Recenzje Vampire Survivors

good

Absolutnie kocur giera w kocur cenie i wszystko jest kocur

Satysfakcjonująca gra polecam jako profesjonalny recenzjo-ner gier komputerowych.

Vampire Survivors to jedna z lepszych gier, które możesz grać na kompletnym autopilocie. Gra nie jest trudna, a mimo to sprawia dużo frajdy dzięki dużej różnorodności broni, map, postaci i wpadającej w ucho muzyki. Wszystko to połączone z retro grafiką, sprawia że gra jest przyjemnym symulatorem epileptycznego, masowego ludobójstwa.

Only thing that is missing is Poe evolution

Fajna gierka dla zabicia czasu do wspólnej zabawy na TV w 4 osoby na padach. Szkoda że dla Single nie mozna ustawić sterowania jako trace za kursorem

Vampire Survivors to gra, która chwyta za serce i nie puszcza. Z pozoru prosta, ale niesamowicie wciągająca – to roguelike, w którym liczy się tylko jedno: przeżyć jak najdłużej w szalejącej na ekranie masie wrogów. W grze sterujesz bohaterem, który porusza się manualnie po mapie, ale atakuje automatycznie – wystarczy, że będziesz unikać potworów i zbierać przedmioty, a twoja postać sama załatwi wrogów. Z początku może się wydawać, że jest to łatwe, ale to tylko złudzenie! Z każdą minutą wrogów przybywa, a twoje umiejętności muszą rosnąć, by nadążyć za tym chaosem. Kluczem do sukcesu w Vampire Survivors jest dobór odpowiednich ulepszeń, które znajdziesz podczas gry. Każda postać ma unikalne umiejętności, a zdobywanie nowych broni i modyfikatorów sprawia, że każda rozgrywka wygląda inaczej. Czasami będziesz mieć broń dystansową, innym razem potężne moce, które pozwolą ci zmiatać wrogów w szalonym tempie. Kombinowanie ulepszeń i rozwijanie postaci to główna zabawa, bo dobrze dobrane umiejętności mogą całkowicie odmienić twoje podejście do rozgrywki. Chociaż Vampire Survivors zaczynało jako niszowy tytuł, jego sukces zainspirował rozwój całego gatunku bullet hell, który teraz zyskuje na popularności. Gra wciąga cię w wir szalonych potyczek, w których wrogowie atakują z każdej strony, a ty starasz się przetrwać, manewrując wśród setek kul – i to właśnie Vampire Survivors nadało nowy impuls do rozwoju tej dynamicznej formy gier. Oprawa graficzna to pixel art, który może wydawać się prosty, ale świetnie pasuje do tej intensywnej akcji. Gra oferuje nieustanny chaos, który rośnie z każdą minutą, ale też daje satysfakcję, gdy uda ci się wyjść cało z kolejnej fali potworów. Warto jednak uprzedzić – jeśli masz wrażliwe oczy, przygotuj się na to, że błyskowe efekty na ekranie mogą naprawdę dać ci w kość. Co więcej, za każdym razem, gdy giniesz, czujesz pokusę, by spróbować ponownie, by zrobić to lepiej i dalej.

Jeśli wychodzisz z założenia że masz do stracenia dużo czasu to dawaj, kupuj tą grę. Ostrzegam jednak, że działa bardzo źle na głowę, nawet człowiek nie wie kiedy mu mija 120 godzin. Z trudnych do wyjaśnienia powodów levelowanie i odkrywanie coraz to nowszych kombinacji broni jest przepiękne. I do diaska z grafiką, w końcowych etapach mapy i tak nie wiadomo, co się właściwie dzieje, jeszcze z dodatkiem Catelvanii jak ten ... maczuga Allucarda czy co to jest pozwala Ci na podwójną ilość broni. Potraktujcie to ostrzeżenie o epilepsji na początku gry poważnie.

Great game, reminds me of classic games with its fast paced gameplay and satisfying character building

This game is like a drug. I didn't expect that I would be able to stay up all night and try to complete subsequent levels with such determination. It's impossible to describe in words how good and deep this game is. This is the first game in which I achieved perfect achievements on Steam. I recommend it to every rogue like fan or former League of Legends player to boost their dopamine and forget about the world around them. A strong 10/10.