Recenzje Pax Nova

Very good civ-like game with space.

Great game. I love the option to colonize other habitable planets once you are high in the tech tree to do so, that functionality was missing in Civ. AI of other fractions is a little predictable but in general quite ok. Only problem is music in the game, practically non existent - only generic sound that is looped over and over again.

Gra wygląda trochę mrocznie i intrygująco, dla oka jest całkiem przyjemna. Odkrywanie nowych światów wciąga... na jakiś czas. Tło dźwiękowe zupełnie bezbarwne i przypadkowe, lepiej puścić własną ulubioną kosmiczną ścieżkę dźwiękową. Mnogość ras do wyboru na starcie niestety nie wydaje się przekładać na zróżnicowanie podejścia do rozgrywki. Słowem, ciekawe pomysły, które nie zostały należycie wyzyskane: [list] [*]mapa kosmosu i odrębne mapy planet, które właściwie różnią się tylko wizualnie, [*]produkcja jednostek w dystryktach na plus, ale koszt i jakość jednostek jest źle zbalansowana – raczej zapomnij o bohaterach wielu wojen, a nastaw się na masową produkcję mięsa armatniego i zadeptanie wroga, [*]jednostka A nie może wyprzedzić jednostki B, przechodząc przez jej pole i dalej, nawet jeżeli ma na to punkty ruchu – w połączeniu z powyższym powstaje galimatias nie do ogarnięcia, [*]ciekawy koncept podziału drzewa technologii na trzy gałęzie i pięć epok, któremu – jak całej grze zresztą – dotkliwie brak głębi, jakiejś historii, powiązania ze środowiskiem, [*]misje są zupełnie nieciekawe, jw., ogromna szkoda, bo tak bogate i różnorodne uniwersum aż się prosi o historię – tymczasem dostajemy w zasadzie piaskownicę i jedyną zmianą jest to, czy siedzisz na brzegu, czy w środku. [/list] Porównałbym tę grę do tytułu Pandora pod względem grywalności. Najlepiej nakryć wroga czapkami... Jeśli nie oczekujesz doświadczeń jak ze Stellaris, GalCiv, Beyond Earth albo Endless Space, to kup i klikaj. W innym razie – po prostu zagraj w którąś z tych czterech.