Recenzje Ctrl Alt Ego

Już na wstępie muszę przyznać, że to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy immersive sim w jakiegokolwiek grałem. Choć nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, bo przy pierwszym podejściu odbiłem się od niej i to dość szybko. Głównie dlatego, że źle rozdysponowywałem podstawowymi zasobami jakimi są punkty EGO i Juice. A że gra jest dość wymagająca i nie wybacza błędów to szybko straciłem przyjemność z dalszego grania. Na szczęście przy kolejnym podejściu uważniej czytałem wskazówki i zacząłem w bardziej przemyślany sposób wykorzystywać zasoby. W grze kierujemy robotem a właściwie pewną świadomością, tytułowym Ego. Otrzymuje on za zadanie ustalić co przejmuje kontrolę nad stacją, na której się znajdujemy i to kim/czym jesteśmy. Warto wspomnieć, że nazywamy się Bug 22. Tak, jesteśmy bugiem, błędem, świadomą anomalią a dokładnie jej 22 wersją. Na swojej drodze spotkamy inne wersje "buga" od zero, po 1.0, czy 25. Akurat te które wymieniłem będą neutralne, ale spotkamy też niebezpieczne "błędy". Punkty EGO o których wspomniałem na początku są swego rodzaju punktami akcji wymaganymi np. do hakowania, przejmowania robotów, kamer itp., i kupowania tubek z juice/soczkiem w automatach (takie alko-tubki xD). "Juice"/soczek jest z kolei "paliwem" i nabojami do naszych narzędzi, broni. Tak, tu nie ma podziału na rodzaje amunicji, czy paliwa. A jakie narzędzia zdobędziemy? A to już zależy od nas czy i kiedy zdecydujemy się zainstalować w sobie dane narzędzie. Od samego początku mamy możliwość instalacji i rozwijania wszystkich narzędzi i broni. Aby tego dokonać będziemy potrzebować kart pamięci, które będziemy znajdywać w kolejnych lokacjach. Za ich pomocą możemy również wykupywać upgrade'y np. powiększające magazyn energii (punkty życia, energia witalna), czy zwiększać maksymalną ilość "juice" jaki możemy przy sobie nosić. Takie upgrade'y wymieniamy w specjalnych automatach za wspomniane kości pamięci. Warto pamiętać, że kości pamięci są chyba najrzadziej zdobywanymi przedmiotami, surowcem w grze. Także czasem warto zastanowić się dwa razy, czy zamiast próby instalacji wszystkich narzędzi, broni nie lepiej wybrać część z nich, ale za to bardziej zwiększyć ilość energii, czy max ilość juice. Możemy również każdą z broni, narzędzi usprawniać a do tego potrzebujemy z kolei wormsów. :) W grze ten zasób dosłownie wygląda jak robal, dżdżownica xD No i ich również nie ma za wiele w grze. W grze widzimy świat w dwóch trybach: nazwijmy go "rzeczywistym" i "cybernetycznym". W tym pierwszym widzimy "normalnie" z kolei w trybie "cyber" widzimy wszelkiego rodzaju punkty dostępu (cała reszta staje się metalicznym tłem, widzimy tylko obrysy otaczających nas brył) np. do kamer, drzwi, innych robotów (jest ich kilka typów), tabletów z notatkami, automatów z "żarciem" itp. Przy każdym takim punkcie dostępu widzimy różne informacje m.in. ile punktów Ego kosztuje nas "wejście", czy zawiera w sobie jakieś klucze, hasła. Robotów w grze jest kilka rodzajów od mobilne i "statyczne", bojowe, czy z mocno ograniczonymi możliwościami interakcji z otoczeniem. "Bug" to chyba najbardziej uniwersalny z nich choć nie najwytrzymalszy (zwłaszcza w pierwszej połowie gry) ani z najskuteczniejszą bronią. Dlatego niejeden raz będziemy przejmować kontrolę nad innymi typami robotów. Niektórych nie da się hakować, przejąć. No i tak korzystając ze wszystkiego co nas otacza będziemy przeć przed siebie do celu. I to jak to zrobimy zależy wyłącznie od nas. Jak przystało na prawdziwego immersive sima. :))) Gorąco polecam! :D