
1
W grze
149 😀
42 😒
72,26%
Ocena
$9.99
Recenzje Aquaculture Land: Fish Farming Simulation
Aquaculture Land to gra o zarządzaniu hodowlą ryb. Wcielisz się w rolę menedżera farmy ryb słodkowodnych, aby hodować różne odmiany ryb, produkować wysokiej jakości towary i zaspokajać potrzeby klientów, aby rozwijać swój biznes.
Identyfikator aplikacji | 858630 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | Maulidan Games |
Wydawcy | Maple Whispering Limited, Maulidan Games |
Kategorie | Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Karty kolekcjonerskie Steam, Statystyki |
Gatunki | Rekreacyjne, Niezależne, Strategie, Symulacje |
Data premiery | 22 Grud, 2022 |
Platformy | Windows |
Obsługiwane języki | English, French, German, Spanish - Spain, Simplified Chinese, Traditional Chinese, Russian, Indonesian |

191 Łączna liczba recenzji
149 Pozytywne recenzje
42 Negatywne recenzje
Przeważnie pozytywna Ocena
Aquaculture Land: Fish Farming Simulation otrzymał łącznie 191 recenzji, z czego 149 to recenzje pozytywne, a 42 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Przeważnie pozytywna”.
Wykres recenzji
Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Aquaculture Land: Fish Farming Simulation na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
702 minut
Idlerowy klikacz z cienką warstwą menedżmentu. Po rzuceniu wszystkiego wyjeżdżasz w indonezyjskie Bieszczady, by pod opieką wuja założyć hodowlę ryb.
Co jest HOT:
+ śledzenie, które nieusunięte elementy były robione z myślą o neighbourvani, jest rozrywkowe.
A co NOT:
- zgrabne połączenie dwóch gatunków tak, żeby wydobywały najgorsze cechy tego drugiego: otępiająco proste jak na menedżment, frustrująco pokomplikowane jak na idlera;
- co do menedżmentu: pracowników można tylko zatrudniać (znaczy tak, niby można im przydzielać zadania, ale w praktyce nie ma to żadnego znaczenia...), wykopywanie stawu jest niemożebnie nieporęczne (jeżeli chcemy mieć inny kształt niż kwadrat), niezależnie od wielkości stawu czy gatunku ryb w każdym bajorze może być maks. 40 sztuk, nie ma żadnych ograniczeń w trzymaniu różnych gatunków w jednym miejscu…;
- co do klikera: UI jest twoim największym wrogiem w tej grze. Efektywne wyławianie wymaga osobistego klikania na każdą sztukę (automatycznie to można wyciągnąć tylko wszystko, bez opcji ustawienia chociażby limitu kilogramów), jak masz X kilo w skrzyni, to już nie możesz tego podzielić, krzyżowanie gatunków to nużący ciąg „kliknij na opcje z krzyżowaniem -> wybierz gatunek -> wybierz A i B -> potwierdź, że chcesz -> „zapisz” nowy gatunek ->… zapętlić, bo gra wyrzuca cię z okna krzyżowań”, doprowadzenie jakiegoś gatunku do przyzwoitego poziomu zajmuje w i e k i;
- sporo z tych upierdliwości można byłoby rozwiązać skrótami klawiszowymi;
- w sumie różnice między „story mode” a „free mode” są całe dwie – w tym pierwszym masz trochę drętwych dialogów, a w tym drugim masz zablokowane aczivmenty nawet wtedy, gdy wybierzesz rozbudowywanie farmy od zera;
- niby zleceniodawcy-sąsiedzi mają tam swoje charaktery i osobne zawody, ale trudno ich nazwać pełnoprawnymi postaciami, a ich zlecenia są niemal kopiuj-wklej;
- wąskie drzewko rozwoju, które do odblokowania czegokolwiek wymaga brania zleceń od wszystkich bez opcji skupienia się na jednej rzeczy – „nagrodą” jest dostanie kolejnego klienta mnożącego ci ciułanie punktów, czasem ciut lepszy sprzęt;
- absolutnie niedorzeczny grind, w kółko robisz te same zlecenia, dostając jakieś 120-300 punktów relacji (gdy kolejne wyższe levele potrafią wymagać ich tysiące…).
„Aquaculture Land” robiło małe studio specjalizujące się w grze na telefony, które miało ewidentnie ambicje na zrobienie hervestmuniaka o rybnej tematyce, i gdzieniegdzie widać tego szczątki: NPCeci z paskami relacji, gadki o lokalnej społeczności, dom, do którego można było pewnikiem wejść, a skończył jako element tła… Nie wiem, co się tam zadziało po drodze, że skończył jako biedamenedżment ze sklejonymi na szybciora mechanikami. Na początku bawiło mi się nieźle, potem robienie w kółko tego samego (prowadzącego do… robienia tego samego, tylko więcej i dłużej) mnie nużyło, ale myślę sobie „wytrzymam, wytrzymam do tego ich sztandarowego wątku ze stawami dla wędkarzy”. Niestety, to też rozczarowanie, ten aspekt jest podstawowy i grindowy jak wszystko inne. Nie mam zamiaru marnować kolejnych godzin na odblokowanie tak naprawdę nowych skórek ryb, aczivków „sprzedaj tysiąc kilo X” i łaski założenia trzech stawów dla klientów zamiast dwóch. Gdyby wprowadzono bardziej poręczne skróty klawiszowe i większą automatyzację, to mógłby być przyzwoity idler…
👍 : 2 |
😃 : 0
Negatywna