Recenzje Tennis Manager 2021

Myślisz, że masz, co trzeba, aby zostać najlepszym menedżerem tenisistów? Dołącz do akademii, zarządzaj swoim zespołem, planuj turnieje, zmieniaj plan gry i odkrywaj nowe talenty. Przejmij stery, podejmuj właściwe decyzje i zostań liderem!
Identyfikator aplikacji1433010
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Rebound CG
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Karty kolekcjonerskie Steam, Steam Workshop
Gatunki Strategie, Symulacje, Sportowe, Wyścigowe
Data premiery7 Wrz, 2021
Platformy Windows, Mac
Obsługiwane języki English, French, Italian, German, Spanish - Spain, Spanish - Latin America

Tennis Manager 2021
1 Łączna liczba recenzji
0 Pozytywne recenzje
1 Negatywne recenzje
Negatywna Ocena

Tennis Manager 2021 otrzymał łącznie 1 recenzji, z czego 0 to recenzje pozytywne, a 1 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Negatywna”.

Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 1742 minut
Polecam!!!
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 2323 minut
Gra, na którą czekali wszyscy fani tenisa. Oczywiście pewne rzeczy nie działają idealnie, ale to cały czas early access. Polecam. Warto. :)
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1804 minut
Wciąga niesamowicie. Mamy juniorów i juniorki. Mamy seniorów i seniority. Naszym zadaniem jest dojście na szczyt. Cóż za niespodzianka:) Zaczynamy od akademii, albo gotowej, albo stworzonej przez siebie. Akademia ma trochę kasy na zbyciu, więc na dzień dobry zatrudniamy zespół trenerski, skautów, fizjoterapeutów itd. Z zawodnikami raczej nie szalejemy. Póki co jeden wystarczy. Ewentualnie jeden senior i jeden junior. Rzecz w tym, że możemy trenować tylko zawodnika kluczowego naszej akademii, czyli wyłącznie jednego. Ściśle rzecz biorąc jeden couch może trenować tylko jednego zawodnika. Im więcej zawodników, tym więcej couchów trzeba zatrudnić. A ci kosztują. Skąd mamy wziąć kasę na płace? Nasi zawodnicy podczas turniejów coś tam osiągają, zdobywając kasę. Niestety, akademia otrzymuje małą część tej kasy. W przypadku juniorów coś koło 25%. W przypadku seniorów znacznie mniej procent (wszystko zależy od kontraktu, ale gdy zawodnik zaczyna piąć się w górę, potrafi grymasić i renegocjować kontrakt). Rzecz jasna, juniorzy nawet za zwycięstwo w turnieju, dostają znacznie mniej kasy, niż seniorzy za powiedzmy ćwierćfinał. No i dużą rolę odgrywa ranga turnieju. Niektóre są wyjątkowo dobrze płatne, ale też bardzo mocno obsadzone, inne mniej płatne, ale tuzy tenisa nimi pogardzają. Dlatego nie należy przesadzać początkowo z zakupem zawodników. Taki zawodnik wraz z trenerami kosztuje, a może po prostu na siebie nie zarobić, a wtedy mamy poważny problem. Trening zawodników wzmacnia ich statystki. Ale to nie wystarczy. Ogromną rolę odgrywa dobór taktyki: defensywne, ofensywne, mieszane, siłowe itd. Każdą z nich możemy dopasować do potrzeb, regulując np czy return ma być ryzykowniejszy, silniejszy, czy wręcz przeciwnie. Odpowiednio dobrana taktyka potrafi wygrać nam mecz, choć przyznam się, że te taktyki zmieniam podczas meczów kilkanaście razy (inna przy serwie własnym, inna przy serwie przeciwnika). Gra oferuje symulację meczu. Jeżeli symulacją przegrywam bezapelacyjnie 1:6, 0:6, a grając samodzielnie, ze zmianą taktyki, jest już 6:4, 6:4, no to widać różnicę. Gra samodzielna, to animacja kortu i zawodników. Nie jest to graficzny szczyt, ale nasz zawodnik rzeczywiście gra to, co mu zaplanujemy (chyba że przeciwnik jest za silny - gra się tak jak przeciwnik pozwala). Po zakupie gry, pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, to przejrzenie warsztatu. Są tam bodaj dwa mody. Oba poprawiają nazwiska. Gra nie posiada licencji, więc nazwiska są dziwaczne. Po zainstalowaniu moda, robi się o wiele lepiej Dla fanów edytowania. Jest takie ustojstwo jak DB Browser for SQLite. Trza sobie ściągnąć i można dowolnie edytować zapis gry. Ktoś chce mieć Agnieszkę Radwańską? Proszę bardzo. Ktoś chciałby więcej Polaków. Żaden problem. No powiedzmy prawie żaden problem, bo może się zdarzyć, że nasz nowy Polak gra dla federacji np. australijskiej. Zmianę narodowości trzeba robić raczej graczom, którzy trenują w lokalnych klubach. Jeśli ktoś ma życzenie podpiąć zdjęcie pod swojego zawodnika, to też da się zrobić. Aczkolwiek wspomniane oprogramowanie przyda się tylko do ustalenia id gracza. Obrazek robimy sami i tytułujemy go odpowiednim id. Od tej pory w grze będzie na nas spozierała postać z dodanego zdjęcia. Gra jest na tyle fajna, że nastukałem w niej już 24 godziny i doprawdy nie wiem kiedy to zleciało. Djokovic grał w Australian Open, więc gra nie sprawdza szczepień.
👍 : 1 | 😃 : 2
Pozytywna
Czas gry: 2343 minut
Przeciętna gra. Nie jest na tyle zła żeby ją zmieszać z błotem, ale też nie ma w niej nic nadzwyczajnego. Średniej jakości menedżer tenisa, w którego trochę można pograć. Wcielamy się rzecz jasna w menedżera akademii tenisowej. Możemy założyć swoją i piąć się w górę od samego początku, lub objąć którąś z istniejących. Staramy się pozyskać odpowiednich zawodników i personel oraz rozbudowywać akademię. Plusy: - jest oczywiście Iga Świątek :) - interfejs jest dosyć przyjazny użytkownikowi - dobrze rozwiązany trening Minusy: - animacja meczu makabryczna, po dwóch meczach korzystałem wyłącznie z symulacji żeby tego nie oglądać - trochę zbyt duża losowość wyników - szybka nuda. Grałem kilkoma akademiami i żadną z nich nie dotarłem dalej niż do końca pierwszego sezonu. Po ustawieniu wszystkiego na właściwe tory gra staje się monotonna. Kciuk w górę, bo pograć można, byle nie spodziewać się nie wiadomo czego. Cena jest przynajmniej o połowę za wysoka, dlatego zakup polecam wyłącznie na dobrej promocji.
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików