Recenzje Planetbase

Planetbase zasysa. Na całe godziny. Koncepcja jest prosta. Niczym w kultowym Dwarf Fortress, otrzymujemy grupkę kolonistów i surowców. Naszym zadaniem jest zbudowanie w pełni samowystarczalnej kolonii na innej planecie/księżycu. Po drodze będziemy starali się, aby starczyło nam energii, wody, tlenu i pożywienia. Tak jak w Dwarf Fortress, wystarczy jedno złe zdarzenie (najazd bandytów, uderzenie asteroidy) lub przekalkulowanie swoich sił (zbyt dużo budowanych obiektów, za mało surowców, energii, tlenu, wody, pożywienia) i nasza mała kolonia wpadnie w spiralę śmierci, która kończy się porażką (choć wraz z nowymi aktualizacjami, coraz ciężej jest doprowadzić swoją kolonię do upadku). Gra może jednak nie podpasować wszystkim. Pierwszym minusem jest brak wyzwań, poza "milestones" dla każdej z czterech dostępnych planet (choć nowe scenariusze poprawiają trochę tę kwestię). Drugim zaś mały stopień skomplikowania budowli i "mebli" w nich dostępnych (w Dwarf Fortress człowiek spędzał całe godziny budując kwatery dla krasnoludzkiej arystokracji; zapomnijcie o tym, w tej grze). Jeśli lubisz sandboxy i strategie ekonomiczne, oraz zastanawiasz się jak długo utrzymasz przy życiu pozaziemską kolonię - jest to gra dla ciebie. Pamiętej jednak, że wyzwania w tej grze trzeba sobie postawić samemu.

Gra idealna na zrelaksowanie, idealna by rozwinac technike strategiczna, wiele godzina grania oraz z pozoru latwa gra potrafi platac figle (trafienie w baze meteorem lub atak odwiedzajacych} i to potrafi dprowadzic do szalu jak wyginiemy tylko dlatego ze zabraklo wody/tlenu czy tez pozywienia mimo iz to takie oczywiste. Polecam kupienia

Świetna gra której poświęcisz wiele godzin a kiedy już zbudujesz bazę i wszystko jest po twojej myśli nagle wszyscy umrą bo tak i nic na to nie poradzisz. Genialne.

Jedna z najlepszych gier polegająca na budowaniu bazy i micro zarządzaniu. Polecam dla chcących poduczyć się menadżerstwa na odpowiednim poziomie

Jeśli masz cierpliwość do beznadziejnie napisanego AI i niewygodnego UI, które mało co pokazuje to polecam. W przeciwnym wypadku odradzam.

goodthings + gives fun for some time I would rate it 6 out of 10 + interesting concept + good graphics + quite niece fun - limited number of building selection - audio is hmmm 3 out of 10 - after playing twice I do not have fun in running it 3rd time - scrolling might be improved - no quests ( only during tutorial )

I accept concept of making game challenging, fine. On the other hand I don't understand concept of making game so unrealistic. It is not a simulator, that's for sure. I can't believe any space company sending for such a mission bunch of morons, who will rather die from starvation carrying some minor cargo than just eat meal first. It is only one of tones of examples. Stupidity of AI is overwhelming. I've finished first planet and I must say there is no satisfaction in this, big frustration only. Game have a lot of potential but devs sick vision of "fun" killing true fun. I'm not expecting easy game, oh no. Just make AI bahave more realistic and then game will be great. In present condition game is playable only for people who like hard work in stone quarry on deep Siberia, with no salary and under steel supervision of slashing local security.

next stupid over hard game, you need spend a lot time with game to start enjoy .Made but wa....er who don't have family life ,and who like feel more appreciated because no-one love him. But anyway game is worthy price ,and is only for patient people ,but for rest be not enjoyably

Dałem się skusić recenzjami "w większości pozytywne" i zostałem za to ukarany. Na szczęście zakupu dokonałem po przecenie, więc "zabolało" mnie to tylko 35 PLN. I powiem szczerze, że i tak o wiele za dużo. Sama gra ma w sobie potencjał na bycie dobrą grą. Ale "bycie" nie oznacza, że tak akurat jest. Grafika fajna, pomysł też, ale bardzo toporny interfejs psuje całą zabawę. Ponadto do minusów tej gry zaliczam: - brak możliwości nadawania priorytetów na poszczególne stanowiska pracy (działa wyłącznie na całą kopułę), - brak możliwości nadawania większej liczby priorytetów, niż tylko jeden (w sensie 0 albo 1) - brak zarządzania konkretnymi kolonistami - brak możliwości przekwalifikowywania kolonistów - niezrozumiały jak dla mnie mechanizm produkcji/poboru prądu oraz wody Możliwe, że błędów jest więcej (tak jak to opisują inni gracze), ale ja nie dotrwałem do tego czasu. Ogólnie gra przeznaczona dla cierpliwych i niewymagających graczy. Dla szukających większych wrażeń, polecam inne tytuły z tego gatunku.

Zastanawiałem się, czy polecać, czy nie. Jako, że podobało mi się Banished (a w zasadzie pomysł i koncept Banished), to kupiłem tę grę. I faktycznie jest podobna, nawet bym powiedział, że bardziej ciekawa ze względu na klimat oraz kilka pomysłów (jak ochrona). I gra się fajnie, szczególnie pokonując początkowe problemy, później nie jest już tak trudno, jeśli nie rozchuśta się zasobów (zbyt dużo zjedzone / zużyte prądu / tlenu / wody i pad bazy). Lubię takie planowanie miasta / bazy. Niestety jednak mimo wielu poprawek SI "ludu" nadal zawodzi. Szczególnie, gdy ma się 300+ osób i zacznie się kryzys z jedzeniem - wszyscy biegają wtedy jak głupi, Biolodzy przestają pracować i w końcu wszystko szlag trafia. Do tego czasu daje się jednak osiągnąć 9/10 milestonów (300 mieszkańców to dziesiąty). Gra na kilka godzin. Lubię wyzwania, ale denerwuje mnie głupota niedopracowania drobnych rzeczy. W Banished było niestety podobnie. Brakuje przywiązania "ludzików" do obszarów / miejsca pracy, by nie biegał jak głupi po całej kolonii. Podsumowując: gra w porządku na kilka godzin, potem znudzi się / zdenerwuje, bo niestety aż tak wielu opcji budowy nie ma.