Recenzje Tabletop Simulator

Nie dla każdego. Kupiłem jako wielki fan planszówek, ale moim zdaniem to zaprzecza trochę ich idei. Brakuje tu tego, co dla mnie w nich najlepsze, czyli możliwości fizycznego dotknięcia elementów gry, możliwości interakcji twarzą w twarz z kompanem gry i niskiego progu wejścia dla zaproszonych osób. Interfejs tej gry i sterowanie w tytułach były na tyle nieintuicyjne i niewygodnie, że momentalnie mnie odrzuciło, a jestem graczem. Nawet nie próbowałem zapraszać do tego osób, które z graniem nie mają dużo do czynienia, bo wiem, że na starcie by się odbiły. Szybciej sięgnąłbym po oficjalne cyfrowe wersje planszówek, gdzie wystarczy klikać, niż bawić się tutaj z fizycznym podnoszeniem elementów gry. I tak to rozwiązanie niczego nie dodaje, bo nie odczuwa się osobiście elementów. Nie ma w tym jakiejś satysfakcji. Poza tym w prawdziwym życiu szybciej i łatwiej jest zrobić to ręką, niż tutaj bawić się w chwytanie kursorem i klawiszologią by na przykład odwrócić kartę. Idea fajna i pewnie dla wielu osób będzie to atrakcyjny albo jedyny sposób by zagrać w planszówkę ze znajomymi. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę dzisiejsze koszty albo brak możliwości zebrania znajomych w swoim mieście. Ja jednak jeśli mam grać w coś na komputerze, to wolę sięgnąć po zwykłą grę wieloosobową, na planszówkę się spotkać ze znajomymi. Gry planszowe i tak zwykle pod względem mechaniki oferują mniej niż tytuły stworzone z myślą o rozgrywce wirtualnej. Także mocno subiektywna opinia, ale nie tylko ja mam takie odczucia, więc warto się zastanowić dlaczego się gra w gry planszowe i czy to się tutaj dostanie.