Recenzje Runaway, A Road Adventure

4/10

Great game!

Świetny klimat, przyjemnie się przechodzi. Logiczne zagadki

Zawiesza się i wykrzacza się do pulpitu podczas cutscenki. ( i5-8400 2.80GHz, GeForce 1050Ti, 16GB)

Ładna oprawa graficzna i fajne balony bohaterki nie ratują tej gry. Największym problemem zagadek jest pixel-hunting - dosłownie na każdym poziomie spotkasz się z tym, że pominiesz kluczowy przedmiot tylko dlatego, że jest on postawiony obok innego obiektu z którym możesz wejść w interakcje, przez co ciężko zauważyć że jest to oddzielny przedmiot. Tym sposobem poziom trudności jest sztucznie podniesiony przez zły design. Nie mówiąc już o obiektach, które znajdują się w cieniu i nie sposób je zauważyć. Gdy z poziomu na poziom spotykasz się z tym problemem i jest on jedynym czynnikiem stojącym na drodze do przejścia go, staje się to wkoorw iające

Krótka giereczka na parę godzin, ale to dobrze. Gdyby była dłuższa zaczęłaby nużyć. Fajna przygodówka z sensownymi łąmigłówkami i logicznym łączeniem i używaniem przedmiotów. Sympatyczna i wartka historia i tylko część dialogów nie powala, a nawet nudzi. No i choć próbowałem różnych sztuczek to nie udało mi się jej uruchomić na pełnym ekranie.

Klasyk gatunku, który powinien być znany każdemu szanującemu się fanowi gier przygodowych. Jak dzieło Pendulo Studios prezentuje się 20 lat po premierze? Całkiem dobrze. Fabuła wciąga, historia Briana i Giny rozpędza się z każdym kolejnym etapem gry. Zagadki w większości przypadków są logiczne poza kilkoma wyjątkami. Grafika nadal miła dla oka, ładne modele postaci i ich animacje (z wyjątkiem dwóch, które mi osobiście nie odpowiadały 1) chód Briana [wydaje mi się, że animacja była za szybka w porównaniu do prędkości przemieszczania postaci, dodatkowo przydałyby się ze 2 dodatkowe klatki aby chód był bardziej płynny] 2) moment, w którym Joshua podchodzi do motocykla [za bardzo skokowa, zbyt szybka]). Przerywniki filmowe i cut-scenki nadal robią wrażenie (ponownie z wyjątkiem jednej, która mi się nie podobała - cut-scenka w "studni dusz" [zbyt bliskie zbliżenia na twarze postaci, które akurat w tej scence sprawiały wrażenie niedopracowanych, zła kolorystyka pomieszczenia, złe oświetlenie]). Dźwięk, muzyka, VO bez zarzutów. Gdybym oceniał grę w momencie premiery wystawiłbym 8/10 biorąc pod uwagę tylko to co napisałem wyżej. Niestety trzeba wziąć pod uwagę, że mamy rok 2021 i nie wszystko to co było w porządku w 2001 nadal się sprawdza obecnie. Przede wszystkim brakuje opcji podświetlania/oznaczania wszystkich obiektów interaktywnych, która od dłuższego czasu jest standardem. Bez tego znalezienie niektórych przedmiotów jest bardzo problematyczne i na pewno nie spodoba się mniej cierpliwym graczom. Gracz rozpoznaje interaktywny obiekt poprzez najechanie na niego kursorem myszy - zmienia on kształt na lupę. Niestety w niektórych lokacjach jest bardzo dużo małych elementów, które trzeba sprawdzać w zasadzie piksel po pikselu. Brak opcji podświetlania sprawił, że miałem problem ze znalezieniem dwóch przedmiotów w rozdziale drugim i trzecim przez co czas gry niepotrzebnie się wydłużył. Za wadę uważam też zagadki, które wymagają wykonania tej samej interakcji kilkakrotnie (np stopniowe wyciąganie przedmiotów z torby - wyciągam jeden przedmiot, następnie muszę pchnąć fabułę do przodu aby była możliwość wyciągnięcia innej rzeczy z torby. Innym przykładem może być zagadka w rozdziale czwartym z pociągiem, w której trzeba wykonać tą samą czynność pięciokrotnie). Subiektywnie nie podobało mi się również to, że Gina jako postać pierwszoplanowa jest "nijaka" podczas początkowych rozdziałów. Gracz nie ma jak się z nią utożsamić, polubić czy też nie. Dopiero od rozdziału czwartego sytuacja się zmienia i możemy poznać Ginę nieco lepiej. Dodatkowo wydaje mi się, że można by trochę urozmaicić graficznie lokacje w rozdziałach 3-6 gdzie większość akcji dzieje się na terenach pustynnych. Gra ma też parę problemów technicznych. Tytuł nie wspiera obecnych rozdzielczości ekranu, potrafi minimalizować na pulpit po starcie, a także potrafi się nie wyłączyć poprawnie co może wymagać restartu komputera. Mimo tych kilku wad gra jest wciąż warta świeczki. Nawet jeżeli ktoś nie jest fanem przygotówek warto przejść ją chociażby z wykorzystaniem solucji dla samej fabuły i humorystycznych dialogów. Po dwudziestu latach po premierze wystawiam grze ocenę 6+/10 a następnie biorę się za ogrywanie części drugiej :). Plusy: + Fabuła. + Humorystyczne dialogi. + Mnogość i jakość animacji. + Przerywniki filmowe, cut-scenki. + Grafika. + Muzyka, dźwięk, VO. + Dobrze napisane, różnorodne postacie. + Satysfakcjonujący koniec gry. Minusy: - Brak opcji podświetlania interaktywnych obiektów w lokacji. - Trudno się utożsamić/polubić Ginę w początkowych rozdziałach gry. - Mała różnorodność lokacji w rozdziałach 3-6. - Mimika twarzy. - Dwie animacje odstają od reszty. (chód Briana i Joshuy) - Jakoś cut-scenki w "studni dusz". - Brak obsługi wysokich rozdzielczości. - Drobne problemy techniczne.