BioShock™ 2 Remastered
Wykresy
190

W grze

18 860 😀     7 762 😒
69,87%

Ocena

Porównaj BioShock™ 2 Remastered z innymi grami
$19.99

Recenzje BioShock™ 2 Remastered

In BioShock 2, you step into the boots of the most iconic denizen of Rapture, the Big Daddy, as you explore through the decrepit and beautiful fallen city, chasing an unseen foe in search of answers and your own survival.
Identyfikator aplikacji409720
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy , , , , ,
Wydawcy 2K, Feral Interactive (Mac)
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Pełne wsparcie dla kontrolera
Gatunki Akcja, RPG
Data premiery15 Wrz, 2016
Platformy Windows, Mac
Obsługiwane języki Japanese, English, French, Italian, German, Spanish - Spain

BioShock™ 2 Remastered
26 622 Łączna liczba recenzji
18 860 Pozytywne recenzje
7 762 Negatywne recenzje
Ocena

BioShock™ 2 Remastered otrzymał łącznie 26 622 recenzji, z czego 18 860 to recenzje pozytywne, a 7 762 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o BioShock™ 2 Remastered na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 378 minut
[h1] Pierwszego Bioshocka wspominam całkiem pozytywnie. Znośna fabuła zawierająca kilka zwrotów akcji, niezłe postacie, solidny gameplay, ale przede wszystkim przekomiczny build pod klucz francuski – otóż przy odpowiedniej kombinacji ulepszeń (głównie toników) można było z klucza francuskiego zrobić broń kładącą niemal wszystkich przeciwników na 1-2 uderzenia. Przy sequelu oczekiwałem rozwinięcia formuły. Nie tylko tego nie dostałem, ale zabrakło także klucza francuskiego. [/h1] [h2] FABUŁA – RAPTURE PO GODZINACH [/h2] Lub raczej po kilku latach. Bioshock 2 rozgrywa się około 8 lat po jedynce i ponownie trafiamy tutaj do podwodnego miasta Rapture, zlokalizowanego w rejonie północnego Altantyku. Osoby, które przeszły jedynkę, prawdopodobnie zadadzą sobie pytanie – jakim cudem to miasto jeszcze istnieje? W ramach fabuły jedynki miała przecież w nim miejsce wojna domowa i znacząca destrukcja oraz degradacja! Na te pytania nie znajdujemy odpowiedzi. Nie wiadomo, jak te wszystkie budynki dalej stoją, skoro prawie wszyscy mieszkańcy lata wcześniej zostali zmienieni w bezmózgie stwory. Wcielamy się tutaj w Obiekt Delta, który jest pierwszym ,,osobnikiem” z tatuśkowej (Big Daddy) podserii Alfa. Jako tatusiek pozbawiony on jest w dużej mierze wolnej woli, a jego celem (i tym samym celem gracza) staje się ponowne połączenie z przypisaną mu siostrzyczką (Little Sister) Eleanor. Na drodze stają nam zarówno żywi, jak i zdeewoluowani mieszkańcy Rapture, a przede wszystkim Sofia Lamb, matka Eleanor. I w sumie to tyle. Niestety fabuła ta prezentuje się gorzej od pierwowzoru – nie tylko sam Delta nie mówi i jest kompletnie pozbawiony charakteru, ale też sama fabuła jest koszmarnie ściśnięta – pojawia się mnóstwo nic nieznaczących postaci i nazwisk, które mają dosłownie kilka występów na ekranie. Do tego sama antagonistka, Sofia Lamb, jest tak sztampowa i płaska, że nie sposób jakkolwiek traktować poważnie całą tą historię. Sofia wali jakimiś tekstami o budowaniu lepszej przyszłości, ale brak jej logicznych motywacji, oraz ponownie, charakteru. [h2] SYSTEM WALKI – DLACZEGO BIOSHOCK JAKO FPS TRZYMA SIĘ NA ŚLINĘ? [/h2] Nawet nie dlatego, ze brak tu systemu osłon – w pierwszej osobie i tak nie działałoby to optymalnie. Największym problemem jest to, że ze względu na fakt, że protagonista to tatusiek, jesteśmy zmuszeni do agresywnej strategii, wykorzystującej wiertło (zastępujące tu klucz francuski). Nie dość, że z tego wiertła nie zrobimy tak mocnej broni jak z klucza w jedynce, ale do tego do używania tego wiertła potrzebne jest drogie paliwo. Dodatkowo, przeciwnicy nie reagują na uderzenia wiertłem – nie odskakują, nie chwytają się za rany, nic. Po prostu ciągle strzelają. NA DOMIAR ZŁEGO BOHATER PORUSZA SIĘ W ŚLIMACZYM TEMPIE. Powoduje to, że kiedy w teorii powinniśmy być potężnym monstrum, roznoszącym przeciwników na strzępy, w praktyce czujemy się słabsi niż w jedynce, jednocześnie będąc zmuszonymi do grania szybko i agresywnie. Ten system jest pełen sprzeczności. [h2] GAMEPLAY – WIĘKSZY DODATEK DO JEDYNKI [/h2] Rozgrywka jest niemal IDENTYCZNA względem jedynki. Dosłownie. Główne różnice to wiertło, prędkość postaci, konstrukcja pomieszczeń i ze trzy nowe typy przeciwników. To na spokojnie mógłby być jakiś duży dodatek - tak duże podobieństwo powodowało, że nieraz miałem flashbacki z jedynki. Dalej więc przechodzimy przez kolejne pomieszczenia, bijąc bezmózgie stwory, zbierając różne śmieci, kupując inne śmieci w automatach i okazjonalnie walcząc z tatuśkami lub innymi podobnymi przeciwnikami. Sami tatuśkowie są tutaj niesamowicie słabi, a po ich wyeliminowaniu możemy przypisać sobie siostrzyczkę każdego z nich. Dlatego, by zwiększyć różnorodność, parokrotnie musimy zmierzyć się albo z innymi Obiektami Delta, albo z dużymi siostrzyczkami (Big Sisters), które są podrośniętymi wersjami małych siostrzyczek. Szybkie, zwinne i potężne, wymagają podobnej strategii co tatuśkowie w jedynce – na przemian plazmidy (np. zamrażające) i jakaś ciężka broń palna. Ale te różnice nie są znaczące – ba, dość szybko wszedłem w swego rodzaju rytm, przechodząc całą grę w połowę czasu, który niegdyś poświęciłem na jedynkę. A dwójka jest tylko odrobinę krótsza… [h2] OPRAWA AUD/WIZ – NIECO LEPIEJ, ALE NIE WSZĘDZIE [/h2] Faktem jest, że dwójka graficznie prezentuje się lepiej od jedynki, choć używa lekko odmiennej stylizacji postaci. Oświetlenie jest tu lepsze (choć dalej nie najlepsze), powierzchnie są bardziej szczegółowe, animacje prezentują się przyjemniej. Niektóre inne rzeczy z jakiegoś powodu pozostały bez zmian, chociażby interfejs czy fakt niemal kompletnego braku muzyki (a kiedy się już pojawia, jest dość… nijaka?). Całość prezentuje się lepiej, ale nie o tyle lepiej od jedynki, o ile to było możliwe. Szkoda. [h2] PROBLEMY – PIERWIASTEK DODANY Z JEDYNKI I WŁASNY [/h2] Pierwszym i najbardziej widocznym problemem tej produkcji jest to, że jej wersja PCtowa jest dość niestabilna – ot, bezceremonialnie wywala się do pulpitu co około półtorej godziny. Jeśli w międzyczasie nie zrobiłeś zapisu – twój problem. Zdarzają się też błędy czysto symboliczne, chociażby migający cień postaci czy wyjątkowo skoczne ragdolle. Istotna część moich uwag wobec tej gry wynika z dziedzictwa wobec jedynki – pewne problemy dwójka od niej ,,odziedziczyła”. Mówię tutaj o kiepskiej wewnątrzgrowej gospodarce (dolarów jest za dużo, podobnie ADAM-u, drugiej waluty, przez co nie opłaca się poświęcać siostrzyczek, gdyż i tak wystarczy ADAM-u na wszystko, czego możemy potrzebować), absurdalnym, wręcz labiryntowym układzie pomieszczeń (bez map poziomów bajecznie łatwo się tu zgubić, brak tu miejsc charakterystycznych), oraz niepomagającym kołowym systemie pokazywania kierunku, z którego strzelają przeciwnicy – kiedy chociażby stoją piętro wyżej, problemem może być ich zwykłe dostrzeżenie. [h2] PODSUMOWANIE – BIOSHOCK 1,5 [/h2] Spodziewałem się rozwinięcia formuły. Dostałem coś, co mogłoby być jakimś DLC. Delikatna ewolucja w kilku aspektach połączona z stagnacją w innych powoduje, że choć podstawy nadal są jakościowe (bo wzięte z jedynki), tak uważam dwójkę za gorszą od jedynki. Niewiele gorszą, ale jednak. Nadal bawiłem się tu dobrze, ale dziwnie napisana historia połączona z gorszym systemem walki sprawia, że jedynka w moich oczach prezentuje się lepiej. Nadal jednak ze względu na liniowość fabuły nie mam tu po co wracać, podobnie jak do jedynki… No cóż, oby do Bioshock Infinite. [h2] Jeśli recenzja Ci się spodobała, zachęcam do sprawdzenia innych moich recenzji i zaobserwowania mojego profilu kuratora - https://store.steampowered.com/curator/44615284/ - Build pod klucz francuski to jedyny prawilny build. [/h2]
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików