Cliff Empire
47

W grze

50 😀     5 😒
78,73%

Ocena

Porównaj Cliff Empire z innymi grami
$14.99

Recenzje Cliff Empire

Identyfikator aplikacji809140
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Lion's Shade
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud
Gatunki Niezależne, Strategie, Symulacje
Data premiery6 Sier, 2019
Platformy Windows, Mac
Obsługiwane języki French, Italian, German, Spanish - Spain, Simplified Chinese, Traditional Chinese, Japanese, English, Korean, Turkish, Ukrainian, Czech, Polish

Cliff Empire
55 Łączna liczba recenzji
50 Pozytywne recenzje
5 Negatywne recenzje
Przeważnie pozytywna Ocena

Cliff Empire otrzymał łącznie 55 recenzji, z czego 50 to recenzje pozytywne, a 5 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Przeważnie pozytywna”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Cliff Empire na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 4982 minut
Największą wadą tej gry jest to że większość ciekawszych opcji odblokowuje się dopiero po dłuższym czasie rozgrywki. Budowanie na klifie jest ciekawą tematyką gry, co odróżnia tą grę od innych. Według mnie twórcy nie powinni odkładać tak wielu funkcji na dalszą grę, ponieważ to te pierwsze godziny gry decydują o tym czy dalej będziemy grali w daną grę. Gra jest fajna tylko trzeba w nią dłużej pograć. Polecam
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 2384 minut
Zwykle tego typu gry to nie moja bajka, ale... Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to był styl graficzny i estetyka. I przyznam szczerze, że to mnie nakłoniło, by dać temu tytułowi szansę. Było warto. Zarówno casual, jak i wyjadacz-weteran znajdą tutaj coś dla siebie i będą się dobrze bawić. Dodajmy do tego zaskakująco sporą ilość zawartości jak na tytuł niezależnego dewelopera... a całość do tego jest za naprawdę niewygórowaną, rozsądną cenę.
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 8786 minut
Przed kupnem przez dłuższy czas miałem Cliff Empire na liście życzeń. Moje obawy budziły negatywne komentarze jaka to trudna gra, jak bardzo długo robią się badania i w ogóle trudno sobie z nią poradzić i jest frustrująca. Ale w końcu na dobrej promocji zdecydowałem się zaryzykować i kupiłem. I muszę powiedzieć, nie chcąc nikogo obrażać, że już więcej nie będę brał pod uwagę jęków różnych nieudaczników, że jest trudno. Jak ktoś jest przyzwyczajony do gry w różnego rodzaju farmy, które wystarczy obsiać i zbierać bez zbytniego wysiłku myślowego, to rzeczywiście nie jest gra dla niego. Jak ktoś jest przyzwyczajony do ekspresowych gierek, w których można iść na rympał, to też nie jest gra dla niego. A jak ktoś lubi gry, w których trzeba [u]POMYŚLEĆ[/u] i wykazać nieco cierpliwości - to jest gra dla niego idealna. Przy odpowiednim planowaniu kilku ruchów do przodu gra nie nastręcza żadnych większych trudności. Dobranie odpowiedniej zabudowy klifów przyspiesza badania do całkiem szybkiego tempa, nieodbiegającego od innych tego typu gier. Dzięki temu coraz łatwiej zabezpieczyć się przed kataklizmami, rabusiami i wszelkim złem, które co jakiś czas nam zagraża. Nie stwierdziłem też żadnych problemów z zapewnieniem przepływu towarów i pieniędzy między klifami, jak niektórzy pisali. Znowu powtórzę - wystarczy pomyśleć i planować strategicznie, a nie na rympał. Zdaje sobie sprawę, że dla niektórych to jest wysiłek ponad ich możliwości, stąd te negatywne komentarze. Jak posadzimy wiewiórkę przy stanowisku kontroli lotów NASA, to też rozbije każdą, nawet najprostszą rakietę:) Jedyne narzekanie, z którym w miarę się zgadzam, to dodatkowe questy. Często są rzeczywiście od czapy, trzeba postawić jakiś zupełnie niepotrzebny nam w danej chwili budynek, a potem od razu go wyłączyć, po zakończeniu zadania. Taka sztuka dla sztuki. Gdyby te questy zgrać z rozwojem naszych klifów, byłoby idealnie. Ale to też nie zabija gry, najwyżej co jakiś czas cmokniemy z lekką irytacją i szybko zapomnimy. Grafika jest w porządku. Nie jest to hiper-super nie wiadomo co, ale na pewno nie powoduje odruchu wymiotnego. Bardzo lubię patrzeć na swoje klify w nocy, kiedy włącza się oświetlenie budynków. Jest troszkę niedoróbek technicznych, typu drony przelatujące przez ściany, ale nie są to niedoróbki rażące, a już na pewno nie wpływają na samą grę. Bugów nie stwierdziłem. Raz tylko gra mi się powiesiła, ale podejrzenia kieruję raczej na swojego kompa niż na grę. Gra oferuje też możliwość gry bezciśnieniowej, bez kataklizmów i rabusiów. Możemy też włączyć nieskończoną kasę, dostępność wszystkich budynków od początku i wszystkich badań. Wtedy przy pełnym relaksie możemy budować swoje małe imperium, w swoim tempie, tylko ku uciesze naszych oczu. Możemy tez pójść w drugą stronę - włączyć tryb tower defense i emocji na pewno jest więcej niż na grzybobraniu, bez dwóch zdań. Z czystym sumieniem grę polecam.
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 5367 minut
Rozgrywka na długie godziny. Gry nie da się przejść łatwo i szybko. Ekscytacja miesza się tu z monotonią. Balans trudności jest zachwiany - drobna pomyłka w organizacji, planowaniu ma konsekwencję na cały tok historii. Lepiej opanować podstawy niż przegrać po 20 godzinach. Zawartość Cliff Empire jest obszerna, łatwiej się grą znużyć niż odkryć wszystkie budynki, ulepszenia, badania, lokacje. Produkcja w stylu lat 90. zadowoli twardych graczy, fanów gatunku. Reszta się zniechęci, drobnymi błędami, wysokim poziomem trudności, tempem. Gra jest unikatowa, bardzo wciąga. Moim zdaniem przebija FrostPunk. Grafika jest prosta ale estetyczna, niekiedy toporna, ale nie wpływa to na ogólny efekt, gdy wszystko widać z wysoka. Nauka zasad budowy miasteczka na klifach zajmuje 5 minut, gameplay jest bardzo prosty. Mimo złożonych zasad świata gry nawigacja jest banalna. Gra stopniowo odkrywa kolejne sekrety i wikła jej uczestnika w kolejne wyzwania i kryzysy. Polecam wytrwałym fanom citybuilderów.
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 2168 minut
Jak na wczesny dostęp to całkiem sporo zabawy. Mocno wyśrubowany poziom trudności, ale nie rozgrywki, tylko pamiętania zależności między budynkami, do tego niezbyt jasne niektóre mechaniki (np. dystrybucja wody, czy materii, nie wspominając już o pokręconych zasadach handlu czy priorytetów transportu) i gra potrafi czasami czasem mocno zirytować. Szczególnie, gdy nie da się odkręcić spirali upadku, bo się ludzie wyprowadzają, bo brakuje żarcia, bo brakuje wody, bo brakuje pieniędzy na postawienie budynku, bo brakuje pracujących ludzi, bo się ludzie wyprowadzają, bo brakuje żarcia... Mimo wszystko świetna gra i po wykuciu na pamięć kilku(nastu) schematów można się nieźle pobawić. Całą resztę niedoróbek autorzy poprawią przed finalną wersją. Mam przynajmniej taką nadzieję.
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 11918 minut
Świetna gra, która potrafi wciągnąć na kilka godzin, jeśli wykażesz się cierpliwością. Posiada wspaniałą grafikę nawet jeśli dominującym kolorem jest biel, zaś w nocy światła budynków przepięknie oświetlają klif, także gra jest dosyć trudna, gdy zaczynamy się opiekować naszymi klifami oraz decydować o nich przeznaczeniu jak i ochranianiem ich przed różnymi niebezpieczeństwami. Muzyka również dodaje klimatu grze oraz im dłużej w nią gramy to odkrywamy nowe możliwości oraz miejsca.
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 752 minut
Ciekawe rozwiązanie, nowość w tego typu grach, jednak mi brakuje tu czegoś podobnego do Cities Skylines: simowie krzątający się po ulicach, niknący w budynkach w których pracują, jakieś pojazdy prywatne, animacje simów w fabrykach itd. Menu gry na pierwszy rzut oka nie zachęca, a wręcz przeciwnie odrzuca, jednak po kilku minutach zaczynamy biegle poruszać się po menu budowy. Gorzej jest z różnymi ikonami, których znaczenia trzeba się domyślać. Nie podoba mi się rozmazywanie grafiki przy zbliżeniach i lądowanie dronów transportowych "jeden na drugiego"Gra jaj nie urywa, ale też nie wieje nudą. Daje łapę w górę i czekam na kolejne poprawki gry.
👍 : 4 | 😃 : 1
Pozytywna
Czas gry: 5344 minut
Witam wszystkich. Jak ktoś lubi Frostpunk, to polubi i tę grę. jak ktoś lubi Settlersów, może nie wszystkie części, też może być zadowolony. Polecam na początek otwarty tryb, bez fabuły determinującej rozgrywkę, by poznać mechanikę gry. A potem jest możliwość dozować sobie poziom trudności wg własnego uznania. Gra jest tak skonstruowana, że cześć budowli zajmuje dużo naszego realnego czasu, nawet na przyspieszeniu największym, może i są mody do tego, ale sugeruje pograć bez modów, by zobaczyć cały zamysł twórców gry. Co ciekawe, cały czas nad nią czuwają i co jakiś czas dodają jakieś pacze. Moim zdaniem gra nie jest dla wszystkich, lepiej zerknąć sobie na jakieś filmy, choć znam ludzi, którym podobne gry nie podobały się, a teraz nie widzą świata poza tą i im podobnych. Pozdrawiam wszystkich sympatyków Frostpunka itp gier. :)
👍 : 2 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1557 minut
Gra jest dość pomysłowa. Rzadko się zdarza, by gry strategiczne wymuszały aż takie zarządzanie przestrzenią. Niestety, ale gra ma fundamentalną wadę. Z jednej strony mechaniki wymuszają częstsze przebudowy miasta (aby zwiększyć gęstość użycia terenu), a z drugiej przebudowy wymagają ogromnej ilości czasu. Rzeczywistego czasu. Na przykład zbudowanie wystarczającej liczby elektrowni geotermalnych (do zastąpienia atomowych) zajęło jakieś 5 godzin czasu rzeczywistego. To wszystko na 6-krotnym przyspieszeniu! 5 godzin gapienia się w ekran... Co gorsza gra ma dużo zawartości zablokowanej domyślnie i odblokowujemy ją poprzez wykonywanie różnych zadań i wyzwań. Tylko, że zadania są fatalnie zbalansowane. W pewnym momencie mi wyszło, że aby wykonać dalsze zadania to najlepiej byłoby wyburzyć połowę miasta. Bo wtedy wymagania maleją. Wtedy porzuciłem tę grę. Podobnie problematyczny jest balans rozgrywki. Na początku brakuje nam pieniędzy i to ogranicza budowę. Jak się uda zarobić pieniądze to nagle się okazuje, że nowe budynki nie wymagają pieniędzy, tylko zasobów. Więc po pewnym czasie gry nie miałem już co robić z funduszami.
👍 : 5 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 4574 minut
[h1]Postapokaliptyczni Settlersi[/h1] Na wstępie od razu zaznaczę, że recenzja może się zmieniać w trakcie rozwoju gry, bo dopiero od wczoraj (26.04.2018) gra jest w fazie wczesnego dostępu i na pewno nie wszystko jeszcze działa jak należy, będą (a nawet - już są) nowe opcje itd. Od zawsze lubię gry typu Settlers, SimCity, Banished - budowanie, mikrozarządzanie, jakieś katastrofy, łańcuchy zależności. W oko mi wpadła ta własnie produkcja. Ascetyczna grafika, ciekawy koncept. A koncept jest taki: Ziemia po wojnie atomowej nie nadaje się do zamieszkania. Część ocalałych uciekła na orbitę, reszta w ostatnim zrywie zbudowała ogromne konstrukcje, wystające ponad śmiercionośną mgłę - zwane "Klifami". Po pewnym czasie nadszedł czas, aby pierwsi śmiałkowie wrócili na klify i spróbowali na nich zamieszkać. I tutaj wkraczasz Ty, jako osoba zarządzająca taką kolonią. Jest to prawdziwe życia na krawędzi - w przenośni i dosłownie. Notoryczny brak materiałów budowlanych, komponentów, wody, jedzenia, ludności raz jest za mało, raz jest za dużo - od razu się do tego przyzwyczajaj. No i najważniejsze - brak miejsca. W końcu to tylko Klif, nie da się ot, tak powiększyć dostępnego terenu. Trzeba planować zabudowę na tym, co mamy do dyspozycji. Wybrać energię z wiatru czy ze słońca? A może z atomu? Każdy wybór ma swoje wady i zalety. Postawić na handel z innymi Klifami i stacjami orbitalnymi, czy na samowystarczalność? A co jak przyjdzie susza? Pomimo niewielu dostępnych budynków i surowców - jest co robić. Planowanie, przeliczanie, wciskanie budynków na ostatnie wolne miejsca, uruchamianie kolonii na innych Klifach. Jestem dopiero po kilku godzinach gry, ale mogę ją polecić wszystkim, którzy lubią budować swoje miasta, wioski, osady ogrów. Odnajdą się tutaj bez trudu. A i cena jest zachęcająca.
👍 : 30 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików