Recenzje The Swine

Trochę Unreal PT

straszne fajne polecam

Dobre tylko krótkie 8/10

Nie licząc projektu domu, w którym dzieje się akcja, całości jest raczej słaba. Ale może się jak najbardziej podobać osobom lubiącym horrory. Pozdrawiam.

[h1][b]Materiał wideo[/b] (i polskie napisy)[/h1]: https://youtu.be/rlhtD5SrxPo Krótka, ale naprawdę ciekawa gra, którą [b]należy pochwalić[/b]. Grafika mogłaby być lepsza, podobnie animacje, natomiast gameplay mógłby oferować znacznie więcej drobnych interakcji, niemniej jest to klimatyczna i krótka przeprawa przez mroczną atmosferę i zagrania podobne do filmu [i]Nieznajomi[/i], z międzyetapowymi przejściami znanymi z ostatnich produkcji grozy. [b]Well done, Vincent! Keep it up![/b]

Gra krótka około 20 minut starczy na jej ukończenie. Uważam to za minus gdyż historia jest naprawdę ciekawa. Brakuję mi tutaj postaci żony czy dziewczyny którą tylko słyszymy. ENG : The short game takes about 20 minutes to complete. I consider this a minus because the story is really interesting. What I miss here is the figure of a wife or girlfriend that we only hear about.

The Swine to moim zdaniem tytuł warty uwagi. Jest to krótki horror na około godzinę czasu z głównym motywem kart tarota. Pod koniec każdego dnia dostajemy jedną i kontynuujemy fabułę. Każda z nich ma swoje znaczenie, ale nie wiem czy jest to aż tak istotne. Tak czy siak, jesteśmy pod wpływem ataku ludzio-świń, którzy zamierzają coś z nami zrobić. Gra toczy się tylko wokół domu głównego bohatera. Autor postawił na wysoką jakość domu, mechanizmów itp. ale jest z tym problem, ponieważ korzysta się z nich raz, dwa albo wcale. Moim zdaniem autor mógł bardziej przyłożyć rękę do fabuły i tego co mamy robić, ale położył na tym lachę i mimo, że pomysł jest fajny no dałoby się z niego więcej wycisnąć. Pod tym względem jestem bardzo zawiedziony, ale mimo wszystko poniżej 2$ to dobra cena. Jest lekki klimat i raz można się przestraszyć. 6/10

Ciekawy koncept i nawet intrygująca fabuła, choć wykonanie pozostawia trochę do życzenia. Średniak, ale idzie kciuk w górę, bo tania (ale i krótka).