Recenzje Archvale
Chwyć za broń w tym pełnym pocisków świecie RPG i wyrusz w podróż, aby naprawić krzywdy sprzed lat. Tylko ty możesz pokonać złe siły Nieumarłych Strażników i zjednoczyć świat z legendarnym Archvale.
Identyfikator aplikacji | 1296360 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | idoz & phops |
Wydawcy | Humble Games |
Kategorie | Single-player, Osiągnięcia Steam, Wieloosobowy, Spółdzielnia, Pełne wsparcie dla kontrolera, Współpraca na podzielonym ekranie, Udostępniony/Podzielony ekran, Remote Play Together |
Gatunki | Akcja, Przygodowe |
Data premiery | 2 Grud, 2021 |
Platformy | Windows |
Obsługiwane języki | English, French, German, Simplified Chinese, Japanese, Russian, Spanish - Latin America, Polish |

5 Łączna liczba recenzji
4 Pozytywne recenzje
1 Negatywne recenzje
Mieszana Ocena
Archvale otrzymał łącznie 5 recenzji, z czego 4 to recenzje pozytywne, a 1 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Mieszana”.
Wykres recenzji
Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Archvale na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
469 minut
Z tym produktem mam taki problem, ze kreuje się na RPG, a z tym gatunkiem nie ma nic wspólnego! Fakt, możemy zakładać rożne bronie, pancerze oraz pierścienie, które nakładają na nas rożne modyfikatory i tylko od nas zależy jak będziemy eliminować przeciwników, ale są to bardzo umowne parametry, które ze względu na wybrany styl gry sobie modyfikujemy. Chcesz grać pod broń białą? Spoko, to craftujesz i ubierasz odzienie pod modyfikatory na lepsze klepanie, to samo można napisać o obrażeniach magicznych oraz dystansowych z łuku czy innej kuszy. Na papierze wydaje się to wszystko fajne, ale finalnie jest to bardzo uproszczone i nie ma to nic wspólnego z RPG! Jest to zwykły bullet-hell twin-stick, w którym eksplorujemy dosyć ciasne oraz generyczne biomy, które różnią się stylistyką oraz potworkami do eliminowania i po części można eksplorować mapkę jak chcemy, ale po pewnym momencie dochodzimy do ściany nałożoną przez twórców! Potrzebujemy więcej życia albo lepszej broni i strasznie mi to nie pasuje! Niby mamy dowolność w tym gdzie możemy iść, ale to tylko pozorna myśl - wszystko jest zależne od woli twórców, wszystko jest po kryjomu wytyczone gdzie masz iść oraz co wyczyścić, by pchnąć wątek dalej! Wspominałem o craftingu i chciałbym go lekko opisać - jest prosty i nie wymagający, ale w moim przypadku był przydatny tylko jeden raz, by stworzyć jeden itemek....praktycznie pod koniec gry, gdyż twórcy dali blokadę, by najważniejsze składniki zdobyć w ostatnim możliwym biomie aby zdobyć wymagane komponenty do tejże stworzenia broni pod bossa! W ogóle cały balans broni oraz mocy potworków jest jak na moje nie przemyślany. Zdobywasz itemy czasami ze skrzynek, okazują się być lepsze które masz, okej, zakładasz je, idziesz do kolejnego biomu, w którym potworki zadają niewyobrażalną ilość dmg na postać, ze ledwo w każdym przypadku kończyłem plansze "na granicy życia". Sam poziom trudności o dziwo nie jest jakiś bardzo wymagający, owszem gra w większości polega na unikaniu pocisków i dashowniu postaci i to wyszło całkiem nieźle, ale dobrego słowa nie napiszę o sekwencjach w umownych dungeonach. Są momenty, ze trzeba przeskakiwać przez takie kryształy używając "dash" i nie było by z tym problemu, gdyby to było opcjonalne no ale nie! W opisie oraz w recenzjach nikt o tym nie wspominał więc przestrzegam jak tylko mogę - jest to najgorsza część układanki w tej produkcji! Nie pomyślał bym, by w gatunku bullet hell najgorszym oraz najtrudniejszym wyzwaniem był dash przez kryształy, by pchnąć gameplay dalej! Jest to po prostu źle wykonane! Większych wad nie widzę, błędów nie napotkałem dużo i nie były one mocno inwazyjne - ot jakiś potworek utknął poza obszarem walki i nie dało się go zabić, Pomogła zmiana broni. Nie wypowiadam się również na temat medali, które lekko boostują naszą postać - efekty dają słabe na nasza postać, których mało co odczułem.
Nie ukrywam, początek gry mnie bardzo zaciekawił, sam zamysł był świetny i struktura wydawała się być w porządku, ale finalnie pod sam koniec pushowałem jak najszybciej do końca, by tylko tą gierę ograć, strasznie mnie wymęczyła - nie poziomem, a samą budową z jaką została stworzona.
Ocena: 3,5/10
👍 : 1 |
😃 : 0
Negatywna
Czas gry:
638 minut
Po przegraniu niecałych 11 godzin mogę stwierdzić że gra ma wiele plusów lecz niestety posiada również minusy zacznijmy od plusów
Zalety:
-Dynamiczna rozgrywka
-różnorodność broni jak i klas którymi możemy zagrać klasy takie jak np ; Mag , Wojownik czy łucznik jest wiele broni dystansowych magicznych oraz na blisko i każda z nich ma różne buffy
-możliwość ulepszania broni do pięciu razy podnosząc jej statystyki
-Różne niepowtarzalne lokacje do zwiedzenia oraz potwory czy bossy
-piękna kreska graficzna
-odznaki coś w tym stylu jak punkty umiejętności tylko z ograniczoną ilością miejsc
To by było z zalet a niestety z wad :
- Niestety cena jest lekko wygórowana jak na grę tak krótką oraz niszową czy za cenę 53,99 zł warto ? niekoniecznie
- po paru godzinach rozgrywki poziom gry staję się dość nużący i monotonny chodzenia z miejsca na miejsce
-gra momentami staję się dość irytująca w momencie podchodzenia do fontanny i ciągłego resetowania pomieszczeń przez co owiele dłużej zajmuję przedostanie się z punktu "A" do punktu "B"
-Brak większej możliwości rozwoju postaci poza dodaniem kilku odznak
Gra jest dobra lecz nie jest ona na tyle popularna oraz długa jak na swoją cenę mam mieszane odczucia co do gry ale mogę finalnie stwierdzić że bawiłem się dobrze przy tej produkcji czy za tą cenę warto ? niekoniecznie
👍 : 3 |
😃 : 1
Pozytywna
Czas gry:
676 minut
Świetna gra! Bardzo przyjemna i relaksująca propozycja dla osób lubiących roguelike'i. Strasznie wciąga i ciężko się od niej oderwać. Jedynym minusem jest krótka rozgrywka, gdyż przejście całej gry w moim przypadku zajęło jedynie 12 godzin, co nie jest do końca adekwatne względem ceny.
👍 : 2 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
875 minut
Super gra. Polecam wszystkim którzy lubią The Binding of Issac albo Enter the Gungeon. Jedyna wada gry to to je jest dość krótka, ja przeszedłem ją w 10-11 godzin. Jestem zadowolony, polecam.
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
645 minut
Gdybym miał opisać komuś w kilku słowach Archvale powiedziałbym, że to takie Enter The Gungeon lub The Binding of Isaac, ale nie w formie rogue-like'a, a liniowej przygodówki. Fajny pomysł, bo przecież nie każdy lubi co chwilę ginąć i zaczynać wszystko od nowa.
W Archvale przyjdzie nam przemierzać światy w poszukiwaniu fragmentów portalu prowadzącego do tytułowej krainy. W tym celu zmierzymy się z setkami przeciwników i kilkunastoma bossami. Rozgrywka, tak jak w wymienionych przeze mnie we wstępie grach, polega przede wszystkim na bullet hellu. Oznacza to, że praktycznie każdy wróg wystrzeliwać będzie z siebie różnego rodzaju pociski np. kulki i promienie. My natomiast, przy pomocy wielu broni, bomb oraz dasha spróbujemy ich pokonać, co nie zawsze będzie takie proste. Od razu wspomnę, że na wielką pochwałę zasługuje liczba przeciwników oraz broni, jakie oferuje gra. Tych pierwszych jest cała masa, każdy świat (a jest ich -naście) oferuje co najmniej kilkanaście wrogów, z czego każdy posiada nieco inny zestaw ruchów i strzałów. Broń możemy znaleźć, kupić od handlarza a nawet sami wytworzyć na kowadle z zebranych wcześniej surowców. Ich rodzajów też jest niemało, do dyspozycji dostajemy m.in. miecze, sztylety, łuki, magiczne księgi, różdżki, działka, kusze i wiele więcej. Minusem jest jednak fakt, że nie są one zbilansowane i innymi broniami poza magicznymi nie opłaca się grać, chyba że celowo chcemy utrudnić sobie rozgrywkę.
Irytuje też bezbronność naszej postaci na to, co dzieje się na ekranie. O ile w Isaacu dało się wyuczyć zachowań przeciwników i przejść całą grę praktycznie bez otrzymania obrażeń, tutaj musimy zdać się na los gry. Przeciwnicy wypuszczają tyle pocisków, że nawet gdy używamy umiejętnie swoich dashy, nie jesteśmy w stanie ich uniknąć. Jednym razem zatem przechodzimy pokój bezbłędnie, a innym giniemy i tracimy połowę zebranego złota. Na szczęście w każdej wiosce znajduje się bank, w którym ów pieniądze możemy składować. Wioska to także miejsce w którym ulepszymy swoją broń i kupujemy odznaki działające podobnie do tych z Hollow Knighta. Niektóre dają dodatkowe serduszko, inne wzmacniają ataki bronią białą, a jeszcze inne ulepszą nasze bomby. Najciekawsze odznaki zdobędziemy za wykonane wyzwań poukrywanych w różnych zakątkach świata. Każde z nich odbywa się na okrągłej arenie i polega na omijaniu kilku faz pocisków. O ile sam pomysł na nie wydaje się ciekawy, o tyle gorzej z wykonaniem. Każda arena wygląda dokładnie tak samo, a sposób w jakie wystrzeliwane są pociski w wielu przypadkach jest bardzo podobny.
Moje największe zastrzeżenie do Archvale to jego świat. Cieszy mnie fakt, że jest duży, całkiem otwarty i różnorodny. Posiada kilkanaście krain różniących się oprawą graficzną, muzyką oraz przeciwnikami, ale mimo wszystko jest dla mnie bardzo pusty, nijaki i przede wszystkim bez duszy. Brakuje mi tu lore, postaci opowiadających co nieco o świecie, misji dodatkowych, sekretów (bo gra nie ma ich w ogóle) i łamigłówek. Przechodzimy od pokoju do pokoju, pokonujemy kolejnych przeciwników, raz na jakiś czas wykonamy wyzwanie, znajdziemy nową broń i tak dosłownie w każdym świecie. Na plus zaliczam jedynie świątynie, oprócz standardowych pokoi z walkami są tam też takie na zręczność, pojawia się również mechanika ruchomych platform, lodu i skoków nad przepaścią za pomocą dasha. Dlaczego na świecie nie można było stworzyć takich pomysłowych pokojów z ich użyciem?
Archvale oceniam pozytywnie, ale nie dziwi mnie spora liczba negatywnych recenzji. Gra wygląda trochę jak szablon typowego bullet hella, do którego trzeba dodać jeszcze coś, by był oryginalny. Tyle że tutaj nikt nic takiego nie dodał, Archvale to po prostu gra kopiująca mechaniki z innych produkcji, nie rozwijająca ich i nie wnosząca nic od siebie. Komuś zabrakło pieniędzy, czasu lub odrobiny kreatywności. Mimo wszystko grało mi się przyjemnie, więc myślę że fani bullet hella będą mimo wszystko zadowoleni zadowoleni.
[code]
[b]PLUSY:[/b]
+ spory świat z wieloma krainami
+ mnóstwo rodzajów broni
+ różnorodni przeciwnicy
+ ciekawie wykonane świątynie…
[b]MINUSY:[/b]
- …ale dosyć pusta i nijaka cała reszta lokacji
- wszystkie wyzwania w pustce wyglądają tak samo
- gra niczym się nie wyróżnia
[b]OCENA KOŃCOWA:[/b] 4- (na 6)
[/code]
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
701 minut
bardzo fajna gra tylko powinno być więcej osiągnięć przeszłem całą gre i zdobyłem wszystkie achimcenty trochę za proste mam nadzieje że będzie dlc . a gra borzdo fajno polecam pozdrawiam (:
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
620 minut
Gra sama w sobie 10/10 ale jest kilka niedociągnięć przez, które (niestety) ciężej się gra. Powinniście dodać pełne multiplayer oraz funkcję sprzedaży bo rozmontowywanie nie ma tak dużego sensu. Poza tym grę polecam :P
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
1274 minut
Nice game, beat it twice already, it's a nice combo of challenging bullethell fights with some crafty statisfaction (similar pleasure to gathering resources in Terraria). Story is simple, nothing to special, It's all about gameplay and I think it's really worth its price.
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
373 minut
pograłem 1h na x pasie i tak dobrze mi się grało że od razu kupiłem na steam
👍 : 6 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
403 minut
Świetna gra, w której odnajdziemy elementy H&S, RPG i Dungeon Crawler. Bardzo przyjemny system walki i wiele buildów, które mocno różnią się od siebie. Wciąga jak diabli i ciężko się od niej oderwać. Walka bardzo dynamiczna i momentami wymagająca mistrzowskiej zręczności, zwłaszcza na wyższych poziomach trudności. Grafika to piękny Pixel Art, muzyka przyjemna, walka dająca solidną satysfakcję. Gdyby gra była trochę bardziej rozbudowana, nie miałbym żadnych zastrzeżeń, bo trochę brakuje kontentu. Tego typu gry mogą być skalowane i tego mi tutaj brakuje. Gdyby przedmioty były tworzone losowo i skalowane, jak i również świat gry, można by w niej spędzić znacznie więcej czasu. Jeśli gramy na niskim poziomie to ukończymy grę w 4-6 godzin (w zależności od tego, jak dokładnie przeszukujemy świat). Jeśli chcemy możemy grać na wyższych poziomach trudności i testować inne buildy, ale to w zasadzie wszystko co nam pozostaje po ukończeniu gry. Trochę szkoda, że kończy się tak szybko, bo świetnie się w niej bawiłem!
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna