Path of Exile 2 Wykresy i Statystyki Steam

Gra na raz przyjemna, ale z każdym kolejnym startem sezonu i przechodzeniem aktów po 20h czlowiekowi chce się rzygać... PoE akty na 6h a tutaj wrąbali na 20... Masakra. I tak będę gral bo jestem masochistą ale Wy nie popelniajcie tego bledu i nie zaczynajcie...

POE2 otworzyło mi oczy po Diablo4. Jak można robić hack n slashe. Gra ma swoje słabostki ale jak już "wyjdzie" myślę że będzie hit. Niestety jeszcze nam trochę będzie poczekać na to, bo jak to piszę to jest wersja 0.3.0 i jakoś wolno to idzie. Ale fakt faktem, co patch i nowa liga gra przechodzi wiele zmian.

Niemal że nieskończone możliwości, bardzo trudna i wymagająca. Polecam dla fanów H&S, którzy lubią wyzwania.

Too big maps without resonable checkpoints, i feel very squishy even with maxed res and biggest problem is build variety what i mean is for your build to shine u have to get gear that is most likely to cost dozen of divines which normal player can't grind for 12 hours a day.

Mniejsza klasa niż poe1 ale wciąż klasa, z każdym updatem gra się coraz lepiej jak na razie, na full release pewnie będzie już naprawdę solidnie

Absolutny potwór, jeśli chodzi o hacknslashe. Klimat mroczny, walka cięższa i bardziej brutalna niż w jedynce, a skill tree i system gemów dalej rozwalają głowę. Możliwości kombinacji są praktycznie nieskończone. Każda postać może być zbudowana na tysiąc sposobów i to daje ogromną satysfakcję. Ale właśnie minusem jest to, że gra potrafi przytłoczyć nowego gracza ilością systemów i wyborów. Ta ilość mechanik i zależności to hardcore nawet dla kogoś, kto grał w jedynkę. Ale jeśli ktoś lubi wymagające, głębokie ARPG i nie boi się ton kombinowania, to PoE2 jest w tej chwili najlepszym, co gatunek ma do zaoferowania.

Best aRPG for for "casual hardcore" players (there a lot of them). Art style graphic music combat feeling 9/10. If you want invest 200 instead 1000 like PoE1 and feel like diablo 2 again buy it.

Miałem już 3 podejścia do tej gry od czasu jej „premiery”, wracałem za sprawą każdego większego patcha i za każdym jednym razem mam dokładnie takie same odczucia, które w znacznej większości nie są pozytywne. Mam za sobą granie jako sorceress, ranger, krótką przygodę z warrior'em, huntress'ką i tym razem padło na monk'a i z perspektywy tego ostatniego będę opisywał wrażenia. Zacznę od tego, co najnowsze: – Fajnie, że w końcu dodali możliwość handlu… jak to nazwali, asynchronicznego. Śmieszne jednak jest nazywanie tego jakąkolwiek rewolucją, skoro coś takiego, jak Auction House istnieje od początku tego stulecia w prawie każdej grze MMO. Oczywiście jak to u GGG musieli dodać obostrzenia i do czasu, aż nie dojdziemy do aktu 4 to nie możemy używać tego rodzaju handlu. – Fajnie, że dodali sprint, który daje możliwość trochę szybszego przechodzenia map. Szkoda tylko, że włączany jest tym samym przyciskiem co unik, a podczas biegu ma się uczucie, jakby kierowało się autobusem, bo jest to tak ociężałe i ma mały promień skrętu. Napotykamy kamienie, mosty, szczeliny i każdorazowe wbiegnięcie w którąś z tych przeszkód powoduje BONK. Kolejny problem jest taki, że jeśli podczas sprintu dostaniemy obrażenia i nasza postać się wywali to czas, zanim wstanie jest tak cholernie długi, że w tym czasie stracimy większość HP. Nie przypominam sobie, aby jakakolwiek inna gra z rzutem izometrycznym miała gorzej wykonany sprint, serio. – Fajnie, że powiększyli drzewko pasywów i dają jeszcze więcej możliwości robienia postaci. Szkoda tylko, że build variety jest dalej tak samo słabe i gra się cały czas tym samym. – Fajnie, że dodali mechanikę Abyss z POE1 i tutaj jest ona nawet zrobiona w lepszy sposób. Szkoda tylko, że pokonanie tak dużych hord mobków przez postać melee jest tak odpychająca. W praktyce jak to wygląda? Użycie jednego spella, aby po tym od razu zrobić dwa uniki, by nie zostać otoczonym przez chmarę oponentów – tak do czasu, aż wszystkie nie zginą. Na ekranie jest taki rozpiździel, że nawet nie widać, kiedy rare przeciwnik używa mocniejszego ataku. Reszta irytujących mnie rzeczy została niezmieniona: – Ociężałość postaci powoduje feeling, jakby grało się na ciągłym debuffie do movement i attack speeda. Używanie spelli nie jest 'instant', tylko trzeba odczekać, aż postać wykona swoją animację, która nierzadko trwa strasznie długo. W serii Dark Souls, z której twórcy POE2 sporo zaczerpnęli jest bardzo podobnie, ale tam pokonywanie grupek przeciwników nie trwa TAK długo. Tutaj mamy ciągłe parcie przed siebie i ciągłą walkę z mobkami, a soulsy jednak w swoim świecie mają do zaoferowania coś więcej, bo faktyczną eksplorację, poukrywane przedmioty, poukrywanych NPC, skróty, lokacje… – Tempo przeczołgiwania się przez kampanię jest fatalne ze względu na wyżej opisaną ociężałość, ale też to jak duże są mapy. Już była masa narzekań i twórcy zaczęli coś z tym robić, ale oczywiście muszą zrobić graczom pod górkę. Większość ludzi chciała zmniejszenia map? No to dodali więcej checkpointów, możliwość teleportacji między nimi i sprint. Czy to pomaga? Minimalnie. Dalej robienie kampanii cholernie się dłuży… No ale przynajmniej już nie ma cruel'a i wymogu powtarzania kampanii dwa razy, aby dojść do end-game'u. – Ogromny nacisk na zdobywanie charge'y, możliwość użycia spella po spełnieniu jakichś warunków, lub zwyczajnie używanie combo. Szkoda tylko, że nieprzerywane combo, gdzie to ostatni atak robi największy dmg wystawia nas na zabójcze obrażenia od grup mobków lub bossa/bossów. – Legendarne serwery GGG, które są spieprzone w POE1 i POE2. Odkąd zacząłem przygodę z 'jedynką' mają randomowe spike'i pingu oraz disconnect'y.Twórcy dodali tryb predictive do POE1, bo nie byli w stanie temu zaradzić, do dwójeczki jeszcze tego nie dodali. – Już kilka razy został zwiększony drop rate i widać, że za każdym razem jest coraz lepiej, ale nadal jest on skromny. Musimy polegać na ciągłym modyfikowaniu wydropionych przedmiotów za pomocą currency, ale jest to totalny gambling, dlatego większość itemów i tak spieprzymy, po czym je wywalimy. Poczucie progresji siły jest ślamazarne przez to jak rzadko zmienia się EQ. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie powracania do tej gry na kolejne ligi i robienia tej kampanii za każdym razem. GGG cały czas coś kombinuje, ale szczerze już wątpię w taką poprawę aby znowu mnie przyciągnąć swoim 'meaningfull combat'.

Zalety Path of Exile 2 Nowa kampania i mroczniejszy klimat Akcja gry rozgrywa się lata po wydarzeniach z pierwszej części, a świat jest jeszcze bardziej brutalny i nieprzyjazny. Sześć aktów kampanii (w chwili premiery early access dostępne są trzy) przenosi gracza przez zróżnicowane lokacje – od mrocznych ruin po dzikie pustkowia – z fabułą pełną intryg i starożytnych sekretów. Ulepszona personalizacja postaci Przeprojektowane drzewko pasywne oraz system kamieni umiejętności pozwalają na jeszcze bardziej elastyczne tworzenie buildów. Nowy system socketów umożliwia swobodne modyfikowanie umiejętności bez konieczności przebudowy całego ekwipunku, a mechanika uniku (dodge roll) dodaje walkom dynamiki i taktycznego wymiaru. Darmowy model rozgrywki Podobnie jak w poprzedniej części, mikropłatności ograniczają się do elementów kosmetycznych i udogodnień magazynowych. Cała zawartość gry jest dostępna za darmo, a sukces w świecie Wraeclast zależy wyłącznie od umiejętności i wiedzy gracza. Taktyczna i satysfakcjonująca walka PoE2 odchodzi od „przytrzymania LPM do zwycięstwa”. Każdy przeciwnik wymaga odpowiedniego podejścia, a system animacji, ataków specjalnych bossów i brak ograniczeń w używaniu uniku sprawiają, że walka jest intensywna, wymagająca i pełna emocji. Wyzwania dla graczy Path of Exile 2 wciąż pozostaje wymagającym tytułem. Nowi gracze mogą poczuć się przytłoczeni liczbą systemów i głębią mechanik. Ponadto jako projekt we wczesnym dostępie, balans klas i tempo progresji są nadal dopracowywane. Jednak dla wielu to właśnie ta złożoność i ewolucja gry stanowią jej największą siłę. Podsumowanie Path of Exile 2 to nie tylko kontynuacja, ale i ambitna reinterpretacja formuły ARPG. Łączy mroczną, angażującą fabułę z nowoczesną mechaniką walki i bezprecedensową swobodą w tworzeniu postaci. Jest wymagająca, satysfakcjonująca i pełna niespodzianek, a każdy akt dostarcza nowych wyzwań i nagród. Ocena: 5/5 – absolutny must-play dla fanów gatunku i świetny punkt startu dla nowych graczy.

No Polish language, no game. I'm disappointed with how POE treats the Polish community! That's why Diablo is an example for me of how to treat the Polish language with its excellent Polonization! So I prefer Diablo. I don't feel treated worse there than other nations!