Recenzje Exit the Gungeon

Exit the Gungeon to mały spin-off "wspinaczki po lochach", który następuje bezpośrednio po przygodach nieprzystosowanych Gungeoneers.
Identyfikator aplikacji1209490
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy ,
Wydawcy Devolver Digital
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Pełne wsparcie dla kontrolera
Gatunki Niezależne, Akcja, Przygodowe
Data premiery17 Mar, 2020
Platformy Windows
Obsługiwane języki English, Portuguese - Brazil, French, Italian, German, Spanish - Spain, Simplified Chinese, Traditional Chinese, Japanese, Russian, Korean

Exit the Gungeon
22 Łączna liczba recenzji
22 Pozytywne recenzje
0 Negatywne recenzje
Negatywna Ocena

Exit the Gungeon otrzymał łącznie 22 recenzji, z czego 22 to recenzje pozytywne, a 0 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Negatywna”.

Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 1153 minut
Definitywnie ta gra była takim małym eksperymentem twórców co mnie osobiście trochę boli bo po kontynuacji wybitnego enter the gungeon spodziewałem się dużo dużo więcej
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 4065 minut
enter the gungeon was better, but it have more challenge, it is harder. Enter the gungeon was better 'coz there was so many guns, items, enemies.
👍 : 10 | 😃 : 1
Pozytywna
Czas gry: 2687 minut
Polecam zagorzałym fanom franczyzy lochu giwer, aniżeli przeciętnemu odbiorcy. Gra sama z siebie jest całkiem spoko, implementuje niespotykaną dotąd zmianę mechaniki z gry w rzucie izometrycznym na platformówkę. Ponadto dodaje nowe interakcje z otoczeniem oraz postacie, ale niestety sama z siebie ucina również obecnie istniejącą zawartość. Czuć, że wachlarz broni, przedmiotów i postaci niezależnych znacznie się zmniejszył, nie mówiąc o postanowieniu rezygnacji z mechaniki przedmiotów aktywnych. Sprawia to chociażby, że Pilot w tej grze pozbawiony jest wytrychu do próby otworzenia zamka bez kluczy. Sprawia to, że o ile w ETG moją ulubioną z podstawowych postaci był Pilot, to tutaj zostaje on zepchnięty na dalszy tor przez Łowczynię z psem, który odznacza się w tym tytule większą użytecznością. Druga część jest również znacznie łatwiejsza od pierwszej, co sprawia, że po niespełna 25 godzinach prawie przeszedłem tytuł na 100%. Więcej chyba dodawać nie trzeba.
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1374 minut
With all my hours put into Enter the Gungeon, I cannot recommend this entry in Gungeon series. It has a lot of problems that might not be visible at first glance, but bite you in the ass on the long run, making it more of a chore than a fun game that it should be. It lacks replayability after beating game with all of playable characters and feels unpolished and unfair at times. Pros: - More of the Gungeon - Fun and interesting NPC characters - Nice and smooth animations - Great audio - Tight controls - Big arsenal of weapons Cons: - Visual clarity is just not there (for bullet hell type of game it is huge detrement) - Boss balance is all over the place. Some feel like pushovers (ex. Buffammo) and others are straight up statchecks to see who dies first (especially Glocktopus) - Combo meter (meter that goes higher the more you dodge and deal damage up to 20 and drops to 1 when you take damage) - Aside from giving player better rewards from one of NPC's it feels like it does nothing - Game modes - there are only two in this game. One is basically blessed run from EtG (changes your gun to another after a while or dealing sufficient amount of damage) and the second one is basically the first, but you can buy or find guns that stay with you - Melee weapons - looking at how the gameplay is made, melee is not viable. It does not feel good to wait for the lift to get near to enemy to hit them while trying to dodge hail of bullets - Beam weapons - those are bad from how they work. You have to wait for beam to get to the enemy witch takes a while and when you dodge, the beam resets - Level design is interesting, but not matched well with the gameplay, making some levels feel like platforming hell - Playable characters are imbalanced - with active items out of the window and starting weapons having nothing to do in this game, the characters basically are just different starting passive items (except the Robot) with Convict being the worst of the bunch (Hell yeah I want to get hit to even activate my passive) - Enemy AI and spawning - basically there is no AI for the enemies, making them predictable and boring at the same time. Most of the danger in this game comes with the enemy spawning issue in this game - they can sometimes spawn out of vision range and shoot you without you even realising what is going at you, or they spawn so close to your player character, that you cannot react in time and take damage I get that the game was made with mobile phones in mind, but it still does not excuse issues that it is having. There is some fun to be had in it, but it is not for me it seems.
👍 : 0 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 2680 minut
Gra świetna, podobnie jak Enter the Gungeon, mimo to mam uwagę. Nie rozumiem czemu twórcy wymusili używanie trybu błogosławionej broni, nie dość że nie musimy się martwić zarządzaniem amunicją to jeszcze ze skrzynek (Do których i tak nie potrzebujemy kluczy) wypadają same itemki pasywne przez co gra staje się o wiele łatwiejsza od poprzednika. Poza tym to chyba przyczepić się mogę tylko do wyglądu interfejsu i innych elementów 3D, psują według mnie pixel artowy klimat i wgl jakoś nie pasują do reszty :/
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 202 minut
Not as good as the predecessor, still a very good game with interesting mechanics and enemy's. this game will test your skill in dodging incredible amounts of bullets
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 345 minut
-te same bronie,wrogowie-nie ma czegoś takiego że na każde piętro przypada 3 bossów to jest randomowe jest pula 10 bossów (ok.) z czego 5 to pierwsze 3 pientra druge 5 to reszta ,co jest głupie niezbalansowane i nudne. -gra widać jest na zrobiona telefony więc proszę nie dawać tego samego gówna (czyt. gry) za taką cene (lepiej enter kupić) -wrogów jest mało za mało (z 20 przeciwników i bossów z 10) żeby grać dłużej niż 15-20h a to jest cel rougelików grasz znowu i znowu stajesz się lepszy i lepszy aż w końcu udaje ci się wygrać. -finałowy boss jest k**** niemożliwy do pokonania bez otrzymania obrażeń jego ataki są tak niedożecznie trudne (chodzi mi o nowego smoka nie tego starego tamten był ok) -i najważniejszy punkt broń ci sie zmienia co 5 sec i nawet jej nie użyjesz a jej nie masz podczas walk z bossami take gówno ci się może trawić że cie zrekcom w sekunde -a bo bym zapomniał niektóre ataki bossów są nie sprawiedliwe I PLUSY +gra jest przyjemna i dynamiczna +podejście każdą postacią jest zróżnicowane bo każda postać ma własne windy itp. +grafika jest naprawde dobra I tyle nie powiem zawiodłem się ale grać wciąż będę jak kupiłem to gram gra poleciała po hypie z swego poprzednika (dobrego poprzednika) co zrobić jak kupiłeś no cuż... grać co zrobić jak nie kupiłeś kup se za to enter the gungeon lub terrarie albo dołóż troche i dead cells'y masz PIONA PS zapraszam również do wyrażenia swojej opini w komentażu pod tą recenzją
👍 : 55 | 😃 : 16
Negatywna
Czas gry: 273 minut
Gra jest cudowna ale jest JEDNO ALE jak dla mnie jest trochę zbyt łatwa w porównaniu do Enter the Gungeon. Największym minusem jak dla mnie jest wymuszony tryb błogosławieństwa który trochę psuje. Ale największym plusem to jest zmieniona mechanika na widoku z boku a nie z góry jak w wcześniejszej części. Jak dla mnie niestety Exit the Gungeon nie jest lepszy od Enter the Gungeon ale i tak jest dalej wspaniałą grą
👍 : 6 | 😃 : 1
Pozytywna
Czas gry: 816 minut
Bardzo fajna gra (polecam grać po przejściu "Enter The Gungeon" ) Jest teraz nagrywana przez Waffela Kamilatusa (też polecam , zasubskrybować) . Fajne bronie , fajne potwory i bossy. Polecam graczom którzy lubią dungeon crawlery (są secrety). :)
👍 : 6 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 210 minut
Exit the gungeon to nieliche rozczarowanie (na ten moment).Podchodząc to tego tytułu miałem nadzieje na kreatywnie zrobioną odskocznie od starego dobrego gungeona a dostałem deser pełen rozczarowania sowicie polany sosem z kiepskich i nieprzemyślanych rozwiązań z posypką zrobiąną z rozczarowań. +-lokacje dalej trzymają poziom i wyglądają jak pixel artowe dzieła sztuki +-wygląd bosów(oczywiście tych nowych)jest całkiem niezły +-Nawiązania do enter the gungeon (w tym opcja odesłania nas na stronę internetową) --Wymuszony system losowej broni (którego nie można wyłączyć). Nie wiem kto wpadł na tak genialnie debilny pomysł, usuwa to jakąkolwiek potrzebę zarządzania amunicją czy uczenia się jak dana giwera działa, bo po co ci to skoro za 10 sekund dostaniesz zupełnie nową.System ten też choruje na ten sam problem co gungeon i jak w gungeonie mnie to nie irytowało bo była to rzecz opcjonalna ,która na chwile mogła odświeżyć rozgrywkę tak tutaj o mój boże drop wygląda tak jak rzut 36 ścienną kostką i raz możesz od tak z dupy dostać chociażby złoty pistolet który klepie bardziej niż Najman w mate podczas warki ze zwykłymi przeciwnikami a na bosa dostaniesz garłacza albo szmelcownik a wtedy powodzenia z robieniem legendarnego pocisku, a takie sytuacje zdarzają się nad wyraz często. --Przeciwnicy.Każdego podstawowego przeciwnika spotkaliśmy w podstawce tu tylko zmienili mu teksture i w niektórych przypadkach delikatnie sposób działania ataku.Tak samo jak w przypadku giwer jak ograłeś podstawkę wiesz czego się spodziewać. --Broń.Każda jest wzięta z gungeona tylko w niektórych zmienili szybkostrzelność i pojemność magazynka wielka mi zmiana.Przy okazji tutaj bardziej czuć brak jakiegokolwiek balansu bo albo giwera jest op albo balansuje na granicy użyteczności.Oraz fakt że jak ograłeś gungeona to wiesz jak każda z klamek działa tutaj co nieziemsko ułatwia ogrywanie tytułu. --Bosowie. Pomijając fakt że większość to po prostu reskiny z podstawki takich bosów jak amukonda czy the gurgon, to jeszcze za zwyczaj ich podstawową metodą atakowania jest zaspamienie całego pokoju pociskami. Przez co cała walka wygląda bardziej jak chaotyczne skakanie po planszy zastanawiając się kiedy strzelić.(tutaj pro tip jeśli chcecie porobić każdego bosa wystarczy spamić przyciski od uniku z przewrotem jak małpa na heroinie i wygrałeś) --Poziom trudności. Fakt gra jest wymagająca ale znaczna część całej tej trudności polega na systemie losowej broni oraz na tym że nie możesz polegać na dubeltówkach.Sterowanie częściowo nie pomaga ale to dobrze przynajmniej jedna kwestja która podnosi trudność w nie zrypany sposób. --Tempo.Na stonowane i dobrze wyważone tempo gungona exit mówi walić to po czym wciąga kilogram mefedronu odbytem i zaczyna się nierówna walka ty kontra bullshit. Raz dostajesz wrogów tyle co kot napłakał a nawet mniej a za drugim razem ogrom tak wielki że możesz w nich pływać.Całość wygląda jak kompletny nieogarnięty chaos do którego co chwila tylko ktoś dosypuje ci wrogów. --Zakończenie. Grę ukończyłem w dwie i pół godziny to trochę mało. Gdzie w enterze po takim czasie dobijało się do nie wiem czwartej komnaty oraz zakończenie nie daje satysfakcji każdy pamięta swoje pierwsze pokonanie smoka czujesz się po tym jak król życia. Natomiast tutaj masz takie to już serio?To już?tyle?wygrałem?To naprawdę koniec?Nie masz satysfakcji bardziej takie wygrałem fajnie brawo ja. Spinając to wszystko w całość.Ogólnie podczas ogrywania masz bardziej uczucie grania w port gry na smartfona (i gdyby faktycznie była to gra na smartfony nie miał bym większych zastrzeżeń ogrywał bym namiętnie) a nie pełnoprawnej kontynuacji.Mimo że gdzieś pod tą warstwą gruzu czuć gdzieś ducha gungeona na chwile z ogromnym bólem serca muszę nie polecić tej gry fanom serii a jeśli będzie to twoje pierwsze spotkanie z uniwersum radził bym bardziej kupić enter the gungeon niż to.Nie zrozumcie mnie żle gra ma potencjał który w tym momencie bardziej jest marnowany.Jako odskocznia możecie dać szanse ale nie oczekujcie niczego więcej niż średniaka na max 20 godzin. Może i mam nadzieje że po większej ilości aktualizacji wykrzeszą z tego pełnie potencjału ale teraz odradzam. Ode mnie 4/10 i mam nadzieje że nadejdzie czas że gra będzie mogła kiedyś stanąć ramie w ramie ze starszym bratem.
👍 : 47 | 😃 : 10
Negatywna
Przesyłanie plików