Recenzje Beyond: Two Souls

Co będę się rozpisywał po prostu cudo

Kocham tą gre, zmieniła mnie o 180 stopni

Beyond: Two Souls to gra, która naprawdę potrafi poruszyć. Historia, którą śledzimy, opowiada o Jodie Holmes, dziewczynie związanej z tajemniczym bytem, Aidenem, co daje grze niepowtarzalny klimat. Gra oferuje niesamowitą fabułę, która łączy elementy thrillera, dramatu i nadprzyrodzonego, wciągając gracza emocjonalnie od początku do końca. Mechanika gry to głównie interaktywna fabuła, z wieloma decyzjami, które mają wpływ na dalszy przebieg wydarzeń. System sterowania jest płynny, ale czasami można poczuć się ograniczonym przez sztywne ścieżki fabularne. Graficznie Beyond: Two Souls robi świetne wrażenie, szczególnie w kwestii postaci, które wyglądają bardzo realistycznie – a głosy Ellen Page i Willem Defoe tylko podkreślają atmosferę. Jedyne, co może przeszkadzać, to odrobinę chaotyczna narracja i fakt, że czasami czujemy się jakby nie mieliśmy pełnej kontroli nad wydarzeniami. Mimo tego, Beyond: Two Souls to tytuł, który warto przeżyć, zwłaszcza jeśli lubisz gry z głęboką fabułą.

Beyond: Two Souls to gra od tych samych wydawców co Detroit: Become Human. Również w tej grze możemy wybierać przebieg naszej historii i decydować o losach bohaterów. W grze poslugujemy się paranormalną mocą: AIDENEM. Jest to nasz niewidzialny przyjaciel, który pomaga nam w różnych misjach. Bohaterowie, którzy są obdarzeni tą mocą, mierzą się przez to z różnymi problemami. Osobiście bardzo polecam tę grę, która pomimo tego, że jest już kilka lat na rynku, wciąż jest fajna i nie można się przy niej nudzić.

Jeśli lubisz gry, które bardziej przypominają interaktywny film niż typowe strzelanie do wszystkiego, co się rusza – to Beyond: Two Souls może być dla Ciebie strzałem w dziesiątkę. Grasz tu jako Jodie Holmes – dziewczyna z mega nietypowym “przyjacielem” – tajemniczym bytem imieniem Aiden, który towarzyszy jej całe życie. Brzmi dziwnie? I dobrze, bo ta gra taka właśnie jest – trochę tajemnicza, trochę emocjonalna, czasem smutna, czasem intensywna jak finał “Breaking Bad”. Fabuła skacze po różnych momentach życia Jodie – raz jesteś dzieciakiem, chwilę później już agentką na misji specjalnej. Na początku to trochę myli, ale później wszystko zaczyna się ładnie układać w całość. Całość napędzają decyzje, które podejmujesz – niektóre lekkie, inne totalnie wpływające na bieg historii. No i nie ma jednej wersji zakończenia, więc wybory naprawdę mają znaczenie. Gameplay? Trochę chodzenia, trochę QTE (czyli klikania odpowiednich przycisków w odpowiednim momencie), czasem trochę akcji, ale generalnie – to nie jest gra, w której będziesz klikać jak szalony. To bardziej “usiądź, poczuj klimat i zdecyduj, co zrobisz”. Grafika trzyma poziom – zwłaszcza jak na grę z 2013 roku. Mimika postaci, gra świateł, szczegóły – wszystko na plus. A Ellen Page (czyli teraz Elliot Page) i Willem Dafoe robią świetną robotę aktorsko. Podsumowując: jeśli chcesz gry, która wciąga jak dobry serial, a niekoniecznie wymaga refleksu jak u Neo z Matrixa – Beyond: Two Souls jest bardzo dobrym wyborem. Nie każdemu podejdzie ten styl, ale jak już siądziesz i się wczujesz, to zostajesz do końca.

nie no moim zdaniem gierka zajebistaa, o wiele ciekawsza i bardziej bogata fabuła niż w detroit, chociaż też mi się bardzo podoba. Wyczuwam troszkę inspirację z Stranger Things, a bardziej w Stranger Things inspiracje z Beyond bo jednak gra wyszła wcześniej. Ale naprawdę mega polecam bardzo przyjemnie mi się grało. Jedyny minus to sterowanie w niektórych momentach, nie do pojęcia ale da się ogarnąć ☺️❤️