Recenzje Honey, I Joined a Cult

Great game for free time. Building your own cult.

Możesz utworzyć kult Beliara i zniszczyć Oko Innosa

Kochanie, dołączyłem do kultu! całkiem sympatyczna gierka, w której możemy stworzyć własny kult, sektę i ją rozwijać. Mechanicznie gra podobna do Prison Architect, z pewnymi elementami z Rimworld (np. można przypisywać dane prace dla danych członków kultu). Gra jest oczywiście swoistą karykaturą tworzenia własnego kultu, więc znajdziemy w niej sporo humoru. Zapraszam na mój kanał, gdzie stworzyłem kult Jasona ;) >> [url=https://www.youtube.com/watch?v=7jsWojetX7k] Honey, I Joined a Cult PL [/url] << https://www.youtube.com/watch?v=7jsWojetX7k

Ogólnie powiem tak przypomina gry na telefon typu ulepszanie tych samych przedmiotów a nie na PC może momentami zabawna, nie spodziewam się że tak szybko mi się znudzi. Na tym etapie nie jest ciekawą grą.

Spoko, ale warte tylko na promocji, a sama gra potrzebuje więcej contentu, więc jeżeli masz bardziej poszukiwane tytuły, to się wstrzymaj, szczególnie gdy jest w pełnej cenie.

HIJAC mechanicznie przypomina Prison Architect / Rimwolrd, co było już kilkukrotnie wspominane. Natomiast po kilku godzinach grania muszę stwierdzić, że HIJAC jest zdecydowanie bardziej przejrzyste i intuicyjne. Rozgrywka jest uzależniająca, a budowanie niezwykle przyjemne. Zdecydowanie polecam. Jestem ciekawa, co w trakcie EA twórcy jeszcze mają w planach, Ściągaj! Nie zastanawiaj się!

Czekam na dalsza rozbudowe, po 11H gry brak nowych pokoi oraz limit kultystow powoduje monotonie gry, mimo to gra warta uwagi

Po dłuższym namyśle daje ocenę negatywną. Gra poza ciekawym motywem przewodnim jest raczej generyczna i mało rozbudowana. Mamy tu tylko jeden scenariusz fabularny, który jest wzbogacony powtarzalnymi misjami pobocznymi. Wybieramy wyznawcę posiadającego wymagane do realizacji misji cechy i przydzielamy mu zadanie mające zwiększyć wybraną statystykę czy umożliwić otrzymanie jakiegoś przedmiotu. Jeśli misja się nie uda otrzymujemy punkty ryzyka. Punkty ryzyka możemy otrzymać też za szereg innych działań i w dłuższej perspektywie stają się one moim zdaniem głównym problemem. Po 12h gry nie byłem w stanie zmniejszyć poziomu ryzyka, co powodowało kolejne problemy (z policja czy mieszkańcami), a zakończyło się przegraną w scenariuszu. Mam wrażenie że twórcy nie przemyśleli tej mechaniki bo z jednej strony bardzo łatwo je otrzymywać, a z drugiej poza sporadycznymi misjami obniżającymi ryzyko nie ma narzędzi aby zniwelować ich poziom. Poza tym gra nie oferuje zbyt wielu unikatowych mechanik. Większość rozwiązań jest przeniesiona 1:1 z innych gier o zarządzaniu. Honey, I Joined a Cult nie zaskakuje i nie daje tego efektu "wow" podczas odblokowywania kolejnych opcji. W zasadzie tytuł oferuje jedynie rozbudowę bazy, możliwość podnoszenia statystyk wyznawców, trochę misji podocznych i tyle. Nie mamy wpływu na ceny usług czy produktów. Nie ma tu zaawansowanej ekonomii czy możliwości rozbudowanej customizacji pomieszczeń. Oczywiście z czasem zdobywamy dodatkowe przedmioty czy ozdoby ale jest tego naprawdę niewiele. Po 12h straciłem motywację do dalszej zabawy. Gra zwyczajnie nudzi i obiecuje więcej niż faktycznie daje. Szkoda kasy.

I bought it yestarday and played for 7 hours straight. And I just woke up and I'm getting back to it. I guess it must be love. <3

HIJAC mechanicznie przypomina Prison Architect / Rimwolrd, co było już kilkukrotnie wspominane. Natomiast po kilku godzinach grania muszę stwierdzić, że HIJAC jest zdecydowanie bardziej przejrzyste i intuicyjne. Rozgrywka jest uzależniająca, a budowanie niezwykle przyjemne. Zdecydowanie polecam. Jestem ciekawa, co w trakcie EA twórcy jeszcze mają w planach, Ściągaj! Nie zastanawiaj się!