Space Hulk: Deathwing
2

W grze

19 😀     8 😒
62,90%

Ocena

Porównaj Space Hulk: Deathwing z innymi grami
$29.99

Recenzje Space Hulk: Deathwing

Identyfikator aplikacji298900
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Focus Entertainment
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Wieloosobowy, Spółdzielnia, Tryb współpracy online, Karty kolekcjonerskie Steam
Gatunki Akcja, Przygodowe
Data premiery14 Grud, 2016
Platformy Windows
Obsługiwane języki French, German, English, Spanish - Spain

Space Hulk: Deathwing
27 Łączna liczba recenzji
19 Pozytywne recenzje
8 Negatywne recenzje
Mieszana Ocena

Space Hulk: Deathwing otrzymał łącznie 27 recenzji, z czego 19 to recenzje pozytywne, a 8 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Mieszana”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Space Hulk: Deathwing na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 621 minut
Gra wydawała się spoko ale wystąpiłem o zwrot pieniędzy. Ocena 15-12-2016 Minuty - - przełożenie daty premiery w czym nic nie zostało naprawione. - Wywala do Windowsa ( Fatal Error ) - Postać się zacina uniemożliwiając strzelanie, bieganie, używanie zdolności - mierna optymalizacja gry na gtx 1080, 35 fps'ow podczas burdy bez znaczenia czy low detale czy high ( testowane na 3 rożnych kompach z rożnymi grafami ) procki pokroju i5 6600k - na oficjalnym streamie w dniu premiery twórcom wysypała się gra - Brak progresu - Cena - zbyt długie wciąż ładowanie się gry Plusy + + ładna grafa + Kampania jak i CO-OP Na chwile obecną nie znalazłem innych plusów po mimo, że wyczekiwałem tej gry bardzo długo. Czuje się tak jak bym zapłacił za grę i dostał mokrą ścierką w ryj.
👍 : 9 | 😃 : 2
Negatywna
Czas gry: 247 minut
Gra niedopracowana, zabugowana, źle zoptymalizowana, pełna błędów wywalających grę do pulpitu. Na 3 rozgrywki multiplayer w 3 spotkały mnie różne nieprzyjemności, raz nie mogłem wykonać żadnej akcji poza chodzeniem i utrzymywało się to przez dobre 10 minut gry, następnie podczas próby zmiany broni wyskoczył „fatal error” i grę wywaliło do pulpitu (byłem hostem), później były nie gorsze przygody. W tym momencie nie ma co się rzucać na grę, poczekać z pół roku i mieć nadzieję, że połatają to w taki sposób, że rozgrywka będzie bezproblemowa. PS. Gra w singlu to jakaś katorga, sztuczna inteligencja braci to kpina, nie ukończyłem chyba żadnej misji bez utraty kompana, pozostaje biegać medykiem i leczyć wszystkich po kolei bo medyk sam nie ruszy się bez wyraźnego rozkazu na wydanie którego nie zawsze mamy czas.
👍 : 4 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 332 minut
Klimat jest niesamowity. Dla fanów uniwersum Warhammera 40,000 pozycja zdecydowanie godna uwagi. Optymalizacja słaba ale nie jest też tragicznie, da się grać nawet na max ustawieniach na średniej klasy sprzęcie. Więcej pierwszych wrażeń w moim materiale znajdziecie tutaj: https://youtu.be/MFSJqOxyTt4
👍 : 7 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1117 minut
Powiem szczerze... wystarczy umieścić grę w uniwersum WH40k bym z miejsca ją pokochał (oczywiście z pewnymi wyjątkami). Jeśli chodzi o Deathwing było bardzo podobnie. Nie będę ukrywał, że gra nie jest dopracowana w 100% - wczytuje się długo, czasami przycina, a nasi wirtualni towarzysze... powiedzmy, że Astartes potrzebują wyłącznie masy mięśniowej i ciężkiego sprzętu. Rozumiem również osoby, które twierdzą że podobne (ponoć lepsze gry) są już na rynku... jednak ich klimat absolutnie do mnie nie trafia. Skupmy się jednak na tym co jest w tej grze najważniejsze i dzięki czemu przymykanie oka na liczne niedociągnięcia techniczne przychodzi mi z łatwością. Otóż chodzi mi o klimat, który wylewa się z ekranu jak krew z podłych obcych, których eksterminujemy w hurtowych ilościach. Każdy okręt tworzący wrak jest niemal oddzielnym ekosystemem, a podziwianie ich architektury sprawia niemałą przyjemność. Twórcom udało się dodatkowo udało uchwycić się tą niesamowitą atmosferę ciągłego napięcia – wiesz że gdzieś tam czają się wrogowie, wiesz że jeśli zobaczysz jednego to za nim wyleje sie na ciebie setka kolejnych... ale jesteś Astartes... „Niech więc podejdą!” Ostatnią rzeczą, która rozgrzesza ten tytuł w moich oczach jest to, że czuję się jak syn Imperatora – okuty w pancerz od stóp po czubek głowy, dzierżę w rękach najwymyślniejszą broń jaką dysponuje Imperium, rozkoszuję się dźwiękiem każdego wystrzału, ogniem i bolterem niosę dobrą nowinę tam gdzie zapomniano o boskim Imperatorze... po prostu jestem Adeptus Artartes. Powiem tak... ten tytuł to nieoszlifowany... bardzo nieoszlifowany diament, który mam nadzieję, że twórcy ostatecznie dopieszczą poprawkami. [b]Dla kogo?[/b] Dla każdego kto kocha WH40k i chce poczuć się jak prawdziwy Astartes... ale jeśli drobne niedoróbki techniczne potrafią posuć ci takie doświadczenie, to proponuję zaczekać na zniżki i kolejne poprawki.
👍 : 6 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 681 minut
Jak tą grę napisało CD-Action w skrócie?: "zderzenie wspaniałej odprawy z mocno rozczarowującą treścią", i ja się z tym w 100% zgadzam A tak moim zdaniem ta gra jakby na to spojrzeć z innej perspektywy, mogę powiedzieć że bardzo dobrze nawiązuje do Mrocznych Aniołów, niby wygląda pięknie ale skrywa mroczną tajemnice, na tyle mroczną że żałuję że poznałem. (sorry jeśli kogoś obraziłem) Przyznam szczerze: grafika, klimat, wygląd wnętrz, terminatorzy no po prostu cud, miód, malina, parokrotnie były momenty że gdy byłem w jakiś wielkich salach przez 1-2 minuty zatrzymałem się i podziwiałem piękno, typowo warhammerowskiej, gotyckiej, socrealistycznej architektury, po prostu daje pełne 40,000/10 grafika. każdy fan warhammera 40k czułby się tam jak w imperialnym domu. dlaczego pomimo takiej pochwały daję negatywną ocenę? otóż tu kończą się zalety: - skopane, pół tępe SI: nasi terminatorzy muszą być trzymani za rączkę bo oprócz zachowań samoobronnych i chodzenia za nami praktycznie nie pomyślą o uleczeniu towarzyszy czy choćby zamknięciu za sobą drzwi by utrudnić tyranidom wejście od naszej strony DOPÓKI im nie rozkaże, a tyranidzi też niewiele inteligentni, bardziej się spodziewałem się od nich że wtargneliśmy się w ich terytoria i wpadniemy w zasadzkę albo zaatakują nas z nie wiadomo skąd (czyt. jumpscary), a tak wychodzą z rur, wejść itp. zabijamy, idziemy dalej, jakby nigdy nic. -fabuła jak to ująć? na początku widać że mieli jakieś pomysły ale jakoś to im nie wyszło, żadnych zwrotów akcji ani czegoś co bym powiedział że jest dobra fabuła, a koniec do dupy, po prostu kaszana i do tego jeszcze backtracking przez drugie pół gry. -do tego dodałbym że jednak za wcześnie wystawili tą grę, ponieważ na początku przeraźliwie był niski FPS, dopiero po 1 patchu to uregulowało się, ale niesmak pozostał Nie wiem co na to Luther ale ciężko mi jest powiedzieć czy polecić tą grę czy nie, mam nadzieje że w następnych "być może" patchach naprawią te błędy i może Lion El'Jonson to jakoś wybaczy. Ja za dużo widziałem i nie wiem czy wybaczę.
👍 : 4 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 2376 minut
Pomijając kilka bugów i małych bolączek (do poprawienia), to gra idealnie oddaje WH40K. Klimat wylewa się z ekranu i naprawdę można się poczuć w "skórze" terminatorów przemierzających tytułowy kosmiczny wrak. Kampania świetna. Multi troszkę trzeba jeszcze podrasować ale i tak fajnie się gra. Dla fanów WH40K, w szczególności Space Hulka, pozycja obowiązkowa. Po naprawieniu bugów i rozbudowaniu multi (chociażby o losowe mapy itp.) dałbym grze ocenę 10/10 !!!
👍 : 7 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1913 minut
Moja pierwsza recenzja ;] Gra godna polecenia, nie warto patrzec na oceny które sa w 98% oparte o 5 minutowe granie,gdzie dany komputer poprostu nie dawał sobie rady. Karta Graficzna to nie wszystko. Gra dla kazdego fana wh40k i mrocznych aniołów, bardzo przyjemna rozgrywka i gęsty klimat. Walka może wydawac się toporna, ale wkoncu gramy terminatorem!. Gra jest pięknie wykonana, poziom detali jak na gry WH40k jest powalający.Walka z tyrannidami do łatwych nie nalezy, bowiem wystarczy nawet jeden celny strzał w głowe i można zginąć. Owszem gra ma pewne problemy, w moim przypadku był to JEDEN crash przez kilka godzin grania, co jest niczym tak naprawde. Bardzo rzadko zdarzają sie spadki fps a jezeli już to na kilka sekund.Zdarzają sie problemy z łacznoscia na serwerach ale mozna to wybaczyc jako ze jest swiezo po premierze, i wierze ze bedzie to wkrótce poprawione i mam nadzieje ze gra bedzie sie rozwijac poniewaz potemcjał jest ogromny Gra chodzi przepięknie na I7 4790k 16gb ram ddr3 2400mhz Jetstream 1060 6g i msi z97-g43. Jezeli ktos lubi klimat warhammera POLECAM GORĄCO.
👍 : 11 | 😃 : 1
Pozytywna
Czas gry: 519 minut
While the enemies of the Emperor still draw breath, there can be no peace.... PURGE, BURN, KILL the HERETICS !!! 10k/10k (Y)
👍 : 12 | 😃 : 2
Pozytywna
Czas gry: 2273 minut
Absolutnie niesamowita kreacja Space Hulka. Oprawa graficzna (U4), oraz setting dosłownie wyrywa z butów. Dla samego przejścia się po wykreowanych mapach wielu fanów W40K dałoby się…. To jest coś niesamowitego. Jeśli chodzi o samą grę : dziewięć rozdziałów gdzie każdy jest przedstawiony na zupełnie innej ciekawie zaprojektowanej mapie oddającej zupełnie inny klimat / lokalizację statku. Do tego świetnie dodawani nowi przeciwnicy a jest ich kilka rodzajów, co zostało powiązane fabularnie. Filmiki przerywnikowe, oraz nieźle podłożony dubbing nadają całości świetnego mrocznego klimatu. Sam statek to istne piekło Space Hulk wędrujący olbrzymi zlepek kilku statków na którym zadomowiły się genokrady. Nasz oddział najlepsi z najlepszych zostaliśmy wysłani aby zbadać skąd przybyło to zło, oraz przede wszystkim wyplenić je w imię Imperatora. Po 11 godzinach jestem wręcz grą zachwycony. Teraz co najważniejsze SP jest dość długie wydaje się że kampania zajmie z ok. 20 godzin. MP na ten moment lekko zbugowane, ale dające dużo frajdy jak się gra ze znajomymi na TSie. Wszyscy fanatycy W40K mogą spokojnie wystawić 9-10/10, pozostali trochę niżej. Ilość najdrobniejszych detali zgodnych z lote W40K jest powalająca. Screeny na profilu. Wracam do boju moi bracia, za Imperatora !
👍 : 25 | 😃 : 2
Pozytywna
Czas gry: 3693 minut
Zajrzałem do recenzji użytkowników i okazuje się, że zdecydowana większość jest negatywnych. Zdziwiło mnie to trochę. Wcześniej zagrywałem się turówkami Space Hulk, planszowym oryginałem oraz wersją na Amigi (lub MS Dos). Bardzo mi się podobały i z przyjemnością spędzałem z nimi niezliczone godziny. Kiedy pojawił się SH: Deathwing, wiedziałem, że też nie odpuszczę. Co się podoba? - lokacje - piękne, różnorodne i klimatyczne - świetne udźwiękowienie - fan poczuje się jak u siebie - dobry singiel - niezłe multi - zdobywanie osiągnięć to świetna zabawa Co się nie podoba? - są jeszcze problemy z multi, ale idzie patch (jest już beta) - chciałbym więcej opcji przy doborze broni (ale jest to już w nadchodzącym patchu) - zdecydowanie jak dla mnie za krótki singiel - mało mapek do multi Nie ma gry idealnej, każda ma jakieś minusy. Jeśli ktoś jest fanem uniwersum - polecam. A reszta? Dla nich mamy tylko święty płomień oczyszczenia. Imperator strzeże.
👍 : 39 | 😃 : 2
Pozytywna
Przesyłanie plików