Recenzje Combat Wings

.

Fajna gierka. Polecam!

Kurrrrrrła kiedyś to było, teraz to też jest, ale inaczej

Super gra bardzo łatwa w obsudze polecam !

Taki rodzimy War Thunder z ery przed War Thunderem. Grywalna rodzima produkcja z cyklu gier z kiosku "Ruch". Potrafiła wciągnąć i w 2024 nadal jest grywalna. A jest to o wiele bardziej grywalna produkcja niż rodzime guffno jakim jest Dywizjon 303. To już był czas, jak City Interactive próbowało wyjść z kiosku i wrzucać do sklepów swoje gry w pudełkach obok ówczesnych produkcji AAA produkcji

Niskobudżetowe "klasyki" City Interactive mają dla mnie sporą wartość sentymentalną. W czasach, gdy byłem malutkim chłopcem, były częstymi gośćmi na moim komputerze. Jest to praktyczne uosobienie założeń na których opiera się idea powstania takich gier. Jest sobie nieświadomy (lub średnio świadomy) konsument (tutaj, mój ojciec), który zagrawszy coś dobrego (np. Call of Duty, choć w tym przypadku strzelam, że liczył na coś w stylu Combat Flight Simulator) kupuje "podróbkę", przedstawiającą cechy bardziej popularnego, dużo droższego, produktu. Plus, mój ojciec jest okromnym pasjonatem drugiej wojny światowej, i zalewanie mnie takimi (jakby nie patrzeć, tanimi) grami było JEDNYM ZE sposobów zarażenia mnie tą pasją. Skurczybyk wiedział co robi. Tym przydługim wstępem chciałem zaznaczyć, że łapka w górę może być nieco na wyrost. Albowiem, jak już wspomniałem, jest to gra na wskroś niskobudżetowa i już nieco leciwa, widać to na niemal na każdym kroku. Począwszy od tego, że na nowocześniejszych kompach potrafi się zwyczajnie nie uruchamiać lub zachowywać się bardzo niestabilnie. Lubie grzebaninę w plikach, ale jestem też dość niecierpliwy. Aby spokojnie przejść (i przypomnieć sobie błogie dzieciństwo), odgrzebałem starego kompa, którego trzymam w pokoju już od 2009 roku. :D Combat Wings to arcade'owa strzelanka, nawiązująca nieco do symulacyjnych korzeni City/Lemon Interactive (pamiętacie pierwszego Wings of Honour, albo Asów przestworzy? <3), aczkolwiek z dużym naciskiem na "strzelanka". Większość misji jest praktycznie taka sama: zestrzelić jak najwięcej samolotów, okrętów, i innych maszyn wroga. O jakiejś szczególnej fabule czy wartości edukacyjnej, nie ma tu mowy. Jednak, sam gameplay, gdy działa (podkreślam: gdy działa!), daje sporo radochy. Grafika nigdy nie powalała, ale też nie odstraszała (no, może te rozmazane tekstury na płaskich tereny są blee). Dźwięki są minimalistyczne, a muzyka to może 2 melodie, ale w niskobudżetowej grze, sprzedawanej niegdyś za 10zł? Czy serio, potrzebujemy więcej? Grę da się przejść w niecałe 2 godziny, więc dla zabicia czasu jest jak znalazł. Zwłaszcza dla osób podjaranych klimatami wojennymi. Polecam. Uczulam jednak na to, że na nowoczesnych komputerach ciężko jest osiągnąć stabilny gameplay. Kupując, szybko upewnij się czy Ci działa, żeby nie stracić szansy na refund.

[b]Combat Wings[/b]... Wzbij się w przestworza i zatrzymaj japońską inwazje na Midway! Jako amerykańskie siły zbrojne twoim celem jest wyeliminować wrogów i doprowadzić do ich kapitulacji! Czy podołasz?! [h1]Moja seria na Youtube! Zapraszam![/h1] https://www.youtube.com/watch?v=2FpY4MT0GqA [h1]Zalety:[/h1] [b]-Klasyk.[/b] Co by nie powiedzieć jest to klasyk tego gatunku! Miło wrócić do starych gier i zobaczyć co kiedyś cieszyło nasze oczy! [b]-Modele.[/b] Głównie chodzi tutaj o same samoloty które jak na tamte czasu zostały świetne wykonane a samo wewnętrzne wykończenie cieszy! [b]-Rozgrywka.[/b] Atut tego typu gier jest prosty! Gra się po prostu przyjemnie ^^ [h1]Wady:[/h1] [b]-Ja nie piszę takich rzeczy ze względu, że doceniam to co dają a nie to czego nie dają. [/b] Serdecznie Polecam Ocena 6/10