Recenzje Automobilista

Sztosik.

Wyjątkowy sim, dający najwięcej frajdy i łaczący tak wiele dziedzin motorsportu. Genialny FFB robi robotę!!! Dźwiękowo petarda na równi z RaceRoom czy ACC. Jako jedyny ma prawidłowe umiejscowienie dźwięków w panoramie czy to 4.0 czy 5.1. W końcu można usłyszeć dźwięk silnika Porsche docierający zza pleców, a nie jak w innych simach z przodu ;) Oprócz tego należy wyróżnić poprawne działanie sprzęgła (w przeciwieństwie do rF2) czy dobrze odwzorowane zachowanie turbo. Na moim leciwym komputerze (Win7 64bit, i7 3770K z DDR3) wciąż mam ponad 120 klatek przy wymaksowaniu wszystkich opcji graficznych i dodatkowego ENB (w przeciwieństwie do RaceRoom, gdzie po ostatnim updacie graficznym zaczęły się dropy, a na Nordschleife 24H przejeżdżając obok pitów spadki sięgają do 25 klatek!!! :( ) Mam nadzieję, że gra będzie dobrze działała po upgracie sprzętowym który planuję w najbliższym czasie. Wielokrotnie czytałem, że gra nie wykrywa poprawnie profilu Thrustmaster T500. Mi to osobiście nie przeszkadza, bo praktycznie nigdy nie korzystam z gotowych profilerów, a raz zbindowane przyciski i kontrolery (oprócz kierownicy Thrustmastera reszta gratów Fanateca) działają praktycznie bez zarzutu (w ciągu 3 lat miałem tylko 2 przypadki, w których kontroler nie chciał działać przy starcie gry - w przeciwieństwie do Dirt Rally - istny koszmar i loteria!!!). Grafika nie jest na poziomie ACC, ale to wiedzą wszyscy. Osobiście wolę mieć +120 klatek i mega stabilny i ostry obraz bez tearingu, niż tonę fajerwerków graficznych i latające wartości FPS. Zresztą nie ma co przesadzać. Po wymaksowaniu wszystkich opcji grafika jest conajmniej znośna ;) Szkoda, że tak mało ludzi używa tego sima :(

Bardzo dobry symulator z dużą ilością tras i zawartością wysokiej jakości. Jest to gra kompletna nie to co rfactor2. Kupujcie bo jeździ się świetnie.

Poza niedziałającym trybem DRIFT (który może kiedyś łaskawie naprawią?) symulator jest godny polecenia. Oryginalna zawartość może nie powala na kolana, ale społeczność ratuje ten tytuł fantastycznymi dodatkami. Ja osobiście używam "CART 1988"który świetnie odzwierciedla wyścigi INDY z 88 roku - taka tam nostalgia z dzieciństwa przy Amidze 1200 i Indianapolis 500: The Simulation ;-)

jak mozna najpierw zrobic ams, czyli gre w ktorej samochpdy zachowuja sie poprawnie a pozniej odwalic taki syf jak ams2 xddddd ianie bellu przeklinam cie na renke roberta