Recenzje Shelter 2

Plusy: - stylizacja graficzna i klimat z części pierwszej Sherter - karty i osiagnięcia Steam - znajdźki wydłużające grę - funkcjonalność "węchu" Minusy: - powtarzalna - brak generatora imion dla nowego pokolenia - brak możliwości stworzenia nowego pokolenia bez włączania nowej gry - brak możliwości zmiany miejsca legowiska 5/10 Dobry kierunek, ale jeszcze trochę brakuje. Jak nie lubicie kotów to nie polecam :P

It's upgrade formula from first game. I raised 3 lynx to adulthood. One was eaten by wolfs. Totally recomend, even for just one play.

Moim zdaniem: Sequel Sheltera z innym zwierzem. Pierwszy Shelter to survivalowa gra oferująca niezwykłe przeżycia i gorzkie łzy w finale. Shelter 2 inspirował się chyba Królem Lwem, próbując pokazać pełny krąg życia - od narodzin do narodzin. Liniowy, mocno narracyjny Shelter zmieniono więc na nieliniowego sandboksa, a zamiast borsuków do wychowania mamy małe drapieżne kotki. Symulator rysia daje radę, ale budzi trochę mniejsze emocje niż pierwszy Shelter. Dwójka stała się bardziej sandboksowa i wpadła w pułapkę monotonii i oczopląsu spowodowanego kanciastą grafiką. W skrócie nie jest źle, ale... mogło być lepiej. Plusy: + małe rysie :) + akcja podzielona na 4 pory roku + sequel Shelter w podobnym stylu z innym zwierzem + rysiom przy narodzinach można nadać własne imiona + nastrojowa muzyka, niemal identyczna jak w jedynce + fajne efekty dźwiękowe (zwłaszcza miauczenie małych rysi) + mapa to mniej więcej wielkie koło (ruszamy jesienią i jesienią wracamy) + drzewko rodzinne (można założyć nową rodzinę z rysi, którymi przeżyliśmy) + gra jest trochę dłuższa niż oryginalny Shelter (ale minimalnie) + są achievementy w przeciwieństwie do jedynki + można co nieco dowiedzieć się o rysiach Minusy: - gra łatwiejsza niż pierwszy Shelter - dziwne animacje biegania dużego rysia - rysie nie są aż tak cudne jak małe borsuczki ;) - pierwsza lokacja jesienna jest słaba - zła grafika (wielu graczy na niej odpadnie) - nieintuicyjny interfejs nawet dla tych, co grali w Shelter 1 (a co dopiero dla nowych graczy) - grafika w tej części jest bardziej nieprzejrzysta (np. skałę można pomylić z krzakiem) - kanciasta grafika nie pasuje do większych map (ciężko coś znaleźć, bo wszystko się zlewa) - gra bardziej nieliniowa na większym terenie (ale niewiele jest do roboty poza polowaniem) - ryś to jednak drapieżnik, więc jest mniej dramaturgii i walki o przeżycie takiej jak w jedynce - w całej grze nie spotkałem wilka (poza początkowym filmikiem, który je zapowiadał) - trochę monotonii (za dużo grindowania ma króliczkach, chomiczkach, ptaszkach itd.) - szkoda, że achiewki są oparte na masie znajdziek (które ciężko znaleźć ze względu na tę grafikę i nie ma przyjemności w ich poszukiwaniu) - brakuje filmików edukacyjnych o życiu rysi (tak jak np. jest to w Never Alone) - jest potencjał do grania kilka razy ze względu na rozwój drzewka rodziny - gra powinna mieć więcej różnorodnych zadań do wykonania Komu polecam? / Komu odradzam? + polecam miłośnikom rysi + polecam największym fanom pierwszej części - odradzam fanom kiców (króliczków) oraz jeleni (polowanie to nie jest przyjemna rzecz) - odradzam tym, którzy chcą wielkiego przeżycia jak w oryginale Rada 1: Shelter 2 to nie jest zła gra, raczej niedoskonała kontynuacja znakomitego pierwowzoru. Jeżeli chcecie przeżyć niesamowitą historię ze zwierzątkami, to zagrajcie jeszcze raz w pierwszy Shelter, który ma w sobie więcej dramaturgii i naprawdę łapie za serce ... A jeżeli lubicie oglądać filmy przyrodnicze i chcecie zagrać w krąg życia zwierzęcia w sandboksowym świecie, to wybierzcie Shelter 2. Rada 2: Odradzam Shelter 2 wegetarianom, a zwłaszcza weganom, bo tu mięso jest non stop w jadłospisie. :( Niestety gra polega głównie na polowaniu na króliczki i chomiczki, a czasami nawet na jelonki bambi, a to nie to samo, co zrzucanie jabłuszek z drzew i wykopywanie marchewek w poprzedniej części ;) Rada 3: Twórcy Shelter 2 i organizacji WWF powinni skontaktować się ze sobą i wykorzystać tę grę do akcji promocji odbudowywania populacji rysi. Jakby dodać do niej jakieś edukacyjne filmiki, to byłaby idealna do tego celu. :) + Mój profil kuratora Steam: =================================== ➥ Obserwuj mnie jako kuratora ⤵ https://store.steampowered.com/curator/10437106/

Gra jest nawet fajna mimo wad do których zaliczają się: -gra jest krótka -jest trochę trudna -mało się w niej dzieje -czasami nie wiadomo co robić -brak wskazówek -paździerzowa grafika i chyba najgorsza wada czyli system zapisów stanu gry który jest oparty o jeden punkt, dodatkowo ten system jest w rejestrze windows a to chyba najgorsze miejsce do zapisywania stanów gry gdyż wystarczy awaria systemu i tracimy postępy w grze no i łatwiej jest wykonać kopie zapasową pliku niż rejestru. Podsumowując mimo tych wad grało mi się całkiem fajnie.

[b]Dla kogo?[/b] Fani symulatorów, miłośnicy zwierząt i przyrody, osoby szukające niezbyt trudnych gier przy których można się zrelaksować. [b]Plusy:[/b] - Okazja do wcielenia się w rysia i zaopiekowania rysim potomstwem - Sporo ładnych różnorodnych lokacji - Przyjemna dla ucha ścieżka dźwiękowa - Łatwa do opanowania gra [b]Minusy:[/b] - Krążenie po okolicy i ciągłe polowanie prędzej czy później może stać się nużące - Drobne potknięcia: momentami małe rysie zlewają się z podłożem, ignorują rzuconą im pod nos upolowaną zwierzynę. Jednak nie jest to nic co uniemożliwiałoby rozgrywkę - Brak bardziej rozbudowanej fabuły. Wszystko sprowadza się do zadbania, by choć jedno rysiątko przetrwało do dorosłości [b]Czy warto?[/b] To przyjemna gierka z nietypową grafiką w patchworkowym stylu. Pomimo swojej prostoty potrafi emocjonalnie angażować. Odczuwałam nawet coś w rodzaju rodzicielskiej dumy, gdy udało mi się odchować moje rysiowe dzieci i mogły w końcu podążyć swoją drogą. Robiło mi się przykro, gdy traciłam któregoś z maluchów. Shelter 2 to taka odskocznia od bardziej ambitnych/trudniejszych produkcji. Co jakiś czas można zostawić swoje kosmiczne nawalanki, budowę imperiów, śledzenie złożonych fabuł, by tą przez godzinkę albo dwie zająć się czymś tak prostym (a jednocześnie w pewnym sensie trudnym) jak opieka nad rodzinką dziko żyjących rysiów.

Fabuła wzruszająca i emocjująca, muzyka idealnie dobrana w klimat , grafika współgra z muzyką i klimatem. Gra jest jak dla mnie po prostu piękna , pokazuje zataczające się koło życia <33

to jest gra o ryskach a ja lubie bardzo ryski wiec epicka gra i epickie zwierzenta, swietnie polecam!!!!

Gra niestety na jeden raz. Mimo uroczego charakteru i ciekawej grafiki nie ma wniej żadnej zachęty do przejścia gry ponownie, by budować naszą rysią rodzinę. Jako że nie ma w tej grze zadań jako takich to szukanie wszelakich znajdziek (kwiatki, listki itp) nie są żadnym motywatorem. Gra miła dla oka, jednak szybko się nudzi. Zwłaszcza że za pierwszym razem jeśli eksplorowaliśmy dużo nie zostanie nic na następny raz. Polecam ale zakupić w jakiejś dużej promocji, bo idea jest ciekawa ale przydałoby się by ktoś ją inteligentnie rozbudował, bez jarmarku i świecących check pointów ale z czymś więcej.

Gra jest bardzo sympatyczna i relaksująca, choć raczej jednorazowa, bo po paru powtórzeniach dosyć się nudzi. Ci którzy pragną zrobić platynę i znaleźć wszystkie znajdki potwornie się namordują (w dodatku kilka z nich jest zbugowanych) i pod tym kontem chyba nie polecam, chyba że ktoś lubi wyzwania. Niemniej, żeby sobie dla relaksu pobiegać jako ryś, polować na inne zwierzątka, pomiauczeć do swoich młodych i poeksplorować specyficzny, mocno stylizowany świat, w sam raz. Jest trochę smaczków w tym świecie, np. pola kocimiętki :) Śliczne dżwięki przyrody w tle i przyjemna ścieżka dźwiękowa.

Shelter 2 – Jest to gra survival w której sterujemy, Rysiową mamą i naszym celem jest wychowanie małych rysiątek. Jest to kolejna część gry w której przewodnim motywem jest ochrona zagrożonych gatunków. Plusy + : -Grafika (Klimatyczna ,geometryczna siata graficzna. Dość dziwaczna.Ciekawy sposób postrzegania świata przez zwierzęta.) -Otwarty świat (W przeciwieństwie do poprzedniej części w tej grze dostajemy teoretycznie otwarty świat. Mapa jest podzielona na kilka lokacji ale nie mamy ich wszystkich dostępnych, musimy je zakupić co osobiście uważam za minus, ponieważ jak na tak małą grę trzepanie jeszcze większej ilości pieniędzy uważam za nie fajne rozwiązanie.) -Muzyka(muzyka jest dosyć spokojna, relaksująca,ale nie jest bardzo angażująca. Wypełnia tylko cichą lukę w grze. -Rozgrywka (Nic specjalnego. Musimy wychować nasze potomstwo do pewnego momentu a potem…W sumie to już praktycznie koniec gry, poza kilkoma ostatnimi sekwencjami, które mają nas wzruszyć.) -Sterowanie(Sterowanie jest standardowe jak w wielu grach. Bardzo proste i łatwe do opanowania.) -Znajdźki (Dużym plusem są znajdźki,które napotykamy podczas podróży.) Minusy- : -Fabuła(Historii tutaj jako tako to niema. Po zakończeniu pierwszej gry pokazuje nam się drzewo genealogiczne w którym pokazują się nam nasze dzieciaki które przetrwały rozgrywkę i możemy nimi dalej tworzyć fabułę. Wszystko spoko, ale rozgrywka przez to się nie zmienia .Ok możemy iść gdzie chcemy i co chcemy robić, ale jak dla mnie to trochę za mało.) Podsumowując gra jest w porządku, ale nie porywa. Można w nią grać długie godziny, tylko że no trochę bez celu. Chyba że się chce stworzyć naprawdę wielką Rysiową rodzinę. Ok,każda następna rozgrywka, może być inna i to my możemy zadecydować co robimy. Twórcy dali nam do tego wolną rękę. Mi osobiście to średnio przypadło do gustu. Nie wciąga na długie godziny..Ocena 6/10.