Recenzje Rush for Berlin Gold

🤔👌

Zapraszam i polecam - Piotr Fronczewski.

Jedna z moich ulubionych gier dzieciństwa. Teraz gdy uruchomiłem ją po latach okazuje się, że ani trochę nie zawodzi moich oczekiwań, a moje przekonanie o jej doskonałości nie było wcale czysto nostalgiczne. Prawdziwy skarb, a Company of Heroes 2 może mu co najwyżej czyścić buty. Właściwie za jedyną wadę uważam tylko design kilku poziomów i na przykład gdy w 6 misji radzieckiej po przejęciu baterii artylerii nie możesz jej zniszczyć w żaden sposób niż nawałą artyleryjską, co zabiera z 15 minut na 1 działo...

9/10 Gra bardzo fajna acz kolwiek ma pewne nieprawidłowości dotyczące II WŚ. Jest również trochę (dla mnie) nie zrozumiała. Co kolwiek zrobię na multiplayer (nawet jak mam najwięcej punktów, nie zależnie od trybu gry) to i tak po zakończonej zwycięskiej rozgrywce mam "Defeat"... Poza tym nie wiem jak zwiększa się lvl bazy aby móc produkować czołgi Pz.Kpfw VII Maus i T28 :p Jedyne "największe"minusy tej gry są takie, że w tym trybie multiplayer da się grać tylko przez LAN (no chyba, że masz konto na GameSpy) i, że ustawienie sił CPU jest niesprawiedliwe, no bo np: Tobie 3 czołgi średnie produkują się ok. 10 min., a u CPU 3 czołgi silniejsze, ciężkie produkują się w 3 min. :p Mimo to polecam ;)

Grałem w te gre za dzieciaka, przypomina mi dobre wspomnienia i czasy... Pomimo upływu dobrych lat nadal mega fajnie mi sie w nią gra !

Fabularnie w tej grze brakuje już chyba tylko kosmitów, nie traktujcie jej poważnie pod tym kątem, jednak sama rozgrywka przypomina trochę Codename Panzers i spodoba się kazdemu kto miał przyjemność w niego grać. Liczba jednostek oraz misji jest naprawdę duża a poziom trudności miejscami przyprawi was o ból głowy ale warto, na dodatek sekrety w prawie każdej misji zachęcają do ekslopracji często ciekawych lokacji. Polecam graczom singlowym

[h1]Gra mojego dzieciństwa![/h1] Bardzo przyjemna i intuicyjna gierka. Jest ona bardzo fantastyczna i nijak ma się do prawdziwych histori z pola walki podczas II wojny światowej ale czy to źle? OTÓŻ NIE!!! no bo kto by nie chcial zrobić muru z 10 Mausów i do tego 4 haubic za nimi xD. Uwielbiałem pauzować gre chwile przed uderzeniem pocisku z takowej w grupke bezbronnych ekip piechoty. Grafika jak na tamte czasy też niczego sobie do zarzucenia nie ma. Fabuła taka sobie ale mi tu wcale nie chodzilo o fabułe tylko o obmyślanie taktyk zwłaszcza na [spoiler]Snipera i medyka ;P[/spoiler]