Train Simulator: Black Forest Journeys: Freiburg-Hausach Route Add-On DLC

Mam mieszane odczucia. To jedna ze starszych tras, dostępna wcześniej poza Steam'em. Nigdy nie była zbyt popularna. Kilka lat temu musiała robić wrażenie. Twórcy stawiali raczej na walory turystyczne i krajoznawcze, implementując charakterystyczne dla okolicy obiekty i pisząc bardzo dokładny przewodnik. Dziś standardy są inne, trasy są coraz bardziej realistyczne, a prowadzenie pociągu wymagające. Twórcy zdążyli przyzwyczaić nas do profilowanych zakrętów, do grafiki na wyższym poziomie realizmu, do systemów bezpieczeństwa na szlaku. Trasa jest długa, ciekawa, sporo leśnych i górskich odcinków, są tunele, krajobrazy, małe stacyjki. Brakuje jednak tego czegoś, co sprawia że wracamy do tras takich jak IKB, Hagen Siegen v3, czeskiej Uzkorozhodki itd. Brakuje tego smaczku, detalu, grywalności. Na tej trasie - jak na żadnej innej - widać bolączki starego silnika gry, aż chciałoby się poczuć ten zapach drzew, górski wiatr, zobaczyć mgłę, piękne chmury, ruchome liście, uginającą się trawę, brakuje tego... Jadąc zgodnie z przepisami i rozkładem pędzimy po ciasnych niewyprofilowanych łukach odnosząc wrażenie, że zaraz wypadniemy z toru. Bardzo brakuje profilu. Brakuje różnych elementów urozmaicających prowadzenie pociągu, zabezpieczeń na szlaku itd. Mam wielką nadzieję, że skoro ta stara trasa trafiła na platformę Steam, doczeka się wzorem innych tras ewolucji w postaci chociażby profilowanych zakrętów, a może kiedyś i paczki lepszych obiektów. Zasługuje na to. Dołączony tabor jest niezły ale na tyle popularny, że większość doświadczonych posiadaczy TS'a je posiada. Reasumując: kto nie ma wygórowanych wymagań, kto nie oczekuje realizmu znanego z trasy Hagen-Siegen v3 albo kto ma już wszystko i szuka czegoś nowego do kolekcji w górskich klimatach - może się na tę trasę skusić. Pozostałych przestrzegam: obejrzyjcie na youtube a dopiero później decydujcie. Oszczędzi Wam to nerwów i rozczarowania. Chyba, że dostaniecie ten dodatek w obniżonej cenie ;-)