Recenzje Aquanox Deep Descent

najs game :)

gra nie jest zła kupiłem ze względu na serie

Kolejna odsłona Archimedean Dynasty z 1996. Przyjemne sie gra. Ładna grafika, ale brakuje przestrzeni i sympatyczniejszego systemu ulepszania statku. Niemniej polecam.

Kampania dretwa, bez polotu, wrecz nudna, starczajaca na 10 godzin. Mechanika, ilosc broni, gorsza niz w poprzednich czesciach, wogle nie masz wrazenia, ze jestes pod woda. Straszny zawod

Grę polecam tylko i wyłącznie na promocji. Niecałe 11h zajęło mi skończenie gry. Więc oto plusy i minusy według mnie (moja subiektywna ocena to 3/5) + klimat ( post-apo pod wodą , chcemy więcej) + całkiem przyzwoita grafika + muzyka i dźwiek + 6 łodzi podwodnych i ich customizacja + optymalizacja ( na moim leciwym kompie gra działała naprawdę bardzo dobrze) Teraz minusy : - linowość gry (od mapy do mapy jak po sznurku ) - długość gry 11h (oczywiście nie zrobiłem wszystkich pobocznych misji bo....) - misje poboczne nudne jak flaki z olejem - mało ciekawa fabuła (dało się wyciśnąć wiecej!) - brak cutscenek - w bazach bardzo mizerne opcje handlu i w ogóle wygląd tych podwodnych baz - tragiczne - mało rodzaju przeciwników - małe mapy , korytarzowe Jak widać minusów jest dość sporo , jednak gra mnie wciągnęła i mimo tych wszystkich minusów grało mi się całkiem przyjemnie. Klimat i dźwięk robią swoje. Rozgrywka jest arcadowa (coś ala everspace). Ogólnie jak będzie kosztowało w okoliach 50zł to warto pograć. J/w 3/5

Odradzam! Spodziewałem się gry nawiązującej klimatem do stareńkiej Archimedean Dynasty... Po pięknym, zachęcającym do kupna filmiku reklamowym otrzymuje się jednak rzadkiej klasy... badziew... Dynamika "lotu" przypomina Everspace, przerywniki w bazie to statyczne ilustracje w stylu gier sprzed 20 lat... Ciemna grafika, ukrywająca braki modelowania, tępa AI, fizyka ruchu niepasująca do środowiska. Do tego ograniczony świat, składający się właściwie z systemu "jaskiń" (?) Bezbarwna narracja, tłumaczona amnezją głównych bohaterów, aż 4 osób naraz, brak jakiejkolwiek elementarnej konsekwencji działań, ani tym bardziej celu. Nie wiem czy to miał być RPG, w podwodnych lochach z mniej lub bardziej ukrytymi znajdźkami, czy symulator, czy strzelanka 6DoF, bo żadnym z tych gra nie jest. Wyszła koszmarna, niedorobiona hybryda, nie bardzo godna nawet miany alfy... W połączeniu z opublikowanym filmem reklamującym grę, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że najwięcej zabawy z gry będzie miał wydawca/producent licząc kasę wyciągniętą od zwiedzionych graczy... A jaka cena... Daję 3 kciuki w dół... I chyba odpalę stare Archimedean, wiecej w nim życia, pomysłu na zabawę i logiki niż tego... nie wiem jak nazwać ten zbitek czegoś i niczego. Totalne rozczarowanie.