Recenzje Star Trek™ : 25th Anniversary

Identyfikator aplikacji359650
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Interplay Entertainment Corp.
Kategorie Single-player
Gatunki Akcja, Symulacje, Przygodowe
Data premiery7 Maj, 2015
Platformy Windows
Obsługiwane języki English

Star Trek™ : 25th Anniversary
3 Łączna liczba recenzji
3 Pozytywne recenzje
0 Negatywne recenzje
Negatywna Ocena

Star Trek™ : 25th Anniversary otrzymał łącznie 3 recenzji, z czego 3 to recenzje pozytywne, a 0 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Negatywna”.

Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 982 minut
[b][i]Kosmos, ostatnia granica. Oto wędrówki statku kosmicznego Enterprise, przemierzającego międzygwiezdne szlaki, aby badać obce światy. Odkrywać nowe formy życia i nieznane cywilizacje. Aby śmiało zmierzać tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek.[/i][/b] -[i]...Fascynujące.[/i] -[i]Co takiego, panie Spock?[/i] -[i]Proszę spojrzeć, kapitanie. Wygląda jak antyczna gra komputerowa.[/i] -[i]Co w tym fascynującego, ty szpiczastouchy, zielonokrwisty... Takich rzeczy wala się tysiące po całej galaktyce, po co zawracasz głowę kapitana takimi bzdurami?[/i] -[i]Spokojnie, Bones, pan Spock na pewno uraczy nas wyjaśnieniami.[/i] -[i]Dziękuję, kapitanie. Otóż, ta konkretna gra komputerowa opowiada... o nas.[/i] -[i]O nas? Jak to możliwe?[/i] -[i]Nie mam pojęcia, kapitanie. Lecz, jeśli miałbym wysnuć hipotezę, sądzę, że pochodzi ona z równoległego wszechświata, w którym nasza historia jest jedynie dziełem fikcji, mało popularnym serialem, który zdjęto z anteny po zaledwie trzech sezonach, a którego nagła popularność zaskoczyła nawet samych twórców i odbiła duże piętno na karierach zaangażowanych w serial aktorów, a gra, na którą patrzymy powstała 25 lat później, by wykorzystać nostalgię i wciąż ogromne zainteresowanie marką. Dopóki 8 lat później nie wydano Star Trek Armada, była to najlepiej sprzedająca się gra Star Trek w historii.[/i] -[i]Interesująca hipoteza panie Spock. Komputer! Przeprowadź analizę obiektu.[/i] [b]*skanowanie*[/b] Star Trek 25th Anniversary to wydany oryginalnie w 1991 roku point & click z elementami kosmicznej strzelanki. Wcielając się w legendarnego kapitana Jamesa Tiberiusa Kirka stajemy przed 7 wyzwaniami, które są raczej luźno ze sobą powiązanie. Pozwolicie więc, że nie będę streszczał wszystkich "odcinków"? Tak, użyłem tego słowa bowiem, każda misja jest bardzo silnie stylizowana na typowy odcinek "The Original Series". Tytuł na tle pędzącego przez galaktykę Enterprise. Klimat oryginalnej serii aż kipi z ekranu. W czym pomagają oczywiście dźwięki znane z małego ekranu i zaangażowanie aktorów znanych z serialu. Robią niesamowitą robotę, po prostu nie mogę wyjść podziwu jak moja rówieśniczka jest dopieszczona pod względem audio-wizualnym. Grafika to oczywiście pixel art i pseudo 3D w trakcie bitew kosmicznych, ale DOSBox (bo na nim odpala się ta wersja - przygotowana przez GOG tak swoją drogą) pozwala na wygładzenie krawędzi, więc jeśli komuś przeszkadzają piksele, gra dostarcza narzędzia pozwalające na poprawienie wrażeń na wyższych rozdzielczościach. Tak czy inaczej, pytanie brzmi, czy gameplay dotrzymuje kroku oprawie? Cóż. Tu bywa różnie. Gra jest napisana dość specyficznie. Zauroczyła mnie wierność telewizyjnemu oryginałowi, żeby przesłać się na planetę, najpierw musimy wlecieć na orbitę i wyłączyć osłony (te uniemożliwiają przesył, jeśli nie wiedzie), na powierzchni planety gra zaczyna przypominać typowego point & clicka, dość topornego (obsługa ekwipunku wymaga wprawy), ale przesympatycznego. Nie jest to jednak typowa przygodówka, w której gracz może sobie łazić w kółko i klikać co popadnie jeśli stracił rozpęd czy przeoczył linijkę dialogów. To znaczy, można, ale sporo się traci w ten sposób. Po pierwsze: punktację (na koniec misji dostajemy ocenę procentową), po drugie, fabułę. Wybierając dialogi - mamy tu opcje dialogowe, które wpływają na fabułę (i ocenę oczywiście) - jeśli nie są zgodne z charakterem postaci NPC reagują inaczej, niektóre sytuacje stają się trudniejsze i łatwiej jest umrzeć. Tak, to point & click, w którym umiera się całkiem często. Ta gra jest w 100% kierowana dla trekkies, którzy znają Kirka, Spocka czy McCoya lepiej niż własną rękę i doskonale wiedzą co by zrobili i co powiedzieli w konkretnych sytuacjach. Niestety, prawdopodobne przez nieuwagę twórców, można w ten sposób zablokować skrypty. Polecam częste sejwy, ale bez nadpisywania. Szczególnie w ostatniej misji, gdzie trzeba zrobić wszystko tak, jak zamyślili sobie twórcy, bo inaczej gra nie rozpocznie ostatniej sekwencji zagadek i Kirk, Spock i McCoy już na zawsze utkną w niedziałającym statku dryfującym w przestrzeni kosmicznej. Ah, nie wspomniałem o bitwach kosmicznych. Te również są niesamowicie wierne oryginałowi. By rozpocząć ostrzał trzeba poprosić Chekova by włączył uzbrojenie, w czasie gdy Scotty pilnuje by nic się nie rozleciało (warto mu zwracać uwagę na które elementy statku powinien mieć szczególną uwagę). Samo strzelanie jednak jest zwykłym celowniczkiem. obracamy się w kółko i walimy ze wszystkiego, co mamy w przeciwników. Daje to sporo satysfakcji, zwłaszcza, gdy otoczy nas dwóch lub więcej przeciwników, a my daliśmy im radę w tym "latającym muzeum", jak nazywa ją Scotty. Podsumowując. Jako trekkie i fan ponit & click, jestem zachwycony. Ta gra ma wszystko, piękną grafikę pixel art, akcję, wciągającą fabułę, naszych ukochanych bohaterów i ich oryginalne głosy, te cudowne dźwięki z lat 60, tę wspaniałą muzykę, no cudo. POLECAM. Jednakże. jeśli nie jesteś maniakiem klasycznych point & click, ciężko będzie ci docenić tę grę, jeszcze trudniej, jeśli nie zdążyłeś/aś zapoznać się z oryginalną serią Star Treka. Nie mówcie, że nie ostrzegałem. [b]*analiza zakończona*[/b] -[i]Fascynujące[/i]
👍 : 11 | 😃 : 2
Pozytywna
Przesyłanie plików