Recenzje Broken Lines

krótkie ale spoko

Mechanika gry nudzi po pierwszych minutach

Gameplay is really good, and the story really shines. It feels short though.

ciekawa model turowy i piękna prosta gra

Bardzo fajna gra taktyczna z elementami chumoru i grozy, świetna fabuła warta ceny na wiele godzin

Pomysłowa, ciekawa, zaskakująca wciągająca i zdecydowanie inna. Przyjemna, ciekawie rozwiązane sterowanie i strategia. Początkowo dziwna szybko okazuje się bardzo intuicyjna. Wciągająca historia. Ciekawa wizualnie. Zakup z ciekawości okazała się naprawdę świetny.

Rzadko zdarza mi się nie polecić gry, bo jednak często ogólnie się one bronią poza pewnymi mankamentami. Jednak w przypadku Broken Lines uważam, że tak nie jest. Gra miała i dalej ma (choć nie sądzę, żeby twórcy coś planowali w niej jeszcze zmieniać). Recenzję piszę po pierwszym przejściu gry, nie wiem czy kolejne nastąpi. Zaczynając od początki i dlaczego kolejne przejście może u mnie nie nastąpić - gra stara się być roguelike'iem, ale nim nie jest, oczywiście jak nam się uda lub nie uda jej przejść, to dostajemy informację, żeby zrobić to po raz kolejny, żeby mieć inne zakończenie, inne misje. Jednak przejście gry kompletnie nic nie wnosi do następnej gry, nie mamy tutaj podstawowego moim zdaniem elementu - brak expa postaci, nie zyskują one nic poza umiejętnościami, które sami im nadajemy i które są niesamowicie nudne i mało wnoszą + treat'y, które sami zdobywają, jednak są one również mega słabe. Gra nie wygląda świetnie pod względem graficznym, powiedziałbym, że wygląda mocno średnio. Relacje postaci są kompletnie niewytłumaczone i nie czuć ich zmian. Co gorsze technicznie jest wiele niedociągnięć, postacie potrafią blokować się jedna o drugą i w ten sposób biegnąc w miejscu stracić cały ruch. Sens z jednostek tak naprawdę mają tylko snajperzy, postacie ze strzelbami są kompletnie beznadziejne i nieprzemyślane. I na koniec kompletnie nie czuć wpływu naszych wyborów na cokolwiek + samo wyjaśnienie fabuły jest po prostu nudne.

Właśnie skończyłem po raz pierwszy i nie wiem czy nie po raz ostatni. Nie chodzi o to, że ta gra jest bardzo zła lub zła. Po prostu ponownie nie wydałbym na nią 90zł. 1. Można powiedzieć, że nawet ciekawa jest fabuła i 2. że zachodzą interakcje między postaciami. I tyle. 3. Postacie się tak naprawdę nie rozwijają, ale 4. i nie różnią za bardzo jeśli chodzi o walkę. W zależności od tego w co uzbroisz danego żołnierza, to będzie parł w bliskie zwarcie z ogłuszeniem (strzelba), stawiał ogień zaporowy na średnim dystansie (maszynowe) lub starał się snajpić z daleka (karabiny). 5. Brak większego zróżnicowania co do tworzenia oddziału, jak i ekwipunku. 6. Wybory dialogów to często loteria i nie wiadomo czemu akurat masz wybrać tę lub inną postać. 7. Taktyka w walce i strategia nie istnieje, bo wbrew pozorom i tak idziesz w misji jedną ścieżką... niby możesz lewą, prawą stroną, ale i tak wychodzisz ostatecznie na wprost wszystkich przeciwników w misji. 8. Całość przeszedłem bez użycia w choćby jednej misji pewnego żołnierza... i nie miało to zupełnie wpływu na cokolwiek. Czyli nieprzydatny, więc po co? Podsumowując - jeśli chcecie coś taktycznego wojskowego, to wybierzcie choćby X-Com2. A to? Dla ciekawej historyjki, więc czekajcie na zniżki ;-)