Recenzje Momodora: Moonlit Farewell

++

GOOD

GOOOOOOOD!!!!!

I had a lot of things too say but apparently steam reviews have a character limit so... Yeah I liked it, it's a good game and a decent evolution of the series (even if I'm slightly dissatisfied with the story as a wrap-up to the series). It's a good game, go play it.

przyjemna dla oka grafika, ciekawy gameplay, fajnie dobrany poziom trudnosci, poolecam

Moonlit Farewell (tak jak i zresztą poprzednia część, Reverie under the Moonlight) , to po prostu fantastyczne wykonanie klasycznego konceptu - platformowa gra akcji, z wielkim światem do eksplorowania (albo jak ktoś lubi wymyślone słówka, "metroidvania"). W porównaniu do poprzedniej części dołożono trochę pomniejszych "komplikacji" (pasek wytrzymałości i system "pieczęci"), ale w dalszym ciągu gra się tak samo świetnie, zachowując pewien minimalizm który był moim zdaniem bardzo silną stroną poprzedniej części - zamiast silić się na jakąś oryginalność, gra wyróżnia się od rzeszy podobnych po prostu wysoką jakością (chociaż oczywiście wszystko ma swój unikalny styl, nawet jeśli ogólny koncept nie jest nowy). Idziesz, skaczesz, nawalasz magicznym liściem, po drodze znajdujesz ulepszenia przy okazji podziwiając pixel art i animacje na najwyższym poziomie (w porównaniu do poprzedniej części troszkę doprawione bardziej "nowocześnie" wyglądającymi efektami ale z umiarem i nie tracą przez to uroku, dalej to jest chyba jeden z najlepszych przykładów tego stylu jaki kiedykolwiek widziałem w faktycznej grze, a nie jakimś pojedynczym obrazku). Świat i jego eksploracja jest bardzo przyjemna dzięki bardzo dobrze zaprojektowanej mapie. Poziom trudności jest moim zdaniem całkiem dobrze dobrany, stawia czasami spore wyzwania ale też dużo narzędzi do tego żeby sobie z nimi poradzić - przy czym to na poziomie Normal, ale przy rozpoczęciu gry jest też poziom Light który ma być raczej bardziej "relaksujący" - co prawda ogóle go nie próbowałem, ale jeśli kogoś gra ciekawi a może niekoniecznie jest fanem gier wymagających jednak troszkę sprawności, to warto spróbować. Podsumowując, polecam, szczególnie fanom tego typu gier (ale wszystkich pozostałych też zachęcam do dania szansy). A, i żeby zapisać grę trzeba WALNĄĆ W DZWON, najwidoczniej sporo nowych graczy ma z tym problem :P

This game is a masterpiece among games of this type. We can pat funny cat. Why funny? Because every time we go into a place where there are cats, their color changes. 10/10 sound, 10/10 music, 10/10 graphics... everything 10/10!!! Buy and play this game<3

Another installment of Momodora series. and another great game. While not the longest, you can really feel the heart and effort the team put into the game, with little to no major bugs and quick patches fixing existing ones. Beautiful character graphics, backgrounds and animations all work really well on building the atmosphere together with great soundtracks you can hear as you explore the enviroment in the vicinity of Koho village and in the palace high above, as you uncover the mystery behind ringing of the bell. Graphically an upgrade to previous installments, with only somewhat funky thing being character's spring animation (she swings her arms way too much) and double/wall jump (being just a 360 degree spin of character graphic). Apart from that everything is beautiful. Audio is on really respectable level, both the background music, as the sounds of characters, hits and attack indicators. The story is rather easy to follow and is not extremely complicated, but I think for Momodora it's a good thing. It wants to tell you a tale that you can be engaged in, myself I was really dragged into it, and was really thrilled and excited about what would happen next. Since the story is rather eqsy to follow you don't really need to wonder where you should go next, as it's both in dialogues and hints on the map rather clearly stated where you should no. With that said the game really rewards you for exploring since the very beginning, as it also shows rooms, where there is an item to collect, be it a stat up, a collectible fairy or a sigil. Speaking of sigils, they are modifications to your character and you can equip up to 5 of them by the end of the game. There is quite a bit of them, some help you explore more smoothly, some are defence or offence focused, but pretty much all of them have some use, depending on what your needs or your playstyle are. While the enemy variety is not the biggest, and some enemies are just copies of enemies from previous games, they usually pose a threat adequate to your progress when you meet them first. For the last thing: special enemies, the so-called bosses. While there is quite a handful of them, almost none of them feel pointless or are boring to fight. There is maybe like 2 bad bosses in here, and final boss is not one of them, which is really great compared to previous installment. The final boss in this game is really engaging and while not the hardest of them all, he can pose quite a threat. Overall with the ending, I think he makes a satisfying finale for the game. tl:dr Game good, graphics pretty, audio good, bosses fun, a little bit short. 8/10 from me, definitely worth the price.

Jedna z moich ulubionych serii gier, przyjemna Metroidvania z wciągającą historią i wspaniałą stylową grafiką . Szkoda jedynie, że jest taka krótka, jednak z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony z tej serii.

Gierka jest bardzo ładnie zrobiona - fajny styl artystyczny, a strona techniczna jest dopracowana (zero bugów i błędów). Fani Pixelart będą zadowoleni. Poziom trudności jest dobrze wyważony. Gierka jest dość krótka; mi uzyskanie 110% zajęło około 8 godzin. Pewnie jeszcze zostało kilka rzeczy do zrobienia, jak np. tryb wyzwań, jednak sama gierka nie jest zbyt długa, więc jest to fajna opcja na jeden, dwa wieczory.