Recenzje Serial Cleaner
Załóż odblaski, chwyć okulary i wskocz do swojego kombi, nadszedł czas na pracę... jako profesjonalny sprzątacz mafii. Dobry sprzątacz nigdy nie zostanie złapany, więc musisz upewnić się, że wejdziesz, posprzątasz i wyjdziesz bez pozostawiania śladów dowodów w tej stylowej, wielokrotnie nagradzanej grze akcji 2D.
Identyfikator aplikacji | 522210 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | Draw Distance |
Wydawcy | Curve Games |
Kategorie | Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Pełne wsparcie dla kontrolera, Tablice wyników Steam, Remote Play na telewizorze, Karty kolekcjonerskie Steam |
Gatunki | Niezależne, Akcja |
Data premiery | 14 Lip, 2017 |
Platformy | Windows, Mac, Linux |
Obsługiwane języki | English, Portuguese - Brazil, French, German, Spanish - Spain, Simplified Chinese, Russian, Polish |

3 725 Łączna liczba recenzji
3 198 Pozytywne recenzje
527 Negatywne recenzje
Bardzo pozytywna Ocena
Serial Cleaner otrzymał łącznie 3 725 recenzji, z czego 3 198 to recenzje pozytywne, a 527 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Bardzo pozytywna”.
Wykres recenzji
Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Serial Cleaner na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
448 minut
[h1] Pora na wiosenne porządki! [/h1]
Bardzo przyjemna gra dla fanów kryminałów, sprzątania i nie tylko!
Główny bohater to bardzo charyzmatyczny i troskliwy (przynajmniej o matkę) seryjny... sprzątacz. Przychodzi nam czyścić pozostałości po licznych morderstwach w wielu różnych miejscach. Sama warstwa mechaniczna jest zadowalająca, a fabuła też nie jest niczego sobie. Do dyspozycji, poza głównym wątkiem, mamy też tryb wyzwań oraz sekretne inspirowane filmami poziomy, które odblokowujemy znajdując taśmy filmowe. W ten sam sposób zdobywamy nowe wdzianka dla naszego bohatera. Spodobało mi się też, że zależnie od tego, o jakiej porze dnia gramy, czas w grze również się zmienia. Generalnie rzecz ujmując, polecam serdecznie, gra zdecydowanie na plus.
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
573 minut
[b]Seryjny czyściciel[/b]
Serial Cleaner to prosta gierka pozwalająca Nam się wcielić w człowieka czyszczącego miejsca zbrodni po seryjnym mordercy. Na wyposażeniu mamy worki i odkurzacz, cele z góry ustalone, no to do roboty!
[b]Wygląda czysto i świeżo[/b]
Już od samego włączenia gra wita nas ciekawą oprawą której trzyma się w każdym elemencie. Taka stylistyka w połączeniu z zaproponowaną treścią powinna spodobać się każdemu choć niemożna nie dopatrzeć się w niej również minusów. Przez taki a nie inny dobór kolorów i brak wyraźnego zaznaczenia krawędzi nie zawsze potrafimy jednoznacznie rozróżnić podłogi od ścian czy zorientować się w różnicy poziomów a przecież perfekcyjna orientacja w terenie przy dodatkowym zainteresowaniu ze strony stróżów prawa jest kluczowa.
[b]W odpowiednim tempie[/b]
Z gry od początku płyną raczej pozytywne odczucia. Klimat odpowiada w pełni nadanemu motywowi a wyzwanie i dodatkowe możliwości dochodzą w trakcie czyszczenia kolejnych miejsc zbrodni. Poza tym każda misja podstawowa (20) zawiera gazetkę dzięki której odblokowujemy inne stroje naszego bohatera albo taśmy filmowe dające Nam dostęp do kolejnych misji (10). Warto też zaznaczyć ze dodatkowe misje nie podnoszą dalej poziomu wyzwania a jedynie nawiązując bezpośrednio do znanych filmów pozwalając Nam posprzątać w trochę innej scenerii. Mimo prostoty w operowaniu workiem czy odkurzaczem gra potrafi zirytować. Czasem nie załapie akcja bo choć wbiegamy w interaktywny przedmiot to akurat ten od boku nie działa albo zahaczymy o kant czegoś zatrzymując się i ulegając argumentom policyjnej pałki. Ale generalnie po kilku planszach dajemy radę manewrować niemal bez przygotowania (choć warto się zawsze przygotować).
[b]Bez monotonii[/b]
Choć gra nie jest długa (misje można przejść w czasie nawet od kilku sekund do 3 minut przy odpowiednim ułożeniu) i jej wielokrotne przechodzenie raczej niema specjalnie sensu to polecam zagrać kilka razy. Przede wszystkim dlatego że samo rozłożenie ciał, dowodów, miejsc do ukrycia czy plam krwi zmienia się za każdym przeładowaniem poziomu. Dzięki temu zabiegowi jest szansa że gra pożyje trochę czasu po napisach końcowych. Poza różnym rozłożeniem elementów na planszy mamy wiele różnych rodzajów stróżów prawa. Każdy co prawda wykonuje swoje typowe rutyny ale interakcje między protagonistą a każdym z nich są odmienne bo jedni mogą nas po prostu ścigać, inni zaalarmują pobliskie jednostki, jeszcze inni do Nas strzelą. To jest fantastyczne że zastosowano tu tak wiele pasujących do tematu zachowań. Na dodatkową pochwałę zasługuje również zmiana celu pod koniec kampanii gdzie zamiast czyścić musimy niezauważenie przemknąć się przez planszę czy wykonać konkretne sekwencje w finale.
[b]Mało istotne niuanse[/b]
Choć grę oceniam pozytywnie to wiele elementów ma potencjał by grę pociągnąć w dół. Przede wszystkim gra jest schematyczna i jej wynik praktycznie jest wymuszony bo poza dokładnością czyszczenia krwi po prostu musimy wypełnić wszystkie cele, brakuje konsekwencji braku zrobienia wszystkiego czy złapania (statystyk też niema). Odnośnie czyszczenia krwi też nie jest najlepiej. Z jednej strony jest to uproszczone i punktowe kropelki często znikają razem z główną plamą gdy odkurzymy jej ostatni fragment z drugiej niestety budowa map często nie pozwala dostrzec całości plamy a My próbując zachować 100% czystość polujemy na takie kilku pikselowe mało widoczne plamki. Zachowanie policjantów podczas chowania się na ich oczach do miejsca bezpiecznego ze względu na rozgrywkę jest co prawda wymagane ale faktycznie narusza pewien sens przedstawianych scen. Dodatkowo osobiście uważam brak spolszczonych imion postaci za absurdalny. Treści choć trzymają pewien sens są w ten sposób zaburzone a sam stosunek do pana czyściciela przez to mniej zażyły. No i na koniec modyfikacje plansz. Choć każdą misję można zagrać w co najmniej kilku (jak nie kilkunastu) różnych trybach (np. dzień/noc, bez obszaru wzroku/hałasu, czarno-białe, bez zmysłu czyściciela) to tak naprawdę nie wnoszą one nic nowego, ciekawego czy ambitnego. Co najgorsze niema tu możliwości włączenia wybranej planszy z kilkoma utrudnieniami na raz. Nie rozumiem ich istnienia w tej produkcji. Na pewno gorąco polecam tę grę łowcom osiągnięć.
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
14 minut
Idiotyczna gra z powtarzającą się, nudną mechaniką grania. Czułem się, jakbym grał w grę mobilną na androida. Podziwiam ludzi, którym podoba się taki schemat grania.
👍 : 1 |
😃 : 0
Negatywna
Czas gry:
613 minut
FAjna relaksująca gierka, w której sprzątamy ciała, krew oraz dowody pozostałe po mafijnych porachunkach. Gra cechuje się rysunkową grafiką oraz fantastyczą ścieżką dźwiękową.
👍 : 3 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
735 minut
Jedyna uwaga co do gry: gdy pomiędzy zleceniami fabularnymi gracz poznawałby więcej o życiu czyściciela, gra byłaby dużo lepsza i lepiej byłoby wczuć się w postać. Przykładowo, gdy Bob (czyściciel) idzie na karty po ciężkim dniu pracy, gracz też by tam był i doświadczał tego co on. Ale i tak gra świetna, której daję 9/10. Niektóre poziomy ciężkie i frustrujące, ale da się to jakoś przeżyć. Po skończeniu gry z jakże świetną fabułą też jest co robić, bo jest tam ogrom trybów z wyzwaniami, kostiumów i zleceń dodatkowych, które trzeba odblokować czy nawet easter eggów. Gameplay wczuwa. Polecam.
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
361 minut
Gra jak najbardziej warta zagrania. Jedno dłuższe popołudnie powinno wystarczyć na główną fabułę. Fajne kostiumy i zlecenia dodatkowe do zebrania. Historia przedstawiona wciąga i sprawia, że chce się grać dalej. Nie nuży co najważniejsze ale frustruje miejscami. Frustracja ta raczej jest bardziej pozytywna gdyż sprawia, że uruchamia się syndrom jeszcze jednego zlecenia.
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
74 minut
Gra jest bardzo intuicyjna - sterowanie ogarnąłem w minutę - główny problem tej gry to logika - jednak to nie psuje zabawy -ale chowasz się na oczach policjanta do szafy a on tam nie zagląda - jednak cała rozgrywka jest wciągająca chce się grać dalej - samouczek jest dobrze zaprojektowany - Na muzykę nie zwracałem uwagi - własna mi leciała w głośnikach - ogólnie to grę polecam - myślę że główny cel spełnia - a mianowicie zabawa jest dobra
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
1020 minut
Fidelio Mówi: Serial Cleaner to nie program do czyszczenia kompa, ale klimatyczna gierka o przypadkowym gościu, który zostaje czyścicielem miejsca zbrodni. Ktoś nabroił i zostawił krew, ciała i dowody, a my musimy posprzątać po nim ten bajzel, przy okazji robiąc w konia gliniarzy. Ta polska gra ma vibe z lat 70. i wiele zabawnych sytuacji. Wciąga jak bagno. Polacy zrobili oryginalną grę na wysokim poziomie. Brawo.
Plusy:
- piękna kontrastowa grafika w stylu lat 70.
- sporo, sporo inteligentnego poczucia humoru
- rytmiczna muzyka świetnie dopasowana do klimatu
- bardzo, bardzo dobry interfejs i sterowanie
- możliwość znalezienia fajnych kostiumów
- aż 20 zróżnicowanych map w grze
- niezła linia fabularna mimo, że to zręcznościówka
- wreszcie gliny można zrobić w konia ;)
Minusy:
- czasami można się zaciąć na ścianie i gliniarz nas przez to złapie
- zbyt mocno ewoluujący poziom trudności w finale
Komu polecam?
+ polecam marzącym o wcieleniu się w czyściciela miejsca zbrodni
+ polecam szukającym gry z oryginalnym audiowizualnym klimatem
+ polecam graczom szukającym zręcznościówki na poziomie
Komu odradzam?
- odradzam tym, którzy działają w grach zgodnie z kodeksem :)
- odradzam graczom, którzy są bardzo niecierpliwi
Rada:
Zanim zagramy, warto obejrzeć sobie np. Nikitę i Leona Zawodowca, żeby wczuć się w podobne gangsterskie klimaty. :)
Podobne gry: Untitled Goose Game, Police stories
+ Steam Kurator Fidelio de Krytyk:
➥ https://store.steampowered.com/curator/10437106/
👍 : 4 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
415 minut
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
927 minut
[h1]Wyczyść miejsce zbrodni i pod żadnym pozorem nie daj się złapać - [i]Serial Cleaner[/i][/h1]
Być seryjnym sprzątaczem… Coś na ten temat wie Bob, pieszczotliwie nazywany przez matkę Bobby'm. Jego praca polega na czyszczeniu miejsc zbrodni z krwi i pozbywaniu się ciał, jednak zleceń nie wykonuje pod okiem policji, a na zamówienie mafii. To oznacza, że musi usuwać także dowody zbrodni, jednocześnie uważając, aby nie zwrócić na siebie uwagi policjantów. Brzmi jak bardzo, ale to bardzo stresujący zawód. Jednak Bob ma sporą motywację, bo dzięki wysokim zarobkom może utrzymać spory dom i zapewnić rodzicielce, z którą mieszka, jak najlepsze warunki.
Serial Cleaner to gra 2D polegająca na skradaniu się i, najzwyczajniej w świecie, poprawnym wykonywaniu misji. Jest 20 zadań fabularnych. Mapy stają się coraz większe wraz z postępem historii, a i przeciwników coraz więcej do ominięcia. Jedna misja polega na zebraniu kilku zwłok, zwykle od dwóch do sześciu, znalezieniu dowodów i zmyciu krwi. Do rozgrywki wystarczy klawiatura, bo poza strzałkami, czyli standardowymi klawiszami ruchu, należy korzystać z klawiszy Shift (przytrzymując go, Bob wyjmuje urządzenie do czyszczenia zakrwawionych powierzchni), A (pozwala ukrycie się i wyjście z ukrycia) i S (podniesienie i zrzut ciała). Natomiast pod spacją kryje "zmysł czyściciela", dodatkowe ułatwienie pozwalające na podgląd całej planszy i zapoznanie się ze schematem ruchów służby policyjnej. W tym widoku elementy do zebrania są oznaczone na czerwono, kryjówki i skróty na zielono, a rzeczy, jakie można przesunąć, na żółto. Bob musi zająć się wszystkimi ciałami i dowodami, ale nie jest wymagane zmycie każdej plamy krwi. Chyba że graczowi zależy na osiągnięciu związanym z wyczyszczeniem juchy w stu procentach w całej fabule. Między zadaniami Bob przebywa w domu i jest to doskonała okazja do bliższego poznania charakternego mężczyzny, jego relacji z matką, a także linii fabularnej, bo to właśnie przez telefon odbiera się zlecenia. Dopóki Bob wykonuje je bez mrugnięcia okiem, jest dobrze, ale problem pojawia się, gdy zaczyna zadawać pytania…
Przyłapany na gorącym uczynku czyściciel może podjąć próbę ucieczki. Kiedy zasięg wzroku policjanta, oznaczony bladym odcieniem czerwieni, stanie się krwistoczerwony, zaczyna on biec za Bobem. W takiej sytuacji jest najkorzystniej, gdy w pobliżu znajduje się schowek: donica z kwiatem, kontener lub wystarczająco pojemne pudło. Co prawda Bob biega znacznie wolniej od swoich przeciwników, ale szybko się ślizga na krwi ofiar, co również może pomóc. Jeżeli główny bohater zostanie złapany, postęp misji resetuje się i wszystko trzeba wykonać od nowa. Serial Cleaner, jak to bywa ze skradankami, wymaga mnóstwa cierpliwości i zręczności. Najważniejsze jest zapamiętanie, w jaki sposób poruszają się policjanci, ponadto warto wykorzystywać ruchome obiekty do tworzenia nowych ścieżek bądź blokowania wrogów w miejscach bez wyjścia. Chęć poddania się czy irytacja to nieodłączne odczucia związane z tą grą, ale odniesienie sukcesu po dziesięciu próbach jest niesamowicie satysfakcjonujące.
W grze nie brakuje sprytnie poukrywanych przedmiotów kolekcjonerskich. Do znalezienia jest 10 kostiumów i 10 wyzwań filmowych, tzn. wykorzystujących motywy filmowe. To oznacza, że na jedno zadanie fabularne przypada jeden przedmiot. Co więcej, twórcy pokusili się o opcjonalne tryby rozgrywki, np. przechodzenie misji bez "zmysłu czyściciela", sprzątanie w klasycznej czerni i bieli albo na czas... Te urozmaicenia sprawiają, że Serial Cleaner nie można zaszufladkować jako jednorazowej gry. Poza tym, iż momentami denerwuje i stresuje, to sprawia radość i wciąga bez reszty.
Nie wiem, czy wystarczy mi słów na zachwycanie się całą oprawą graficzną. Kolorystyka retro wspaniale przenosi w czasie do lat 70. i 80. ubiegłego wieku, a sam styl grafiki przykuwa oko i z pewnością spodoba się osobom, które cenią prostą kreskę wzmocnioną wyraźnymi barwami. Niezwykle ujęło mnie to, że do każdego zadania fabularnego wykonano logotyp. Nazwy zadań są zapisane różnymi fontami. Jako iż zwracam uwagę na stronę wizualną niemal na równi z fabułą i kreacją bohaterów, to mogę śmiało stwierdzić, że Serial Cleaner podoba mi się pod tym względem ogromnie.
Dodam, że za stworzenie gry odpowiada krakowskie studio iFun4all. Na platformie Steam pojawiła się 14 lipca 2017 roku, a w zasadzie tego dnia wyszła z fazy wczesnego dostępu. Gracz ma do zdobycia 28 osiągnięć, które do najtrudniejszych nie należą, oraz - niestety w bliżej nieokreślonej przyszłości - karty kolekcjonerskie.
[i]Zapraszam na moją stronę [url=http://store.steampowered.com/curator/27231431/]kuratora Steam[/url]. Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.[/i]
👍 : 17 |
😃 : 0
Pozytywna