Recenzje Voidwrought

W SKRÓCIE Fabuła 3/10 Grywalność 3/10 Długość gry 3/10 Dźwięk 6/10 Grafika 8/10 Poziom trudności 2/5 (więcej = trudniej) O ile Metroidvania to jeden z moich ulubionych gatunków gier, to niestety przy Voidwrought nie mogę powiedzieć, że się dobrze bawiłem. Na plus: + ładna oprawa graficzna. Lokacje są zróżnicowane, a w każdej z nich spotkamy innych przeciwników + oprócz podstawowego ataku mamy do wyboru około 20 zdolności bojowych, z czego możemy mieć przygotowane 2 na raz, a ponadto możemy je w dowolnej chwili zmieniać z menu postaci + możliwość wybrania do 3 aktywnych dusz spośród około 20, z czego każda daje nam jakieś pasywne efekty Na minus: - Quality of Life (a dokładnie jego brak) - gra nie szanuje naszego czasu. Trzeba się trochę nabiegać zanim odblokujemy możliwość szybkiej podróży. Gdy już ją mamy, to trzeba za każdym razem dotrzeć do punktu podróży (nie ma opcji powrotu z dowolnego punktu na mapie). Alternatywnie można dać się zabić, żeby szybciej odrodzić się w spawnie xD Kolejny mankament to osobny punkt podróży i osobny punkt odpoczynku/odrodzenia. Na domiar tego animacja szybkiej podróży jest niepotrzebnie wydłużona... - nie wiem, czy to niedoróbka, czy mechanika gry, ale nie możemy płynnie przechodzić z podstawowego ataku na zdolności specjalne. Trzeba na sekundę przerwać atak, by zdolność zadziałała. Da się to zrobić lepiej, czego przykładem są choćby gry "Ender Lillies" czy "Lost Epic" - ogólnie gra jest dosyć łatwa. Większość bossów przechodziłem za pierwszym razem, przy nielicznych tylko musiałem wykonać 3-4 podejścia i to przechodząc grę w stanie grypy - backtracking - o ile lubię ten nierozłączny element w Metroidvaniach, tak tutaj było to strasznie uciążliwe właśnie przez brak QOL - gra w żaden sposób nie informuje nas o postępach w eksploracji, przez co nie wiadomo w których regionach mamy jeszcze do zdobycia jakieś przedmioty/sekrety - fabuła - po przejściu ciężko mi powiedzieć, o czym właściwie jest ta gra. Nie za bardzo wiadomo kim (lub czym) jest główny bohater, co próbuje osiągnąć, kim są postacie, które spotykamy itp. - gra jest krótka jak na swoją cenę. Przeszedłem ją w 11 godzin (nie na 100% ze względu na powyższe uciążliwości), z czego jakieś 3-4 godziny to był bezsensowny backtracking i szukanie gdzie mam odblokowaną możliwość przejścia

Może na początku tego nie widać, ale poziom trudności rozrywki jest niewspółmiernie wysoki w porównaniu do poziomu i umiejętności naszej ograniczonej postaci. W dodatku najważniejsze cechy są schowane za ostrym grindem, który idzie jak krew z nosa... do tego trzeba też przyznać że dość szybko się nudzi. Ogólnie nie polecam.