Recenzje Dungeon of the ENDLESS™

Niesamowicie wciąga, ten rogal dostaje ode mnie 9/10 PLUSY: - Brawa za sam pomysł! - Połączenie RPG + Dungeon Crawler + Tower Defence + Roguelike + Strategia - Muzyka przypominająca tę z Binding of Isaac - Grafika - Klimat - Emocjonująca - Syndrom "jeszcze jednej tury" MINUSY: - Loadingscreeny mogłyby pasować bardziej do pixelowej grafiki, podobnie czcionka wgrywania się procentów - Przydałby się lepszy tutorial, bo nie wszystko jest od razu jasne, ale jak już człowiek się wkręci, to wszystko zaczyna łapać

W skrócie: urzekło mnie universum Endless. Na DotE czaiłem się około roku, czytałem opisy, recenzje, aż w końcu zainstalowałem Steam, w tej chwili ponad 350h i nie przeszedłem jeszcze wszystkich kapsuł :P Przeskok z RPG na coś takiego był dość ciężki, 12 poziom ukończyłem pierwszy raz dopiero po kilkudziesięciu próbach ! Ogólnie jedna z lepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem, a to przecież trochę rozbudowane Tower Defense :P Daje popalić nawet po wielokrotnym ukończeniu. Tylko dla twardzieli. P.S. Nie dziwię się że cały Amplitude wykupiła SEGA. Pozdrawiam, i Niech Pył będzie z Wami :)

Grając multiplayer wywaliło kolegę na koniec 12 piętra. Jego reakcja bezcenna 10/10.

[h1] ROUG-LIKE ALA STRATEGIA[/h1] [h1] Wstęp [/h1] Dungeon of the endless jest czymś pomiędzy strategią a roug-like połączenie to jest ciekawe i udane [h1] Gameplay [/h1] Rozgrywka opiera się na kierowaniu maksymalnie 4 bohaterami po podziemiach gdzie otwieramy kolejne drzwi aby odkryć windę do którego musimy dostarczyć kryształ z naszego statku każde otwarcie drzwi to kolejna tura pojawiają się przeciwnicy w nieoświetlonych pomieszczeniach a także przybywa nam surowców takich jak jedzenie służące do leczenia i levelowania swoich postaci punkty nauki odpowiedzialne za odkrywanie nowych technologi pył do oświetlania pomieszczeń i punkty pracy służące do kupowania wieżyczek obronnych lub generatorów które zwiększają nasz przyrost danego surowca [h1] Soundtrack [/h1] Jest dobry jak każdy inny tego studia [h1] Podsumoanie [/h1] Dungeon of the endless jest grą ciekawą ze względu na połączenie gatunków strategi i roug like warto ją sprawdzić tym bardziej że na przecenie z wszystkimi płatnymi dlc kosztuje mniej niż 20 zł

Co można o grze napisać? Chciałbym wymienić jakieś wady, ale nie znam... Zalety też jest ciężko wymienić. Najlepiej włącz YouTube -> wpisz -> "Dungeon of the Endless Gameplay"-> pooglądaj -> samemu zadecyduj czy ta gra Ci odpowiada, czy nie . MI AKURAT TAK. Pograłem 41 godzin, dałem około 10 euro, 10 / 41 = ~0.25 euro/h. B. dobry przelicznik, a czasami jeszcze odpalam ją - bo chciałbym jednak dojśc do końca. Jednak możesz być fanem i TD i rogali, a gra dla ciebie będzie lipna. Nie ma podobnego produktu. To tak jakby chcieć wytłumaczyć jak smakuje pączek komuś kto nigdy go nie jadł. 90% osób uważa że Endless-Pączek jest smaczny, a 10% że nie.

A bit of tower defense, a bit of RPG, roguelike, RTS - and all in a very tightly designed package. It's hard to describe, since it's such a mixture of different game mechanics that any description (like the one above) is completely meaningless. That doesn't make it an easy sell - but I recommend it very much. Sometimes calm, sometimes scary, frantic... It's many things at once, but one thing shines through - its brilliancy.

Świetna i wciągająca gra! Kupiłem ją dziś rano i nie mogę się odciągnąć. Genialny pomysł i wykonanie. Właśnie tego typu gry od jakiegoś czasu mi brakowało by pograć. Skusiłem się na nią dzięki promocji -75%! Plusy: + Fabuła + Pomysł na grę + Zróżnicowanie postaci + Megaaa wciągające Minusy: - Brak ciekawej ścieżki dźwiękowej :( Polecam!

Very nice game which sucks for many hours. Tower defence combined with RPG and hack&slash.

Don't buy it for multiplayer unless you buy it also for friends like I do. Lack of in game talking just writting killed lobbies. The game often disconnects parties so strangers just leave and don't have a way to come back. But it has nice chill soundtrack and is a perfect game if you just need to calm down and take your thoughts away from things.

Dopiero zacząłem w to grać i BARDZO mi się podoba. Co za klimatyczna oprawa! Co za klimatyczna ścieżka dźwiękowa! Po prostu trzeba się zmusić by przestać grać :-D ! Jak to z "rogalami" bywa - niby mały, niepozorny, z zewnątrz taki trochę niedopieczony. A jednak w środku można znaleźć nadzienie stanowiące połączenie dobrze przemyślanej mechaniki i czytelnych zasad, na dodatek okraszone posypką humoru i szczyptą tajemniczości. Dla smakoszy gatunku danie warte wypróbowania - smacznego. Dlaczego, więc łapka w górę? Bo nie mogłam się oderwać od singleplayer. Bo jest to jedna z nielicznych strategii, w której co turę coś się dzieje, a to jak szybko ją przejdziemy zależy tylko od nas, a nie od określonej ilości tur. Nie można cheatować. Jeśli zapiszemy i wyjdziemy, to po kliknięciu "kontynuuj" zapis znika. Nie ma wyłączania gry, gdy coś nam nie pójdzie, ani cofania się parę tur wstecz. Rozgrywka jest ciekawa i wciągająca, wiec jak naprawią wszystkie błędy pozostanie jedynie przyzwyczajenie się do grafiki. A o co w tym chodzi? Musimy zazwyczaj przejść 12 pięter (zależy od statku jaki wybierzemy do przejścia) z pewnym ważnym kryształem, który nie może zostać zniszczony. Problem w tym, że winda nie chce przejechać tych wszystkich pięter i rusza się tylko o jedno. Więc na każdym piętrze musimy poszukać po ciemnych korytarzach i pomieszczeniach wyjścia i kolejnej windy, która zabierze nas level up. Każde otworzenie drzwi to jakby kolejna tura. Poza potworami czekającymi za drzwiami mogą odrodzić się też inne, we wszystkich ciemnych pomieszczeniach. Możemy pokój oświetlić za pomocą pyłu ale rzadko kiedy zdobędziemy go tyle by starczył na całe piętro. Więc trzeba wykombinować: 1) jak szukać wyjścia, by jednocześnie być w stanie bronić kryształ 2) w jakiej konfiguracji oświetlać pokoje, by fala potworów nas nie zniszczyła 3) jak budować moduły, które dodają nam zasobów (produkcję potrzebną do budowy modułów, jedzenie potrzebne do leczenia i ulepsza nia jednostek, oraz nauka pozawalająca na wynalezienie nowej, pomocnej technologii) tak by nie były ciągle niszczone 4) jakie działka i inne pomocne w walce małe moduły używać i gdzie je postawić 5) jakie technologie odkrywać i na jakim etapie gry 6) czy znalzwszy wyjście biec od razu do niego, czy czekać i poszukać jeszcze trochę nowych przedmiotów + zyskać dodatkowe zasoby za każdą turę 7) szybkość czy siła? jak rozwijać bohaterów 8) jak nieść kryształ do wyjścia (wtedy otwierają się wszystkie drzwi a potwory w ciemnych pomieszczeniach rodzą się fala za falą) Strategia, więc nie jest wcale prosta i na pewno zapełni nam wiele godzin. Dobrze, że kontury pokojów są wyraźne :D W skrócie: + świetne strategia tower defens z dobrym pomysłem, dostarcza dużo dozy kombinowania i myślenia + sporo różnorodnych postaci do gry, jak i statków do przejścia, gdzie każdy rządzi się swoimi prawami + rozwój postaci - każdą można przerobić na swoją modłę + dialogi i monologi naszych postaci czasem rozwalają na łopatki, dając dużą dozę humoru, jak i opis przedmiotów - nastawiający egoistycznie tryb multiplayer, przez co ciężko grać z kimś