Recenzje Legendary

Gra Legendery, została upobliczniona 6 lat temu. Grając w nią zaledwie 20 minut stwierdziłem że nie jest warta najmniejszej uwagi. Sterowanie jest na poziomie drewna, a samouczek nużący i drażniący. Przykładowo, połączenie sprintu i skoku (który dostajemy gdzieś dopiero po 8 minutach gry [OMG!] ) wygląda jakby nasza postać nagle lewitowała o ktoś ją w dupe kopnął. System walki także jest na niskim poziomie. Strzelając już w pierwszą istotę którą mogłem zabić... Musiałem wymarnować z pół magazynka, ale nie miałem żadnej satysfakcji zabijając ją. Fabuła jest już kiczowata na samym początku. Kompletnie nudna i w zasadzie głupia. Sam pomysł jest rewelacyjny, ale wykonanie żałosne. Warto kupić jeśli macie obniżke i kupicie tą gre tak jak ja za 0,74 oiro. Za więcej, to poprostu marnorastwo pieniążków.

Legendary - Ten tytuł nie jest może hitem, ale i tak warto wydać na niego te 5* euro, gdyż gra jest bardzo zaskakująca i ciekawa. Nasza postać to człowiek, który otworzył Puszkę Pandory i tym samym rozpętał chaos na całym świecie, lecz zdobył moc pochłaniania dusz zabitych potworów, które dają mu siły, by mógł uleczać się, przekazywać energię np. do generatorów, czy użyć jej przeciwko wrogom. Po otworzeniu Puszki Pandory na świat wyszły przeróżne stwory, m.in. Golemy, Magmowe Potwory, Wilkołaki, Gryfy, Minotaury, Wróżki, które na każdym kroku irytują gracza i przeszkadzają Dekardowi (naszej postaci) spełniać kolejne misje itd. Gra pomimo, iż ma kilka nudnych momentów, warta jest nabycia. Ciekawa fabuła, nie najgorsza grafika, zwłaszcza, że ta gra pochodzi z 2008 roku. Fabuła jest bardzo pokręcona. Niektóre wątki trzeba przejść kilka razy, gdyż potwory są godnymi przeciwnikami i nie padają po pierwszych dwóch strzałach, nawet w głowę. Pomimo chaosu ogarniającego cały świat, nasz bohater ma jeszcze jednego przeciwnika. Grupę "żołnierzy", którzy cały czas starają się udaremnić nasze plany w odszukaniu i zamknięciu prowodyra tych zdarzeń, Puszki Pandory. Gra na prawdę jest ciekawa, tylko trzeba ją zrozumieć. Plusy: - Całkiem przyjemna grafika, zwłaszcza jak na czasy jej produkcji, - Zakręcona fabuła, - Mocni przeciwnicy, którzy nie padają po pierwszej lepszej otrzymanej kuli, - Moce głównego bohatera, - Dużo łamigłówek, - Brak "prowadzenia za rączkę", a przynajmniej ograniczenie, - Toporek, który jest najmocniejszą bronią w tej grze. Minusy: - Denerwujące dialogi, - Gra w niektórych momentach wydaje się trudna, przez co również staje się nudna, - Nie najlepsze celowanie z broni, - Słabe animacje.

Gra jest swietna ,jak za 8zl za gre to jestem pozytywnie zaskoczony. Jest bardzo dobrze zrobiona ,optymalizacja ,fizyka ,bronie ,modele (jak na tamte lata i silnik unreal) Walka z starozytymi demonami z puszki pandory ?! 10/10 Te wyszstkie "zombie" sie juz tak przejadly ,ze zygam blleee a tu cos innego Granie nie jest dluga ale milo spedzilem przy niej czas Polecam :)

Są gry słabe, ale za to posiadające fajny gameplay przez co kończy się je bez uczucia zmarnowanego czasu Legendary do tej grupy gier się nie zalicza Jest to jedna z najgorszych gier FPS wydanych na 7 generację konsol oraz PC, a do tego skandalicznie krótka, bo całość można bez problemu skończyć w 3 godziny

Osobiście nie przypadła mi do gustu, zagrałem tylko z faktu, że nie zrobiłem tego, gdy wyszła, a zapamiętałem, że mnie zainteresowała. Bardziej przypomina grę z 2005, niż 2008, ale może to mój błąd, że zagrałem w nią dopiero w 2020.

Jedna z gier, którą chciałem już dawno nadrobić. Niestety nie spełniła moich oczekiwań. Strzelanie to lipa, projekt map to lipa, skok postaci to lipa. Do minusów można dodać też długość gry. Już nie wspominając, że nie byłem w stanie jej ukończyć, gdyż albowiem azaliż postać po wejsciu do windy wpada pod mapę XD I mimo tych wszystkich wad gra nie zamulała i sprawiała jako tako frajde. Podsumowując jednak nie polecam, chyba, że za wartość harnolda z puchy.

W słowach pewnego znanego komika "Lower your expectations". Tytuł nie jest warty swej normalnej ceny... prawda, ale jeśli zakupiony na przecenie i z wiedzą iż środek nie zawiera w sobie Dooma czy innego arcydzieła można liczyć na pewną dawkę zabawy.

Niezła Gra 6/10 :) Plusy: + Niecodzienne potwory i kreatury w ciekawym środowisku + Można postrzelać + Niekiedy widowiskowa + Zróżnicowane lokacje + Dobrze dobrana muzyka

[h1]Legendary[/h1] [b]Twórca :[/b] [h1]Spark Unlimited[/h1] [b]Silnik :[/b] [h1]Unreal Engine 3[/h1] [h1]★★★★★★✩✩✩✩ 6/10 ★★★★★★✩✩✩✩[/h1] [list] [*] Ciekawy koncept [*] Fajne walki z Bossami [*] Miejscami bardzo filmowa [*] Kilka lokacji wykonano naprawdę dobrze [*] Fajny Design potworów [*] - Totalnie liniowa [*] - Miejscami brzydka [*] - Niewykorzystany potencjał [*] - Usypiająca muzyka [*] - Słaba fabuła i źle napisane postacie [*] - Takie sobie wykonanie techniczne i bardzo mało opcji graficznych [*] - ZA KRÓTKA, SERIO TYLKO 5H WTF!!!!! [/list] Kiedy widziałem trailer oraz pierwsze zapowiedzi tej gry wszystko wyglądało bardzo dobrze i zwiastowało świetną grę, lecz jak to niestety bywa przy wielkich zapowiedziach, czasami coś idzie nie tak jak trzeba i tu właśnie jest taki przypadek. [h1]Fabuła[/h1] Nie wiem co tu napisać serio fabuła w tej grze wygląda tak: Otworzyłeś puszkę pandory i teraz idź ją zniszcz. Koniec fabuły. Jak widać takie coś można określić tylko 2 słowami ,,DO DUPY". [h1]Gameplay[/h1] Generyczny liniowy FPS z limitem broni do sztuk dwóch oraz mocno ograniczoną mobilnością. Pełno niewidzialnych ścian, takie sobie AI oraz dziwny balans broni. [h1]Zawartość[/h1] Ukończenie tej gry zajęło mi 5 cholernych godzin WTF czy to jakiś żart ? Współczuje tym, co w dniu premiery kupili za 60Euro. [h1]Grafika i Dźwięk[/h1] Graficznie gra jest nie równa, czasami wygląda ładnie, po czym obrzuca cię korytarzami z teksturami gorszymi niż te z Quake 2. Modele postaci i animacje są złe... a krew to wygląda jak jakaś galareta w dodatku świecąca się WTF. Dźwięk jak ok, lecz muzyka jest bardzo usypiająca, nie wiem kto wpadł na taki pomysł, ale dobrze to mu nie wyszło. [h1]Wykonanie Techniczne[/h1] Gra działa na UE 3 więc oczekujcie dobrej wydajności oraz całkiem ładnych efektów specjalnych, lecz k..wa opcje graficzne to chyba jakiś żart oprócz rozdzielczości mamy dostęp TYLKO do wybrania odpowiednich pre-setów zamiast samemu konfigurować WTF. Poza tym gra wywaliła mi się 3 razy do pulpitu. [h1]Podsumowanie[/h1] Legendary to gra z niewykorzystanym potęciałem, bo koncept jest fajny, lecz zamiast zrobić jakiegoś fps/rpg z miarę dobrą historią to zrobili korytarzowego FPSa ala Call of Duty, tyle że z gryfami i wilkami. Ogólnie zagrać można zwłaszcza za te cene, lecz pamiętaj, że to gra na 1 posiedzenie i to bardzo krótkie :(

Cytując klasyk "Bo i to i to lubię. Z dupami tak samo. Ładną zawsze wydupce... a i brzydką chętnie posunę". Lubię czasami zagrać sobie w crapiszcze :D Legendary jest brzydkie (chociaż głównie przez animację, sama grafika i UE3 nawet dają radę), oskryptowane do granic nieprzyzwoitości, bronie zachowują się jak zabawki a ludzcy przeciwnicy jak kukiełki. Z drugiej strony momentami mamy ładne widoczki, ciekawe projekty potworów, całkiem interesującą linię fabularną i ogólny feeling gry na przyzwoitym poziomie. Pomimo błędów, kulejącej animacji i latania jak po sznurku do celu polecam Legendary, ponieważ dostarczyło mi lekko ponad 6h niezłej rozrywki. Aaa, no i dajcie jej chwilę na rozruszanie, bo gra nabiera rozpędu po około godzinie czasu ;). Dałem za nią tylko 0,5 euro... 6/10.