarzają – a my jesteśmy biernymi obserwatorami. Nie sposób zżyć się z protagonistą czy przedstawianymi wydarzeniami. To po prostu wycinek z życia. Tego typu pomysł na budowę narracji w mediach artystycznych nie jest niczym nowym, ale wymaga naprawdę odpowiedniego zaplecza, aby zadziałać prawidłowo. Tego tutaj zabrakło, przez co cała historia jaki się nam mdłą i nijaką. Na plus zasługuje udźwiękowienie. Przyzwoita gra głosem aktorów to już chyba cecha wrodzona tytułów spod szyldu Grundislav Games. Widać, że aktorzy dubbingowi prowadzeni są przez zręcznego w tym co robi reżysera i po prostu dobrze czują się w odgrywanych rolach. Ponadto w grze towarzyszy nam naprawdę interesująca muzyka, udźwięczniająca prezentowaną nam Florydę lat dwudziestych ubiegłego wieku. Stanowi to kolejną pozytywną cechę gier twórcy A Golden Wake i mam nadzieję, że podobnie wysoki poziom utworów będzie bawił mnie w kolejnym dziele. Mimo wszystko podkreślić trzeba, że Lamplight City jest tytułem o wiele lepszym. Po pierwsze, historia tam prezentowana jest spójna, urozmaicona i co najważniejsze – nie wydaje się zlepkiem kilku niczym nieumotywowanych wydarzeń. Po drugie, animacje postaci oraz sam wygląd bohaterów i lokacji został znacznie usprawniony. Po trzecie, zagadki w A Golden Wake wydają się czasem prostackie i na siłę, wymagające nieco żmudnego klikania kilku rzeczy na sobie w odpowiedniej kolejności – nic nas nie zaskakuje, nie wymaga pomyślunku, a jedynie prześledzenia nieco bezsensownego ciągu kliknięć w różnych miejscach mapy. Tego typu wyzwania w połączeniu z prostą historią (której jednak muszę oddać, że w ostatecznym rozrachunku stosunkowo ciekawi atmosferą i osadzeniem samej rozgrywki!) są po prostu rozczarowujące. Ostatecznie – to porządna gra. Ale stanowi raczej przedsmak prawdziwego rarytasu, jakim jest Lamplight City.
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików