Recenzje Marvel's Guardians of the Galaxy: The Telltale Series

Dobrze napisana gra z wciągającą akcją

Honestly i think its the best telltale game for now, cant wait for season 2 ♥

gra jest świetna , jest jedną z moich ulubionych gier od Telltale polecam

Polecam gierka super.Fabuła strasznie wciąga.Ci którzy lubią gry od Telltale Games muszą w to zagrać :D

Gra jest super, fajna historia, brak problemów z trudnością bo jej tu nie ma bo po za potrzebą wciskania konkrentych klawiszy (a jest ich tylko kilka) lub ich kombinacji, czasem trzeba w coś wycelować ale to nie jest też problemem, doskwierać moze brak polskiego ale nawet bez dobrej znajomości Angielskiego też da się grać bo wybory są dosyć proste. Szkoda że gra jest stosunkowo krótka bo fabuła ciekawa.

Warto zagrać polecam! Gra zdecydowanie ciekawsza od filmów. Mały minus za drobne problemy techniczne: 5-/6

(RECENZJA NIE ZAWIERA SPOILERÓW) Grałem w wiele gier od telltale, ale żadna z nich tak mnie pozytywnie nie zaskoczyła jak Strażnicy galaktyki ( oprócz got.) Świetnie opowiedziana historia ogólna, jak i każdej postaci z osobna. Soundtrack który mimo że nie był moich klimatów, bardzo mi sie spodobał i przyjemnie sie przy nim grało. A wybory? cóż, przeszedłem gre i musze stwierdzić, że naprade dużo sie zmienia pod względem dokonanych wyborów i właśnie na coś takiego czekałem. Oraz humor którego nie brakowało i przy którym rzeczywiście sie śmiałem, a z drugiej strony nie wiedziałem, że ta cała historia, aż tak mnie wzruszy... wiele razy... nawet w przeciągu jednego epizodu. - Przy wielu wyborach rzeczywiście miałem dylematy co zrobić, ale jeśli chodzi o Rocketa to raczej miałem z nim przyczajony flirt, co nie każdemu z moich kompanów pasowało:D. Naprawde polecam. Bardzo dobrze zrobiony sezon.

ok nie jestem fanem marvela wiem to dziwne ale uwarzam Avengersów za marnowanie przestrzeni kulturowej jednak jest jeden wyjątek Strażniczy galaktyki pierwszy film był dla mnie szokiem i się w nim zakochałem ze względu na to że mają moim zdaniem chyba najlepiej napisane postacie w całym uniwersum które pozostają sobą, Nie zmieniają się na potrzeby by wywołać jakąś sytuację (nie oglądajcie dwójki bow szystko zniszczyła). I na szczęście Talltale pozostaje temu wierny. Nie jest to adaptacja filmu czy komiksu i w tym tkwi siła tytułu kocham chistorje postacie z których każda ma charakter który czasem trzeba rozszyfrować. A utrzymanie grupy w kupie to wyzwanie nigdy nie zadowolisz wszystkich ale można doprowadzić do kompromisu by było dobrze dla wszystkich trzeba tylko się postarać Shepard w dwujce massa miał łatwiej. Plusy +Starlord, Rocket, Gamora, Drex, Groot, Mantis, Nebula, Iondu, robią to w czym są najlepsi. +Fabuła standardowa ale wciąga. +Wybory które łamią serca i mogą rozwalić galaktyke (dosłownie) +MUZYKA!!! +Ester eggg w codexie patrzcie sami. +Fajny willin za realnymi motywami (pojawia się gdy Tanos zejdzie ze sceny po tym jak w końcu podnius tyłek z tronu) +więź jaką budujemy z ekipą. Minus - jeden denerwujący bug w epizodzie 3 (usune ten minus jak go szpaczują) - czy teraz mogą zrobić Batman Enemy Witchin epizody 4 i 5 proszę. a zrobili. -Jeszcze nie ma sezonu drugiego

Niestety, ale ta gra wypchała Tales Of The Borderlands z 1. miejsca mojej listy "Najlepsza gra Telltale". Jak widać po moim profilu (I przy okazji Game Of Thrones i Wolf Among Us - nie widać, bo grałam na innym koncie), przegrałam prawie wszystkie gry Telltale z tych nowych, opowiadanych. Pominęłam tylko Minecraft i Batmana, a Batmana na pewno kiedyś nadrobię. Ale zbaczam z tematu. Gra oczywiście ma swoje mankamenty, ale są to, moim zdaniem, tylko mankamenty graficzne. Tu źle się zrenderuje powieka, tutaj coś jest przesunięte - pierdoły. Fabuła - cudo. Uśmiałam się do łez, ale pojawiły się też inne łzy. Poruszyła ta gra moje serce bezwzględnie. Wydaje mi się też, że jest to jedna z dłuższych gier Telltale, na pewno jest tam też więcej interakcji z otoczeniem i więcej QTE niż w ostatnim TWD, co mocno dodaje immersji. No i nie zapominajmy o soundtracku - świetnie dobrany, są to też utwory, które się zna. Po prostu uwielbiam każdy fragment tej gry i polecam ją wszystkim, którzy są zainteresowani tego typu grami. Z polecanych Visual Novel poleciłabym z czystym sercem tylko Strażników Galaktyki, pierwsze dwa sezony TWD, Tales From The Borderlands i Life Is Strange.

Ogólnie gra fajna, jak ktoś lubi strażników galaktyki. Teltalle mogłoby pomyśleć o stworzeniu nowego silnika do gier, bo ten zestarzał się już jakieś 5 lat temu i w sumie jedyną, rzeczą która grę ratuje to scenariusz i dialogi. Tak mamy to co wszędzie QTE które chyba nikogo już nie bawią. Gra jest dziwnym tworem, bo nie bazuje bezpośrednio na filmie ani na komiskach, więc ciężko się połapać kto z kim i dlaczego. Cześć postaci jest ubrana jak z filmu (Starlord), część z różnych komiksów (Gomora). Taki trochę miszmasz. Gdyby nie to, że musiałem się zmusić, żeby do gry wrócić po tym jak już wyszły wszystkie odcinki, to ogólny odbiór jest pozytywny.